Sponsorzy grupy KnockOut

Patronat medialny


 

Anthony Joshua (21-0, 20 KO) wypowiedział się na temat planowanej na koniec roku walki pomiędzy Tyson Furym (27-0, 18 KO) i mistrzem świata WBC wagi ciężkiej Deontayem Wilderem (40-0, 39 KO). Brytyjczyk twierdzi, że zdecydowanym faworytem tej konfrontacji jest Amerykanin, a Fury nie jest gotowy na tak duże wyzwanie po długim rozbracie z ringiem.

- Dla Wildera to świetna decyzja. Podchodzi do walki z Furym, który nie boksował prawie trzy lata i jest zupełnie bez formy. Wygra i zbierze zasłużone gratulacje. Będzie mógł się chwalić tą wygraną i jego profil urośnie - tłumaczy Joshua.

- Dla Fury'ego to skok na kasę. On wie, że nie jest gotowy na taki pojedynek po tak długiej przerwie. Tyson zgarnie pieniądze i dalej będzie wygadywał nonsensy, tłumacząc się, że to był przypadek - przekonuje mistrz świata wagi ciężkiej federacji WBA, WBO i IBF.

Joshua swoją kolejną walkę stoczy 22 września na stadionie Wembley, gdzie jego rywalem będzie Aleksander Powietkin. Pojedynek Wildera z Furym ma odbyć się 17 listopada lub 1 grudnia w Stanach Zjednoczonych.