Sponsorzy grupy KnockOut

Patronat medialny


 

Anthony Joshua (22-0, 21 KO) jest mocno rozczarowany wymiarem kary dla Jarrella Millera (23-0-1, 20 KO) za trzy wpadki dopingowe, jakie Amerykanin zanotował w marcu. "Big Baby" za stosowanie hormonu wzrostu, endurobolu i EPO został zawieszony przez federację WBA jedynie na sześć miesięcy.

- Nie wiem, w jaki sposób te decyzje są podejmowane, ale wolałbym, żeby było tak, że za wzięcie pewnego rodzaju  dopingu jest dożywotnia dyskwalifikacja - mówi AJ. - To by była przestroga dla pięściarzy. Sześć miesięcy? Ja nie walczyłem od września. Mógłbym wziąć [po Powietkinie] hormon wzrostu, zostać złapany, odczekać sześć miesięcy i nadal mógłbym walczyć w czerwcu. 

- Takie podejście nie wystraszy bokserów. Powinno wprowadzić się jakieś regulacje dotyczące kar za doping, żeby było wiadomo, za jaki środek jaka jest kara. Wtedy zawodnicy nie ryzykowaliby - tłumaczy swoje stanowisko brytyjski czempion federacji WBA, WBO i IBF.

W konsekwencji wpadki Millera ekipa Joshuy musiała w trybie pilnym znaleźć nowego rywala na walkę zaplanowaną na 1 czerwca w Nowym Jorku. Stanęło ostatecznie na byłym pretendencie WBO Andym Ruizie Jr (32-1, 21 KO).