Sponsorzy grupy KnockOut

Patronat medialny


 


7 grudnia na gali w Arabii Saudyjskiej Anthony Joshua (22-1, 21 KO) i Andy Ruiz Jr (33-1, 22 KO) staną do walki o pasy WBA, WBO i IBF kategorii ciężkiej. Na zwycięzcę pojedynku czekać będzie dwóch obowiązkowych challengerów - Kubrat Pulew (28-1, 14 KO) - z ramienia federacji IBF i Oleksandr Usyk (17-0, 13 KO) - wyznaczony przez WBO.

W ostatnich tygodniach w mediach powstało wrażenie - głównie za sprawą wywiadów udzielanych przez promującego Joshuę i Usyka Eddiego Hearna - że zunifikowany czempion będzie musiał wybierać, którego pasa bronić, bo obaj pretendenci mają tak samo silny mandat do walki mistrzowskiej. Tymczasem już kilka tygodni temu ustalono - i sam Hearn zgodził się na to, negocjując warunki grudniowej potyczki - że lepszy z pary Ruiz - Joshua w kolejnym występie wyjdzie do ringu z Pulewem.

- Następna walka Kubrata będzie o pas IBF. Jeżeli Joshua lub Ruiz walki odmówią, to zaboksuje o wakujący tytuł - brzmi komunikat promotorów Pulewa z grupy Top Rank cytowany przez Sky Sports.

- Nasz pretendent będzie pierwszy. Organizacje już ustaliły między sobą, że to obowiązkowa obrona IBF ma pierwszeństwo - potwierdza przedstawiciel International Boxing Federation.

Kubrat Pulew status obligatoryjnego challengera zapewnił sobie, pokonując w finałowym eliminatorze Hughiego Fury'ego. Bułgar w minioną sobotę pokonał na punkty Rydella Bookera.