Eddie Hearn potwierdził w rozmowie z dziennikiem "The Sun", że w grudniu dojdzie do walki o mistrzowskie pasy WBA, WBO i IBF kategorii ciężkiej pomiędzy Anthonym Joshuą (23-1, 21 KO) i Kubratem Pulewem (28-1, 14 KO). Szef grupy Matchroom zdradził, że pojedynek odbędzie się nawet, jeśli trzeba będzie rozegrać go przy pustych trybunach.

Brytyjski promotor ma nadzieję, że w najbliższym czasie kibice na Wyspach Brytyjskich dostaną pozwolenie, aby wrócić na trybuny. Nawet jeśli tak się nie stanie, Hearn przekonuje, że Joshua w grudniu pojawi się między linami i ma świadomość, że jego wypłata na tym ucierpi.

To ważna wiadmość także dla Krzysztofa Głowackiego (31-2, 19 KO), który podczas tej samej gali zaboksuje z Lawrencem Okoliem (14-0-1, 11 KO) o wakujący tytuł mistrza świata WBO wagi junior ciężkiej. Na potwierdzenie daty pojedynku z Anglikiem, polski pięściarz czeka od kilku miesięcy. Według ostatnich informacji, obie walki odbędą się 5 grudnia.

Hearn chciałby, żeby gala odbyła się w hali O2 w Londynie z udziałem publiczności. Brytyjski promotor ocenia, że wpływ ze sprzedaży biletów na to wydarzenie wyniósłby ok. 5 milionów funtów.