Eddie Hearn nie wyklucza, że to Oleksandr Usyk (18-0, 13 KO) będzie kolejnym rywalem Anthony'ego Joshuy (23-1, 21 KO). Do walki pięściarzy mogłoby dojść wiosną 2021 roku na terenie Wielkiej Brytanii.

Brytyjski promotor podkreśla, że jego priorytetem pozostaje zorganizowanie pojedynku o absolutne mistrzostwo świata wagi ciężkiej z Tysonem Furym (30-0-1, 21 KO). Hearn bierze jednak pod uwagę, że porozumienie w tej sprawie może się odwlec. Przy takim scenariuszu, Joshua skrzyżuje rękawice z Usykiem.

- Musimy brać wszystkie możliwości pod uwagę. Na razie mamy przed sobą walkę, która odbędzie się 12 grudnia w Londynie z Kubratem Pulewem. Dopiero po jej zakończeniu będziemy mogli myśleć o przyszłości. Mamy jednak kilka możliwych planów w głowie - powiedział Hearn.

Usyk jest oficjalnym pretendentem do tytułu mistrza świata wagi ciężkiej federacji WBO, który znajduje się w rękach Joshuy. Brytyjczyk posiada także mistrzowskie pasy organizacji WBA i IBF.