Eddie Hearn w rozmowie z IFL TV skomentował wczorajsze nagranie wideo opublikowane w mediach społecznościowych Tysona Fury'ego (30-0-1, 21 KO), na którym "Król Cyganów" mówi, że Anthony Joshua (24-1, 21 KO) "obs** się na żywo w telewizji", bo podczas wywiadu po zwycięskiej walce z Kubratem Pulewem unikał wyraźnej deklaracji, że chce teraz pojedynku o bezdyskusyjne mistrzostwo świata.
- Nie widziałem tego wideo, bo Fury zablokował mnie na Twitterze. Było coś o wielkim menelu i tak dalej? OK, przekonamy się, kto się obs**! - stwierdził promotor Joshuy. - AJ to nie jest typ faceta, który w telewizji będzie ludzi wyzywał od meneli, to nie w jego stylu.
- Niech takie rzeczy robi Tyson, a my tylko podpiszemy kontrakt na walkę i doprowadzimy do niej - dodał szef grupy Matchroom Boxing.
Hearn odniósł się ponadto do stanowiska federacji WBO, która nie chce słyszeć o starciu Joshuy z Furym, dopóki AJ nie wywiąże się z obowiązkowej obrony pasa z Oleksandrem Usykiem (18-0, 13 KO): - Jeśli oni nie chcą usankcjonować największej walki w historii, nic na to nie poradzimy.