Sponsorzy grupy KnockOut

Patronat medialny


 


Dillian Whyte (29-3, 19 KO) nie był pod zbyt wielkim wrażeniem postawy Anthony'ego Joshuy (25-3, 22 KO) w zwycięskim pojedynku z Jermainem Franklinem. 

- On nie wyglądał jakoś szczególnie dobrze - ocenił "The Body Snatcher", który niedawno także przeboksował z Franklinem dwanaście rund. - Joshua sprawiał wrażenie wystraszonego. Za każdym razem, gdy Franklin rozbił ruch, jakby miał go uderzyć, on był wystraszony.

- Oczywiście nadal ma mocną prawą rękę, umiejętności bokserskie, ale nie ma już tej agresji - stwierdził Whyte, zawiedziony pozytywną reakcją części komentatorów na występ AJ-a: - Gdy ja zrobiłem z Franklinem pełen dystans, to mówili, że jestem nudny. Gdy Joshua zrobił dystans, to go chwalili, że pokazał technikę bokserską i tak dalej. Tyko że ja w ostatnich dwóch rundach poszedłem na Franklina, a on nie, bo on był wystraszony.

Dillian Whyte to jeden z najbardziej prawdopodobnych kandydatów do roli kolejnego rywala Joshuy, który między liny wrócić ma latem.