Eddie Hearn twierdzi, że jakiś czas temu wznowił rozmowy z Shellym Finkelem na temat walki Anthony'ego Joshuy (24-3, 22 KO) z Deontayem Wilderem (43-2-1, 42 KO). Ze słów promotora Joshuy wynika jednak, że choć wola organizacji pojedynku jest, to nie ma większych szans, by doszło do niego szybko.

- Komunikacja z Shellym przebiega teraz sprawnie, dużo rozmawialiśmy, ale dopóki AJ nie wybierze sztabu trenerskiego nie chcemy dokonywać wyboru rywala - powiedział IFL TV szef Matchroom Boxing. - Mamy dla niego trzy-cztery nazwiska, ale chcemy, by trenerzy zatwierdzili przeciwnika. 

- Wilder teraz ma walczyć z Ruizem, więc raczej to będzie jego kolejna walka. Chcielibyśmy także, aby Dillian Whyte zaboksował z Wilderem w międzyczasie lub z Joshuą latem. Zobaczymy, co z tego wyjdzie, ale wygląda na to, że Wilder zmierzy się z Ruizem, a AJ wyjdzie na ring na przełomie marca i kwietnia. W tym samym czasie może zawalczyć Dillian Whyte i potem latem Joshua spotka się z Whytem - dodał Hearn.

Barry Hearn twierdzi, że marcowy powrót na ring będzie miał kluczowe znaczenie dla dalszej kariery Anthony'ego Joshuy (24-3, 22 KO), którego akcje po dwóch przegranych z Oleksandrem Uyskiem wyraźnie spadły.

- On jest teraz na rozdrożu, nie może sobie już pozwolić na kolejną porażkę - ocenił w rozmowie ze Sky Sports założyciel grupy Matchroom Boxing.

- Ja chciałbym zobaczyć kiedyś AJ-a z Furym. Oczywiście teraz będziecie wysłuchiwać, jak Tyson opowiada, że to się nigdy nie wydarzy, że Joshua woli walczyć z Dillianem Whytem. Zapomnijcie o tym! Ta walka musi dojść do skutku i myślę, że dojdzie pod koniec 2023 roku, I będzie o wszystkie pasy - dodał ojciec Eddiego Hearna.

Anthony Joshua (24-3, 22 KO) przebywa od kilku dni w USA, rozglądając się za nowym trenerem. W opinii Roberta Garcii, który współpracował z Brytyjczykiem przez przegranym rewanżem z Oleksandrem Usykiem, AJ chcąc zmienić coś w swoim boksie, musi przeprowadzić swój obóz przygotowawczy w Stanach Zjednoczonych. 

- Moja rada jest taka, i przekazałem mu ją osobiście, że ważniejsze od tego, czy znów będzie ze mną trenował, jest to, czy zmieni swoje otoczenie - powiedział słynny szkoleniowiec w wywiadzie dla ESPN.

- Tego właśnie Anthony Joshua potrzebuje - tu nie chodzi o to, że lepszą robotę z nim zrobią Derrick James, Virgil Hunter czy ja, ale o wyjście ze strefy komfortu, o to by przestał szefować na obozie i zaczął robić to, czego się go uczy. Tego właśnie mu potrzeba. On ma wielki talent, niesamowitą siłę, musi w siebie uwierzyć - stwierdził Garcia.

Anthony Joshua między liny powrócić ma 25 marca. Rywal byłego czempiona wagi ciężkiej zostanie wybrany, gdy AJ ostatecznie ustali skład swojego sztabu trenerskiego.

Anthony Joshua (24-3, 22 KO) stoczy kolejny zawodowy pojedynek 25 marca na gali organizowanej w hali O2 w Londynie. Jak informuje Eddie Hearn, w tym terminie nie dojdzie jednak do rewanżu z Dillianem Whytem.

Jeszcze niedawno szef Matchroom Boxing informował, że zwycięzca listopadowej walki pomiędzy Whytem i Jermainem Franklinem będzie prawdopodobnie kolejnym przeciwnikiem Joshuy. Na ewentualny rewanż Joshua - Whyte trzeba jednak będzie poczekać co najmniej do lata przyszłego roku.

- Joshua rozpocznie treningi na początku stycznia. Mamy pięciu potencjalnych rywali. Rewanż z Whytem jest wiosną bardzo mało prawdopodobny. Na razie Joshua musi ustalić, z kim będzie trenować, a jego nowy sztab na pewno będzie miał wpływ na decyzję, dotyczącą nazwiska rywala - powiedział Hearn.

Joshua w ostatnim zawodowym występie przegrał po raz drugi na punkty z Oleksandrem Usykiem. Poza rewanżem z Whytem, na przyszły rok planowany jest także pojedynek Joshuy z Deontayem Wilderem.

Eddie Hearn twierdzi, że Tyson Fury (33-0-1, 24 KO) mimo swoich ostatnich zwycięstw nie może równać się pod względem dorobku do Anthony'ego Joshui (24-3, 22 KO).

- Ich resume to zupełnie inne ligi. Fury walczył tylko z Kliczką i Wilderem. I to tyle w kontekście elitarnych ciężkich. Whyte był dobrym rywalem, ale mam na myśli ciągłe pojedynki z zawodnikami ze światowego topu - powiedział promotor AJ-a w wywiadzie dla ProBoxingFans.

Anthony Joshua, który w sierpniu po raz drugi przegrał na punkty z Oleksandrem Usykiem, między liny powrócić ma wiosną 2023 roku. Tyson Fury po wygranej nad Dereckiem Chisorą szykuje się do unifikacyjnego starcia z Oleksandrem Usykiem.

Promotor Otto Wallina (24-1, 14 KO) Dimitri Salita zdradził, że jest po rozmowach z Eddiem Hearnem w sprawie ewentualnej z Anthonym Joshuą (24-3, 22 KO), który na ring powrócić ma wiosną.

- Dość długo dyskutowaliśmy z Eddiem o Otto w zeszłym tygodniu i z tego co rozumiem teraz wszystko zależy do AJ-a - powiedział Sailta. -Wiem, że Anthony chce znów zaistnieć w wadze ciężkiej.

- Zarówno Otto jak i AJ chcę się zmierzyć z Furym. Jeśli chodzi o statystyki, to nikt nie trafił Fury'ego tyloma ciosami co Otoo. Według mnie zwycięzca tej walki miałby prawo ubiegać się o pojedynek z Furym po jego walce z Usykiem - dodał promotor Wallina.

Anthony Joshua, który w sierpniu przegrał z Oleksandrem Usykiem rewanżowy bój o pasy WBA, WBO i IBF, między liny powrócić ma na przełomie marca i kwietnia.

Anthony Joshua (24-3, 22 KO) znów wyruszył w bokserską podróż po USA, by poszukać sportowej inspiracji w tamtejszych gymach. 

Przedwczoraj AJ odwiedził sale treningową Virgila Huntera, z którym ćwiczył także przez chwilę kilka miesięcy temu, przed rewanżem z Oleksandrem Usykiem, zanim zdecydował się ostatecznie podjąć współpracę z Robertem Garcią.

Anthony Joshua, który pod okiem Garcii przegrał drugie starcie z Usykiem, między liny powrócić ma na przełomie marca i kwietnia.

Już niebawem Eddie Hearn ma ogłosić oficjalnie powrót na ring Anthony'ego Joshuy (24-3, 22 KO). Bardzo możliwe, że rywalem AJ-a będzie Dillian Whyte (29-3, 19 KO), ale szef grupy Matchroom Boxing nie wyklucza także pojedynku Joshuy z sobotnim rywalem "The Body Snatchera" Jermainem Franklinem (21-1. 14 KO).

- Zrobilibyśmy walkę Joshuy z Whytem na Wembley. Wcześniej może Whyte jeszcze by stoczył jakiś pojedynek, na przykład w lutym lub marcu, AJ zaboksowałby też marcu, a później spotkaliby się na Wembley latem - snuje plany Hearn. 

- Może AJ zawalczyłby najpierw z Jermainem Franklinem. Nie wiem... dobrze się pokazał, dał Whyt'eowi bardzo dobrą walkę - dodał brytyjski promotor.

Anthony Joshua po raz ostatni wychodził między liny 20 sierpnia. Przegrał wówczas po raz drugi z Oleksandrem Usykiem (20-0, 13 KO). 

Anthony Joshua (24-3, 22 KO) wróci na ring 25 marca lub 1 kwietnia na gali organizowanej w Wielkiej Brytanii - poinformował Eddie Hearn. Oficjalne ogłoszenie w tej sprawie może nastąpić jeszcze w tym roku.

33-latek, który na razie odpoczywa od sali treningowej, ma rozpocząć przygotowania w pierwszej połowie stycznia. Wiosną Joshua najprawdopodobniej skrzyżuje rękawice ze zwycięzcą sobotniej walki pomiędzy Dillianem Whytem i Jermainem Franklinem.

W przyszłym roku były dwukrotny mistrz świata wagi ciężkiej stoczy prawdopodobnie dwie walki. W gronie potencjalnych rywali Joshuy na przyszły rok jest m.in. Deontay Wilder.

Dillian Whyte (28-3, 19 KO) jest otwarty na propozycję walki z Anthonym Joshuą (24-3, 22 KO), jednak nie do końca podoba mu się narracja, że miałby być dla AJ-a przeciwnikiem "na powrót" po porażkach z Olelsandrem Usykiem. 

- Nie jestem rywalem na powrót dla nikogo! - oponuje "The Body Snatcher", który 26 listopada w Londynie zmierzy się z Jermainem Franklinem (21-0, 14 KO).

- Jeśli Joshua tak o mnie myśli, to tym lepiej dla mnie. Ja chciałem z nim boksować już w grudniu, ale walka nie doszła do skutku. Eddie Hearn mówi, że chciałby, aby AJ stoczył 2-3 inne walki, a potem zaboksował ze mną. Ale ja nie wiem, co się może wydarzyć od dziś przez cały rok - dodaje Whyte.

Anthony Joshua (24-3, 22 KO) zadeklarował, że nie zamierza wiązać się na stałe z jednym szkoleniowcem i będzie w czasie przygotowań do kolejnych pojedynków korzystał z konsultacji z różnymi trenerami. Jednym z nich ma być były mistrz śwwiata czterech kategorii wagowych Roy Jones Jr.

Wkrótce mają odbyć się pierwsze próbne wspólne sesji treningowe z udziałem Joshuy i Jonesa. Brytyjczyk wróci na ring w pierwszej połowie marca, jednak szczegóły jego kolejnego ringowego występu nie zostały jeszcze oficjalnie potwierdzone.

W ostatnim profesjonalnym pojedynku Anglik przegrał na punkty z Oleksandrem Usykiem. W marcu Joshua ma zmierzyć się ze zwycięzcą listopadowej walki pomiędzy Dillianem Whytem i Jermainem Franklinem.

Anthony Joshua (24-3, 22 KO) wróci na ring dopiero w marcu przyszłego roku - poinformował Eddie Hearn. Do niedawna zapowiadano, że kolejny zawodowy występ dwukrotnego mistrza świata wagi ciężkiej planowany jest na grudzień.

33-latek po zerwaniu negocjacji przez Tysona Fury'ego, postanowił odpocząć przez kilka tygodni od sali treningowej. W marcu Joshua najprawdopodobniej skrzyżuje rękawice ze zwycięzcą listopadowej walki pomiędzy Dillianem Whytem i Jermainem Franklinem.

Latem przyszłego roku może dojść do walki pomiędzy Joshuą i Deontayem Wilderem. Wstępne rozmowy w tej sprawie zostały już rozpoczęte.

Eddie Hearn oświadczył, że poziom rywala Anthony'ego Joshuy (24-3, 22 KO) będzie uzależniony od terminu, w którym były czempion WBA, WBO i IBF wagi ciężkiej będzie chciał powrócić na ring. 

Jeśli AJ postanowi poczekać z powrotem do maja, możliwy będzie jego pojedynek z Dillianem Whytem (28-3, 19 KO). Jeśli zaś Brytyjczyk będzie chciał zaboksować już w lutym lub marcu, dostanie nieco słabszego przeciwnika. 

Joshua po raz ostatni walczył w sierpniu, przegrywając na punkty rewanżowe starcie z Oleksandrem Usykiem (20-0, 13 KO).

Eddie Hearn zdradził w rozmowie z DAZN, że wznowił komunikację z Shellym Finkelem w sprawie organizacji walki pomiędzy Anthonym Joshuą (24-3, 22 KO) i Deontayem Wilderam (43-2-1, 42 KO). 

Promotor Joshuy oświadczył, że Finkel odpisał mu na e-maila dotyczącego planów zestawienia ze sobą AJ-a i "Bronze Bombera" w 2023 roku. 

Póki co Anthony Joshua szykuje się do powrotu na ring w lutym. Jego rywalem być może będzie wówczas Dillian Whyte (28-3, 19 KO). Deontay Wilder w kolejnym występie prawdopodobnie zmierzy się z Andym Ruizem Jr (35-2, 22 KO).

Eddie Hearn zdradził w rozmowie z DAZN, że chciałby, aby kolejnym rywalem Anthony'ego Joshuy (24-3, 22 KO) był Dillian Whyte (28-3, 19 KO).

Joshua, który w sierpniu po raz drugi przegrał z Oleksandrem Usykiem, między liny powrócić ma w styczniu lub lutym przyszłego roku. Whyte'a 26 listopada czeka pojedynek z niepokonanym Jermainem Franklinem (21-0, 14 KO). 

Anthony Josjhua i Dillian Whyte mieli okazję zmierzyć się ze sobą na zawodowym ringu w 2015 roku. Przez techniczny nokaut zwyciężył wówczas AJ.

Dereck Chisora (32-12, 2 KO) stanął w obronie Anthony'ego Joshuy (24-3, 22 KO), któremu Tyson Fury (32-0-1, 23 KO) zarzuca tchórzostwo po tym, jak fiaskiem zakończyły się rozmowy obozów pięściarzy na temat walki o pas WBC wagi ciężkiej. 

- AJ nie mógł wziąć walki z Furym, bo pojawiło się sporo komplikacji ze sponsorami i promotorami - stwierdził "Del Boy" w wywiadzie dla Sky Sports. - Pięściarze zawsze chcą walczyć, po prostu walczyć, ale problemy pojawiają się od strony biznesowej. Przeszkadzają menadżerowie, promotorzy, oni to utrudniają.

- Ludziom wydaje się, że zrobienie dużej walki to łatwizna, ale to zawsze rodzi się w bólach - dodał Chisora, który ostatecznie zastąpił swojego przyjaciela w roli rywala "Króla Cyganów". Pojedynek Fury - Chisora odbędzie się 3 grudnia w Londynie.

Anthony Joshua (24-3, 22 KO) wróci na ring dopiero w przyszłym roku. Do niedawna zapowiadano, że kolejny zawodowy występ dwukrotnego mistrza świata wagi ciężkiej planowany jest na 17 grudnia.

Cały czas najbardziej prawdopodobnym rywalem dla Joshuy, którego walka planowana jest teraz na styczeń lub luty, pozostaje Otto Wallin. Szwed jedyną zawodową porażkę poniósł w starciu z Tysonem Furym.

Latem przyszłego roku ma dojść do rewanżowej walki pomiędzy Joshuą i Dillianem Whytem. Obie gale mają zostać zorganizowane na terenie Wysp brytyjskich.

Otto Wallin (24-1, 14 KO) jest głównym kandydatem do skrzyżowania rękawic z Anthonym Joshuą (24-3, 22 KO). Dwukrotny mistrz świata wagi ciężkiej wróci na ring 17 grudnia podczas gali organizowanej w Lodnynie.

Dla Brytyjczyka będzie to pierwszy występ po dwóch porażkach z Oleksandrem Usykiem. Będzie to także pierwszy od ponad sześciu lat występ Joshuy, którego stawką nie będzie tytuł mistrza świata wagi ciężkiej.

Wallin jedyną porażkę na zawodowych ringach poniósł w starciu z Tysonem Furym. W ostatnich występach Szwed wygrywał z Kamilem Sokołowskim i Rydellem Bookerem. Grudniowy występ Anthony'ego Joshuy pokaże na żywo serwis streamingowy DAZN.

Eddie Hearn zakomunikował na kanale Youtube Matchroom Boxing, że nie dojdzie 3 grudnia do walki Anthony'ego Joshuy (24-3, 22 KO) z Tysonem Furym (31-0-1, 23 KO), winą za fiasko negocjacji obarczając obóz "Króla Cyganów".

Heran zdradził przy okazji, że ofertę pojedynku o pas WBC wagi ciężkiej z Furym w grudniowym terminie otrzymał Dereck Chisora (33-12, 23 KO). W zaistniałej sytuacji Joshua na ring powróci najpewniej 17 grudnia.

Joe Joyce (15-0, 14 KO) zgłasza się na ochotnika do walki z Anthonym Joshuą (24-3, 22 KO), który wobec przeciągających się negocjacji z obozem Tysona Fury'ego prawdopodobnie powróci na ring 17 grudnia.

- Jeśli Fury i AJ nie zmierzą się ze sobą, to jestem. 3 grudnia z Furym to byłoby dla mnie za wcześnie, ale Eddie Hearnie możesz zadzwonić do swojego przyjaciela Franka Warrena i wezmę datę 17 grudnia z AJ-em. Łatwa walka do zrobienia! - napisał na Twitterze "The Juggernaut", który w ostatnim występie zastopował Josepha Parkera.

Deontay Wilder jest przekonany, że Anthony Joshua (24-3, 22 KO) powinien popracować nad kondycją, której brak był jedną z przyczyn porażki Brytyjczyka z Oleksandrem Usykiem (20-0, 13 KO).

- Myślę, że Joshua był bardzo ostrożny w wymianach ciosów z Usykiem - stwierdził "Bronze Bomber" w rozmowie ze Sky Sports. - Zawsze powtarzałem, że on ma duże problemy z kondycją 

- Według mnie jeśli poprawi ten element, to zobaczymy innego Joshuę, który już nie będzie się wahał przed zadaniem uderzenia, jak to miało miejsce, gdy zranił Usyka i był blisko znokautowania go - powiedział Wilder, dodając: - Sądzę, że Joshua obawiał się, że szybko opadnie z sił i dlatego sam siebie stopował. 

Pomimo medialnych deklaracji Tysona Fury'ego (31-0-1, 23 KO) o zerwaniu rozmów w sprawie walki z Anthonym Joshuą (24-3, 22 KO), Eddie Hearn i Frank Warren dalej prowadzą negocjacje, licząc, że uda się doprowadzić do walki 3 grudnia na gali w Cardiff.

W poniedziałek odbyło się spotkanie przedstawicieli obu zawodników, w którym uczestniczyli także reprezentanci telewizji BT Sport oraz serwisu streamingowego DAZN. Spotkanie zostało ocenione przez wszystkich uczestników jako pozytywne i bardzo produktywne.

- Tyson stracił cierpliwość. My cały czas staramy się doprowadzić tę sprawę do końca, chociaż nie ukrywam, że gonią nas terminy. Grudzień jest coraz bliżej, a my mamy na sobie wiele obowiązków organizacyjnych - stwierdził Warren.

- W poniedziałek odbyły się pozytywne spotkanie pomiędzy promotorami i przedstawicielami naszych telewizyjnych partnerów. Wszyscy ciężko pracują, aby sfinalizować ten pojedynek. Nikt nikomu nie stawia deadline'ów, ale wszyscy pracujemy w szybkim tempie i staramy się domknąć tę umowę - skomentował Hearn.

Trwają dyskusje na temat kształtu kontraktu na walkę pomiędzy Anthonym Joshuą (24-3, 22 KO) i Tysonem Furym (31-0-1, 23 KO). Eddie Hearn potwierdził, że umowa wkrótce może zostać podpisana, jednak przed oficjalnym ogłoszenie pojedynku trzeba wykonać jeszcze sporo pracy.

- Ścigamy się z czasem, ale obie strony pracują i nikt nie szuka sposobu na zablokowanie tego pomysłu. Wczoraj odbyliśmy naprawdę produktywne spotkanie, w trakcie którego udało się sporo ustalić. W zasadzie nie mamy niczego nowego do powiedzenia. Otrzymaliśmy kontrakt, który nie był idealny, ale wspólnie go poprawiliśmy i jesteśmy w lepszym miejscu niż kilka dni temu - powiedział szef Matchroom Boxing.

- Wciąż nie mamy porozumienia z naszymi partnerami telewizyjnymi. Jeszcze długa droga przed nami, ale wszyscy pracują, aby ta walka mogła się odbyć w tym roku. Joshua na pewno zaboksuje w grudniu, ale mamy nadzieję, że jego rywalem będzie Fury - dodał Hearn.

Do walki Joshua - Fury ma dojść 3 grudnia na gali w Cardiff. Wydarzenie ma być pokazywane w systemie Pay-Per-View w Stanach Zjednoczonych oraz na Wyspach Brytyjskich.