Andy Ruiz Jr (33-1, 22 KO) skomentował na Twitterze słowa Anthony'ego Joshuy (22-1, 21 KO), który w rozmowie ze Sky Sports oświadczył, że choć chce, by jego rewanżowy pojedynek z Meksykaninem odbył się w Cardiff, to równie dobrze mógłby mu "skopać tyłek" w Tijuanie.

"AJ twierdzi, że zlałby mnie w Tijuanie? Niech to udowodni! Zróbmy to w Meksyku. Pamiętaj, że ostatnio poleciałeś do Ameryki, bo miałeś ku temu wielki powód - miałeś tam budować swoje nazwisko. Niestety nie poszło z wyborem łatwego rywala." - napisał czempion WBA, WBO i IBF kategorii ciężkiej.

Pierwsza walka Andy'ego Ruiza Jr z Anthonym Joshuą odbyła się 1 czerwca w Nowym Jorku. Ruiz, który zastąpił w roli przeciwnika AJ-a złapanego na dopingu Jarrella Millera, nieoczekiwanie pokonał faworyzowanego Brytyjczyka przez techniczny nokaut.

Jest już niemal pewne, że 14 grudnia na gali na stadionie w Cardiff dojdzie do rewanżowej walki Anthony'ego Joshuy (22-1, 21 KO) z Andym Ruizem Jr (33-1, 22 KO). Potwierdzenie tej informacji może nastąpić w ciągu najbliższych dni.

Eddie Hearn, który prowadzi zawodową karierę Joshuy, od początku zaznaczał, że to angielski pięściarz podejmie decyzję o lokalizacji drugiej walki z Meksykaninem. Pod uwagę brany był także Nowy Jork, gdzie odbyła się pierwsza walka. Wtedy pięściarze po raz drugi skrzyżowaliby rękawice 29 listopada.

- Ruiz ma dużo powiedzenia w kwestii rewanżu, ale to nie do niego należy ta decyzja. Mogę walczyć z nim po raz drugi w USA. Już raz to zrobiłem, nie mam z tym problemów, ale chcę zaboksować o odzyskanie pasów na Wyspach Brytyjskich. Stadion w Cardiff to idealne miejsce na ten pojedynek - powiedział Joshua w rozmowie z telewizją Sky Sports.

Stawką drugiej walki Brytyjczyka z Meksykaninem będą tytuły mistrza świata IBF, WBA i WBO wagi ciężkiej. Joshua w przeszłości dwukrotnie boksował już na mogącym pomieścić 80 tysięcy kibiców Principality Stadium w Cardiff. 29-latek wygrywał na tym obiekcie z Josephem Parkerem i Carlosem Takamem.

Trwają negocjacje na temat organizacji rewanżowej walki pomiędzy mistrzem WBA, WBO i IBF wagi ciężkiej Andym Ruizem Jr (33-1, 22 KO) i Anthonym Joshuą (22-1, 21 KO). Promujący AJ-a Eddie Hearn przekonuje, że lokalizacja pojedynku jest już ustalona.

- Myślę, że już wiem, gdzie dojdzie do rewanżu. Zostało jeszcze trochę papierkowej roboty i wszystko ogłosimy. Cardiff to wciąż najmocniejsza opcja, ale mamy też dwa neutralne rozwiązania. Z nimi Ruiz nie powinien mieć bólu głowy, ale jeśli stanie na Walii, to będzie Walia - stwierdził w rozmowie ze Sky Sports Hearn, który nie ma wątpliwości, że zgodnie z kontraktem na pierwszą walkę ma prawo wyboru miejsca drugiego starcia.

Inne zdanie w tej kwestii ma prawdopodobnie Ruiz. Meksykański "Niszczyciel" kategorycznie wyklucza pojedynek w Wielkiej Brytanii.

- Ta opcja odpada. Cały czas trwają w tej sprawie dyskusje między nami. Ja chętnie wróciłbym do Madison Square Garden. Los Angeles i Las Vegas też byłby dobre - mówi sensacyjny czerwcowy pogromca Anthony'egp Joshuy.

Promujący Anthony'ego Joshuę (22-1, 21 KO) Eddie Hearn wydaje się być poirytowany przedłużającymi się negocjacjami z ekipą Andy'ego Ruiza Jr (33-1, 22 KO) na temat rewanżowej walki o mistrzostwo świata wagi ciężkiej. Wszystko przez to, że meksykański "Niszczyciel" nie pali się do boksowania na terenie rywala.

- Oni nie chcą przylecieć do Wielkiej Brytanii i nigdy nie chcieli - żali się szef Matchroom Boxing którego podopieczny w pierwszej walce z Ruizem stracił pasy federacji WBA, WBO i IBF. - Wydaje mi się, że oni teraz wykorzystują sytuację z Whytem, by uzasadnić swoje stanowisko.

- Mając na uwadze zapisy w kontrakcie, my znany swoją pozycję, ale chcemy mieć pewność, że ten pojedynek się odbędzie. Szanujemy Ruiza, ale to my zadecydujemy, gdzie dojdzie do walki. Może wybierzemy neutralny teren, to powinno ucieszyć Ruiza, ale myślę, że Amerykę możemy teraz wykluczyć. Faworytem jest cały czas Cardiff - zdradza promotor Anthony'ego Joshuy.

Andy Ruiz Jr (33-1, 22 KO) zapowiada wielką formę na rewanż z Anthonym Joshuą (22-1, 21 KO). Meksykański "Niszczyciel" chce udowodnić, że czerwcowe zwycięstwo nad faworyzowanym rywalem nie było dziełem przypadku i zdradza, że przed drugim pojedynkiem bardziej niż wcześniej dba o dietę i przygotowanie fizyczne.

- Tym razem szok będzie jeszcze większy - deklaruje Ruiz w wywiadzie dla USA Today. - Będę szybszy, silniejszy, trochę z mojego tłuszczu przerobię na mięśnie. nad tym teraz pracuję - wybieram właściwe jedzenie zamiast potrójnych hamburgerów z serem i bekonem.

- Zaszedłem tak daleko, będąc grubaskiem, to wyobraźcie sobie, gdzie zajdę, będąc w formie. Chciałbym ważyć jakieś 112-115 kilogramów, ale przy dobrej sylwetce - oświadczył mistrz federacji WBA, WBO i IBF królewskiej dywizji.

Do drugiej walki Joshuy z Ruizem dojść ma pod koniec tego roku. Data i miejsce pojedynku mają zostać ogłoszone w tym tygodniu - ostatnio w tym kontekście mówi się przede wszystkim o 14 grudnia i stadionie w Cardiff.

Pod koniec roku (być może 14 grudnia w Cardiff) dojść ma do rewanżowej walki o pasy WBA, WBO i IBF wagi ciężkiej pomiędzy Anthonym Joshuą (22-1, 21 KO) i Andym Ruizem Jr (33-1, 22 KO). AJ, nie czekając na ogłoszenie pojedynku, rozpoczął już przygotowania.

Deontay Wilder jest zdania, że Anthony Joshua (22-1, 21 KO) przegra rewanżową walkę z Andym Ruizem Jr (33-1, 22 KO). "Bronze Bomber" zaznacza jednak, że jeśli AJ czuje się na siłach, to powinien sprawdzić się po raz drugi ze swoim czerwcowym pogromcą, bo ewentualna kolejna porażka nie musi wcale zakończyć jego kariery.

- Joshua wcale nie jest skończony, tylko dlatego że przegrał. Nawet jeśli zostanie pokonany w rewanżu, co według mnie się stanie. Nie jestem pewien, czy on w ogóle zdaje sobie sprawę, w jaki sposób przegrał. Był na deskach cztery razy i w mojej opinii się poddał - stwierdził czempion WBC w rozmowie ze Sky Sports.

Do drugiej walki Joshuy z Ruizem dojść ma pod koniec tego roku. Data i miejsce pojedynku mają zostać ogłoszone w przyszłym tygodniu - ostatnio w tym kontekście mówi się przede wszystkim o 14 grudnia i stadionie w Cardiff.

Deontay Wilder radzi Anthony'emu Joshule (22-1, 21 KO) dobrze przemyśleć kwestię natychmiastowego rewanżu ze swoim czerwcowym pogromcą Andym Ruizem Jr (33-1, 22 KO). Popularny "Bronze Bomber" zaznacza, że Brytyjczyk w tej sprawie nie powinien ulegać naciskom ze strony swojego sztabu i kibiców.

- Ze względu na styl tej porażki na jego miejscu nie brałbym teraz walki rewanżowej - stwierdził czempion WBC wagi ciężkiej w rozmowie z ESPN. - Ale to on jest pięściarzem, który podejmie tę decyzję, bo wie, na co go stać. Radziłbym mu posłuchać swojego serca i nie próbować uszczęśliwiać innych.

- To on a nie oni będzie walczył, to on wyjdzie do ringu, ryzykując swoje życie. Radziłbym mu zrobić to, co on sam czuje, że powinien zrobić - dodał Wilder.

Anthony Joshua pierwszy pojedynek z Andym Ruizem Jr przegrał przez techniczny nokaut. W kontekście daty i lokalizacji rewanżu mówi się najczęściej o 14 grudnia i stadionie w Cardiff.

Prawdopodobnie na początku przyszłego tygodnia powinny zostać ogłoszone data i miejsce rewanżowej walki Anthony'ego Joshuy (22-1, 21 KO) z Andym Ruizem Jr (33-1, 22 KO).

Eddie Hearn, promotor Joshuy i organizator pojedynku, zdradził ostatnio, że głównym faworytem do roli gospodarza boju jest 80-tysięczy stadion w Cardiff, choć pod uwagę brana jest także hala O2 Arena w Londynie. Obóz Ruiza nalega na walkę w Stanach Zjednoczonych, jednak w praktyce nie będzie miał w tej kwestii raczej wiele do powiedzenia.

Joshua i Ruiz po raz pierwszy skrzyżowali rękawice 1 czerwca. Pojedynek nieoczekiwanie wygrał meksykański "NIszczyciel", stopując AJ-a w siódmej rundzie i odbierając mu pasy WBA, WBO i IBF wagi ciężkiej.

Po doniesieniach boxingscene.com o rzekomej dopingowej wpadce Dilliana Whyte'a (26-1, 18 KO) przed sobotnią walką z Oscarem Rivasem w Londynie i o tym, że promujący Brytyjczyka Eddie Hearn oraz miejscowa komisja bokserska miały ukryć pozytywny wynik kontroli przed ekipą rywala, współpracujący z Floydem Mayweatherem Jr Leonard Ellerbe stanowczo odradził czempionowi WBA, WBO i IBF wagi ciężkiej Andy'emu Ruizowi Jr (33-1, 22 KO) rewanżową walkę z Anthonym Joshuą (22-1, 21 KO) w Wielkiej Brytanii.

"Jeśli te wiadomości dotyczące Whyte'a okażą się prawdziwe, to na miejscu Ruiza nie zgadzałbym się na rewanż nigdzie w pobliżu Wielkiej Brytanii. Nie rób tego, Andy! Ta sprawa naprawdę bardzo brzydko pachnie, ale prawda wyjdzie wkrótce na jaw!" - napisał na Twitterze Ellerbe.

Do rewanżu Joshuy z Ruizem dojść ma pod koniec tego roku. Ekipa Wyspiarza optuje za organizacją pojedynku w Cardiff lub Londynie, Ruiz stanowczo nalega na wybór Stanów Zjednoczonych, jednak to team AJ-a ma w praktyce decydujący głos.

Warto odnotować że mimo iż od chwili opublikowania przez boxingscene.com artykułu na temat Whyte'a minęło już kilkanaście godzin, nikt ze strony brytyjskiej (UKAD, BBBofC, Matchroom Boxing), nie zdementował sensacyjnych doniesień. Eddie Hearn ograniczył się jedynie do komunikatu, że "Whyte i Rivas byli badani pod kątem stosowania dopingu i zostali dopuszczeni do walki".

Andy Ruiz Jr (33-1, 22 KO) wykorzystał doniesienia boxingscene.com o rzekomym dopingu wykrytym u Dilliana Whyte'a, by po raz kolejny podkreślić, że nie chce rewanżowej walki z Anthonym Joshuą (22-1, 21 KO) toczyć w Wielkiej Brytanii.

"Nie lecę do UK na rewanż." - napisał na Twitterze świeżo koronowany czempion WBA, WBO i IBF wagi ciężkiej, dodając później jednak: "Uwielbiam bokserską pasję wszystkich twitterowiczów. Doceniam tych, którzy potrafią dyskutować bez obrażania innych i zawsze chętnie odpowiem. Czy do walki dojdzie w UK czy w USA, będzie to kolejny epicki pojedynek."

Rewanżowe starcie Ruiza Jr z Joshuą odbyć ma się pod koniec tego roku. Meksykański "Niszczyciel", który pierwszą konfrontację wygrał przed czasem, chciałby walki w USA, zaś promujący Brytyjczyka Eddie Hearn optuje za Cardiff lub Londynem.

Promujący Anthony'ego Joshuę (22-1, 21 KO) Eddie Hearn zapowiedział w wywiadzie dla Sky Sports, że w tym tygodniu powinna zostać ogłoszona lokalizacja planowanego na koniec roku rewanżu z Andym Ruizem Jr (33-1, 22 KO).

- W tym momencie minimalnym faworytem jest Cardiff, ale patrząc na to, jaka była atmosfera w sobotę w O2 Arena [w Londynie] i jak szybko sprzedały się bilety na Łomaczenko - Campbell, myślę, że wejściówki na Joshuę z Ruizem wyprzedalibyśmy tu w jeden dzień - powiedział szef Matchroom Boxing.

Pierwszy pojedynek Joshuy z Ruizem, którego stawką były pasy WBA, WBO i IBF wagi ciężkiej, zakończył się wygraną meksykańskiego "Niszczyciela". Ruiz jako dobrowolny pretendent zobowiązał się jednak w kontrakcie do rewanżu na warunkach ekipy AJ-a.

Eddie Hearn stwierdził w rozmowie z IFL TV, że choć Andy Ruiz Jr (33-1, 22 KO) nie chce toczyć rewanżowej walki z Anthonym Joshuą (22-1, 21 KO) w Wielkiej Brytanii, to kontrakt, który podpisał przed pierwszym pojedynkiem, nie pozostawia mu w tej kwestii żadnego wyboru.

- On wie, pod czym składał podpis i teraz musi się wywiązać ze zobowiązań kontaktowych - powiedział promotor Brytyjczyka. - On przystał na szereg warunków, jakie musiałby wypełnić w razie wygranej. To wszystko jest bardzo standardowe, nie można sobie powiedzieć: umowa już jest nieważna, teraz ja rozdaję karty!

- Nie, wszystko było zatwierdzone przez obie strony. Wynegocjowane i zatwierdzone. I to Joshua wybierze ostatecznie miejsce rewanżu - dodał Eddie Hearn.

Do drugiej potyczki Joshuy z Ruizem dojść ma w listopadzie lub grudniu w Wielkiej Brytanii lub Stanach Zjednoczonych. Pierwsza walka zakończyła się zwycięstwem meksykańskiego "Niszczyciela" przez techniczny nokaut. Jej stawką były pasy WBA, WBO i IBF wagi ciężkiej.

Już za kilka dni kibice mogą poznać datę rewanżowej walki Anthony'ego Joshuy (22-1, 21 KO) z Andym Ruizem Jr (33-1, 22 KO). Promujący Joshuę Eddie Hearn poinformował, że rozważane są dwa możliwe terminy drugiego starcia o mistrzowskie pasy federacji WBA, WBO i IBF wagi ciężkiej.

Pojedynek odbędzie się 29 listopada w Madison Square Garden w Nowym Jorku lub 14 grudnia na stadionie w Cardiff. Walkę chętnie widziałyby u siebie także obiekty w Las Vegas, jednak szanse na organizację tej konfrontacji w stolicy hazardu są niewielkie. 

Joshua i Ruiz po raz pierwszy skrzyżowali rękawice 1 czerwca. Faworyzowany Brytyjczyk przegrał przez techniczny nokaut w siódmej rundzie i stracił trzy mistrzowskie pasy kategorii ciężkiej.

Mike Tyson uważa, że kluczem do zwycięstwa dla Anthony'ego Joshuy (22-1, 21 KO) w rewanżowym pojedynku z Andym Ruizem Jr (33-1, 22 KO) będzie kwestia psychiki. Czerwcowa konfrontacja z meksykańskim "Niszczycielem" zakończyła się dla AJ-a bolesną porażką przez nokaut.

- Joshua popełnił błąd i został zraniony, ale jest w stanie wrócić. Jego nastawienie musi być jednak w porządku. Jeśli będzie miał zje*** głowę, to nie wygra. Musi mieć poukładane w głowie i w pełni poświęcić się temu, co robi - ocenił "Żelazny" podczas podcastu Hotboxin'. - On teraz musi się zmierzyć ze swoimi demonami. Wydawać się może, że wszystko z nim jest dobrze.... ale co tam siedzi w środku?

- Ten okres w życiu definiuje pięściarzy. On ma już dużo pieniędzy, teraz musi sobie odpowiedzieć na pytanie: kim jestem? W chwili, gdy mierzy się z przeciwnościami losu - co teraz zrobię? Czy się poddam i powiem: nie chce mi się już tego robić czy dalej będę miał wiarę? Jest w tobie jeszcze duma, czarnuchu? W co wierzysz? Wierzysz w swoich przodków, matkę, ojca, dzieci? O co powinieneś walczyć? Wszystko zależy teraz od niego, może odpowie sobie: gówno mnie to obchodzi, kasę już mam. Też będzie OK, jeśli takie ma podejście - dodał Tyson.

Rewanż Joshuy z Ruizem odbyć powinien się pod koniec tego roku, choć - jak przekonuje promotor Eddie Hearn - AJ nie podjął jeszcze ostatecznej decyzji, czy do niego przystąpi.

Wciąż nie podjęto decyzji, kiedy i gdzie odbędzie się rewanżowa walka Anthony'ego Joshuy (22-1, 21 KO) z Andym Ruizem Jr (33-1, 22 KO). Do drugiego pojedynku pięściarzy ma dojść pod koniec roku.

Jak zdradził Eddie Hearn, który jest promotorem Joshuy i będzie organizował walkę, to pięściarz z Anglii ma zadecydować o lokalizacji. Najbardziej prawdopodobne wydaje się, że Brytyjczyk skrzyżuje ponownie rękawice z Meksykaninem w Nowym Jorku lub na stadionie w Cardiff.

Trzy możliwe terminy walki to 23 lub 30 listopada oraz 7 grudnia. Hearn chciałby, żeby wszystkie szczegóły w tej sprawie zostały ustalone w najbliższych dniach.

- W ostatnim czasie otrzymaliśmy kilka bardzo ciekawych propozycji. Raczej nie wpłyną one na naszą ostateczną decyzję, ale każdą poważną ofertę musimy rozważyć - powiedział Hearn.

Pod koniec roku Anthony Joshua (22-1, 21 KO) dostanie szansę, by pomścić swoją nieoczekiwaną porażkę z Andym Ruizem Jr (33-1, 22 KO). Mike Tyson uważa, że mimo przegranej AJ wciąż jest najlepszym ciężkim na świecie.

Wczoraj w siedzibie WBO Andy Ruiz Jr (33-1, 22 KO) uroczyście odebrał mistrzowski pas kategorii ciężkiej, który wywalczył 1 czerwca, pokonując Anthony'ego Joshuę (22-1, 21 KO). Podczas zorganizowanej przy okazji wydarzenia konferencji prasowej nowy czempion zapewnił, że nie zadowoli się jedną wygraną w walce o tytuł.

- Moje nazwisko pozostanie w historii, bo jako pierwszy Meksykanin zostałem mistrzem wagi ciężkiej. Czuję się znakomicie, bo osiągnąłem sukces po tych wszystkich poświęceniach. Zdobyłem coś o czym marzyłem od czasu, gdy miałem sześć lat - powiedział Ruiz, dodając: - Nie chcę jednak, by to było tylko 15 minut sławy. Przed rewanżem mam w sobie jeszcze więcej woli zwycięstwa!

Do rewanżowego pojedynku Anthony'ego Joshuy z Andym Ruizem Jr dojść ma w listopadzie lub grudniu w Nowym Jorku lub Cardiff.

Oscar De La Hoya "zaatakował" na Twitterze Eddiego Hearna. "Golden Boyowi" nie spodobało się to, że promotor Anthony'ego Joshuy (22-1, 21 KO) wypowiada się w mediach na temat kolejnej walki promowanego przez niego Saula Alvareza (52-1-2, 35 KO). "Canelo" ma powrócić na ring 14 września w Las Vegas, jednak podobno pojawiły się problemy za zakontraktowaniem rywala, bo Gienadij Gołowkin (38-1-1, 34 KO) nie ma ochoty na trzeci pojedynek z Meksykaninem w Las Vegas.

"Eddie, pozwól zająć mi się Canelo i jego przeciwnikiem, to ciebie nie dotyczy. Martw się lepiej o rewanż Joshuy z Ruizem na DAZN, bo słyszę, że masz z tym problemy." - napisał De La Hoya.

"Przyjacielski zakład... moja walka zostanie dogadana wcześniej niż twoja." - odpisał "Złotemu Chłopcu" szef Matchroom Boxing.

W kontekście rewanżu Anthony'ego Joshuy z Andym Ruizem Jr wymieniane są ostatnio trzy możliwe daty - 29 listopada, 7 grudnia i 14 grudnia i dwie lokalizacje - Nowy Jork i Cardiff.

Już za kilka dni kibice mają poznać datę rewanżowej walki Anthony'ego Joshuy (22-1, 21 KO) z Andym Ruizem Jr (33-1, 22 KO). Nieoficjalne źródła donoszą, że rozważane są trzy możliwe terminy drugiego starcia o mistrzowskie pasy federacji WBA, WBO i IBF wagi ciężkiej.

Najwcześniejszą możliwą datą drugiej walki jest 29 listopada. Wtedy rewanż, podobnie jak pierwszy pojedynek, odbędzie się w Madison Square Garden w Nowym Jorku. W tym samym miejscu Anglik spotka się z Meksykaninem, jeśli walka odbędzie się 7 grudnia. Ostatnim możliwym terminem jest 14 grudnia, ale wtedy pojedynek odbędzie się na stadionie w Cardiff. 

Joshua i Ruiz po raz pierwszy skrzyżowali rękawice 1 czerwca. Faworyzowany Brytyjczyk przegrał przez techniczny nokaut w siódmej rundzie i stracił trzy mistrzowskie pasy wagi ciężkiej.

Były mistrz świata wagi ciężkiej Anthony Joshua (22-1, 21 KO) rozpoczął przygotowania do walki rewanżowej z Andym Ruizem Jr (33-1, 22 KO). Do drugiego pojedynku Anglika z Meksykanina dojdzie w listopadzie lub grudniu. Stawką będą tytuły mistrzowskie federacji WBA, WBO oraz IBF.

Przed i po zakończonej porażką Anthony'ego Joshuy (22-1, 21 KO) walką z Andym Ruizem Jr (33-1, 22 KO) w internecie pojawiały się sugestie, że czempion WBA, WBO i IBF kategorii ciężkiej przed swoim debiutem w USA był nokautowany na sparingach przez Joeya Dawejkę (19-7-4, 11 KO). Amerykański pięściarz do sensacyjnych spekulacji odniósł się w wywiadzie dla Fighthype.com. 

- Szanuję Joshuę i nie będę o niczym opowiadał, żadnych historii ze sparingów - oświadczył 29-letni filadelfijczyk. - Bywałem wcześniej na obozach wielu pięściarzy, mistrzów wagi ciężkiej i nigdy nie opowiadałem o sparingach. Jesteśmy jak takie bokserskie bractwo. 

- Ludzie w internecie piszą, że to ja o tym opowiadałem, nie chce mi się nawet o tym gadać, to męczące. Na instagramie nawet grożono mi śmiercią. Tak to jest... Ja na temat sparingów się nie wypowiadam. Ja nigdy nic nie powiedziałem [o sparingach z Joshuą]. Nic! - podkreślił Dawejko, dodając później, że wynik starcia AJ-a z Ruizem specjalnie go nie zaskoczył.

- Zawsze wiedziałem, że Ruiz dużo potrafi. Byłem z nim w gymie, sparowałem z nim. To nie był dla mnie jakiś wielki szok. Mówiłem we wcześniejszych wywiadach, że Ruiz ze swoim stylem sprawi Joshule problemy i mówiłem też o tym Anthony'emu. Nie mówię, że to przewidziałem, ale zdziwiony nie jestem - stwierdził filadelfijski "Czołg".

Joey Dawejko na ring powróci 27 lipca pojedynkiem z debiutującym w królewskiej dywizji byłym czempionem wagi junior ciężkiej Muratem Gasijewem (26-1, 19 KO).

Setki fanów wiwatowały w sobotę podczas specjalnej parady na cześć świeżo koronowanego czempiona wagi ciężkiej Andy'ego Ruiza Jr (33-1, 22 KO) w rodzinnym mieście pięściarza Imperial w stanie Kalifornia.

Meksykański "Niszczyciel" w czerwcu zdetronizował faworyzowanego Anthony'ego Joshuę (22-1, 21 KO), sięgając po mistrzowskie pasy federacji WBA, WBO i IBF. Ruiz przekonuje, że w planowanym na koniec roku rewanżu będzie jeszcze lepszy i udowodni wszystkim sceptykom, że czerwcowe zwycięstwo nie było dziełem przypadku.

- Ludzie uważali, że nie jestem w stanie nic zdziałać, że jestem za gruby. Nie będę mówił, co zmienię przed rewanżem, ale zmian będzie wiele. Tym razem będę ważył mniej. Szykuje się znakomity pojedynek - zapowiada "Destroyer", który mimo wygranej w pierwszej walce z Joshuą, zdaniem bukmacherów w drugiej faworytem nie będzie.

Andy Ruiz Jr (33-1, 22 KO), który 1 czerwca odebrał mistrzowskie pasy wagi ciężkiej Anthony'emu Joshule (22-1, 21 KO), jest przekonany, że pokona Brytyjczyka również za drugim razem.

- Rewanż będzie wyglądał tak samo. A będę przygotowany jeszcze lepiej. Znam już jego słabości i będę dużo lepszy. Myślę, że on potrafi tylko uciekać. Wcale nie jest dobrym bokserem. To będzie kawał walki! - zapowiada meksykański "Niszczyciel".

Do rewanżowego pojedynku Andy'ego Ruiza Jr z Anthonym Joshuą dojdzie w USA lub Wielkiej Brytanii w listopadzie lub grudniu.