Komisja Sportowa Stanu Nowy Jork odmówiła wydania Jarrellowi Millerowi (23-0-1, 21 KO) licencji bokserskiej na walkę z mistrzem świata WBA, WBO i IBF wagi ciężkiej Anthonym Joshuą (22-0, 21 KO). 

Do starcia Millera z Joshuą dojść miało 1 czerwca na gali DAZN w nowojorskiej hali Madison Square Garden, jednak kontrola antydopingowa przeprowadzona 20 marca u Amerykanina dała wynik pozytywny. Popularny "Big Baby" poprosił co prawda o zbadanie "próbki B", jednak szanse na to, że rezultat analizy będzie inny niż w przypadku pierwszego testu są minimalne.

W związku z dopingową wpadką Millera promotor Joshuy Eddie Hearn rozpoczął poszukiwania nowego rywala dla swojego czempiona.

Wśród pięściarzy branych pod uwagę przez szefa Matchroom Boxing są m.in.: Luis Ortiz, Michael Hunter, Oscar Rivas, Manuel Charr, Adam Kownacki i Kubrat Pulew, przy czym co do dwóch ostatnich jest już pewne, że do ringu z AJ-em w czerwcu nie wyjdą.

Eddie Hearn przyznał w rozmowie z IFL TV, że pierwszym zawodnikiem, do którego zadzwonił w sprawie walki z Anthonym Joshuą (22-0, 21 KO) po otrzymaniu informacji o dopingowej wpadce Jarrella Millera (23-0-1, 20 KO), był Luis Ortiz (31-1, 26 KO).

Promujący AJ-a szef grupy Matchroom Boxing zaznaczył jednocześnie, że po rozmowie z ekipą "King Konga" ma wrażenie, że ostatecznie nie przyjmą oni propozycji pojedynku. - Mam przeczucie, że nie będą gotowi - stwierdził.

Pozostali pięściarze wymienieni przez Hearna jako potencjalni zastępcy Millera to: Adam Kownacki, Kubrat Pulew, Michael Hunter i Manuel Charr.

Mimo informacji o pozytywnym wyniku kontroli antydopingowej przeprowadzonej 20 marca Jarrell Miller (23-0-1, 20 KO) póki co nie przerywa przygotowań do zakontraktowanej na 1 czerwca walki z mistrzem WBA, WBO i IBF wagi ciężkiej Anthonym Joshuą (22-0, 21 K).

- Czekamy na pełne informacje w sprawie wyników badania VADA. Dopiero wówczas poinformujemy o dalszym rozwoju sytuacji. Tymczasem Jarrell kontynuuje treningi do pojedynku z Joshuą - poinformował na Twitterze promotor "Big Baby" Dimitri Salita.

W moczu Jarrella Millera wykryto substancję o nazwie GW1516, pomagającą wyraźnie zwiększyć wydolność. Amerykanina czeka niebawem przesłuchanie przed Komisją Sportową Stanu Nowy Jork, po którym zostaną podjęte wiążące decyzje w jego sprawie - pięściarz z Brooklynu zostanie prawdopodobnie zawieszony i w boju z Joshuą zastąpi go ktoś inny.

Dziś chęć zmierzenia się z Joshuą wyraził liderujący rankingom WBO i WBC Dillian Whyte (25-1, 18 KO), wcześniej przymierzany do AJ-a.

Minęło zaledwie kilka godzin od ogłoszenia, że Jarrell Miller (23-0-1, 20 KO) wpadł podczas kontroli antydopingowej, a zgłosili się już pierwsi chętni do zastąpienia Amerykanina w zaplanowanej na 1 czerwca walce z Anthonym Joshuą (22-0, 21 KO). 

Gotowość do skrzyżowania rękawic z mistrzem świata WBA, WBO i IBF wagi ciężkiej wyrazili do tej chwili niepokonany jako zawodowiec srebrny medalista olimpijski z Rio de Janeiro Joe Joyce (8-0, 8 KO) i były challenger do pasa WBO dywizji junior ciężkiej Michael Hunter (16-1, 11 KO).

Niewykluczone, że promujący Joshuę Eddie Hearn spróbuje jednak w zaistniałej sytuacji wrócić do pomysłu konfrontacji z Luisem Ortizem (31-1, 26 KO), który wcześniej w kontekście amerykańskiego debiutu AJ-a wymieniany był jako alternatywna opcja dla Millera. Kubańczyk aktualnie nie ma zaplanowanego żadnego występu.

Czerwcowego pojedynku z Anthonym Joshuą nie bierze natomiast po uwagę Adam Kownacki (19-0, 15 KO), który między liny powrócić ma w lipcu na gali Premier Boxing Champions. Polak w niedalekiej perspektywie ma walkę o pas WBC, przed którą mógłby odbyć pełen obóz przygotowawczy (na co szans nie miałby przed 1 czerwca).

Eddie Hearn poinformował, że planowana na 1 czerwca gala w Nowym Jorku odbędzie się zgodnie z planem. Walką wieczoru tej imprezy miał być pojedynek Anthony'ego Joshuy (22-0, 21 KO) z Jarrellem Millerem (23-0-1, 20 KO), jednak Amerykanin prawdopodobnie nie zostanie dopuszczony do rywalizacji po pozytywnym wyniku kontroli dopingowej.

- Na razie nie zapadły żadne oficjalne decyzje. To trudna sytuacja, dlatego nie chcę zbyt wiele mówić - tłumaczy szef grupy Matchroom.

- Mogę jedynie zapewnić, że bez względu na to, co stanie się z Millerem, Joshua stoczy walkę 1 czerwca w Nowym Jorku. Jeśli będzie taka potrzeba, znajdziemy nowego rywala, który zastąpi Millera - mówi Hearn.

Czerwcowy występ będzie dla Joshuy debiutem przed amerykańską publicznością. Wszystkie dotychczasowe pojedynki 29-latek toczył na Wyspach Brytyjskich.

W organizmie Jarrella Millera (23-0-1, 20 KO) wykryto obecność niedozwolonych środków dopingujących. To oznacza, że zaplanowana na 1 czerwca walka Amerykanina z Anthonym Joshuą (22-0, 21 KO) prawdopodobnie zostanie odwołana.

Test, który dał pozytywny wynik dopingowy u Millera przeprowadzono 20 marca. Pojedynek z Joshuą ma być główną atrakcją gali organizowanej przez grupę Matchroom w Nowym Jorku.

Zakazany środek, który znaleziono u pięściarza z USA to GW1516. Środek w nienaturalny sposób zwiększa siłę oraz wydolność. 

Stawką tej walki miały być należące do Anglika pasy mistrzowskie federacji IBF, WBA i WBO. Dla Millera miała to być pierwsza w karierze szansa wywalczenia mistrzowskiego tytułu.

1 czerwca na gali w organizowanej w Madison Square Garden dojdzie do walki Anthony'ego Joshuy (22-0, 21 KO) z Jarrellem Millerem (23-0-1, 20 KO). Dla brytyjskiego czempiona będzie to debiut przed amerykańską publicznością.

Anthony Joshua (22-0, 21 KO) jest bardzo zmotywowany przed zaplanowanym na 1 czerwca w Nowym Jorku debiutem w kategorii ciężkiej. Rywalem Brytyjczyka będzie niepokonany na zawodowych ringach Jarrell Miller (23-0-1, 20 KO).

- Miller jest wielki i silny, potrafi bić ciosy sierpowe, zadaje dużo uderzeń, ale ja będę jego pierwszym poważnym sprawdzianem. Przekonanym się, jak dobry jest w rzeczywistości - mówi AJ. 

- W tej walce nie chodzi jednak tylko o Millera, ja chcę doskonalić swój boks - pracuję nad ułożeniem rąk, płynnością, dążę do osiągnięcia idealnej wagi - tłumaczy Joshua i dodaje: - Efektem będzie taki, że spuszczę Millerowi lanie. Powiedziałem już, że zrekonstruuję mu twarz. Ciekawe, jak będzie wyglądała po walce!

Eddie Hearn w rozmowie z Radio Rahim przedstawił swój prywatny ranking najlepszych pięściarzy wagi ciężkiej na świecie. Jak nietrudno się domyślić, szef Matchroom Boxing na szczycie swojej listy umieścił promowanego przez siebie czempiona WBA, WBO i IBF Anthony'ego Joshuę.

Kolejne miejsca w zestawieniu brytyjskiego promotora zajęli Tyson Fury, Dillian Whyte (także promowany przez Hearna), mistrz WBC Deontay Wilder i szykujący się dopiero do debiutu w królewskiej dywizji Oleksandr Usyk (również zawodnik Hearna).

- To jest taka ultra-elita. To najlepsi ciężcy globu. Wymieniłem Usyka - wiem, że jeszcze nie walczył w tej wadze, ale w junior ciężkiej jest bezdyskusyjnym mistrzem, to geniusz boksu i przewiduję, że znajdzie się wkrótce w czołówce - wyjaśnił Eddie Hearn.

1 czerwca na gali w Nowym Jorku czempion WBA, WBO i IBF wagi ciężkiej Anthony Joshua (22-0, 21 KO) stanie do walki z Jarrellem Millerem (23-0-1, 20 KO). Brytyjczyk nie ukrywa jednak, że stracie z "Big Baby" traktuje jedynie jako następny krok w karierze, której celem jest bezdyskusyjne mistrzostwo świata.

- Muszę tego gościa traktować poważnie, ale Miller to nie jest dla mnie spełnienie marzeń, to po prostu kolejna przeszkoda - mówi AJ. - Musiałem pokonać Parkera, potem Powietkina, teraz muszę wygrać z Millerem. 

- Nie wiem, ile jeszcze takich walk muszę stoczyć, by dostać tę wymarzoną walkę. Cały czas podejmuję ryzyko, że mogę stracić ten mega pojedynek, a wcale nie zależy mi na tym ryzyku - dodaje Joshua utrzymujący, że chce jak najszybszej konfrontacji z posiadaczem pasa WBC Deontayem Wilderem (40-0-1, 39 KO).

Zdaniem bukmacherów zdecydowanym faworytem czerwcowej konfrontacji będzie broniący mistrzowskich tytułów Joshua. Kursy wynoszą aktualnie 1,1 i 7,2.

Choć Eddie Hearn coraz częściej ostatnio mówi o rychłej walce czempiona WBO, WBA i IBF wszech wag Anthony'ego Joshuy (22-0, 21 KO) z Oleksandrem Usykiem (16-0, 12 KO), sam AJ przed konfrontacją z Ukraińcem wolałby jednak skrzyżować rękawice z czempionem WBC Deontayem Wilderem (40-0-1, 39 KO). 

- Myślę, że idealnie byłoby, gdybym mógł najpierw zmierzyć się z Wilderem o bezdyskusyjne mistrzostwo. Potem mógłbym zawalczyć z Usykiem, bo to byłby pojedynek bezdyskusyjnego mistrza kategorii ciężkiej z bezdyskusyjnym mistrzem wagi ciężkiej. To byłoby coś niesłychanego! - stwierdził Brytyjczyk w rozmowie ze Sky Sports.

Anthony Joshua najbliższą walkę stoczy 1 czerwca, stając naprzeciw niepokonanego Jarrella Millera (23-0-1, 20 KO). Oleksandr Usyk 25 maja zaboksuje z Carlosem Takamem (36-5-1, 28 KO), debiutując tym występem w królewskiej dywizji.

Choć starcie Anthony'ego Joshuy (22-0, 21 KO) z Tysonem Furym (27-0-1, 19 KO) jest bez wątpienia największą walką, jaką aktualnie można zrobić w brytyjskim boksie, Bob Arum uważa, że pojedynek niepokonanych Wyspiarzy powinien zostać zorganizowany w Stanach Zjednoczonych. 

Współpromujący Fury'ego szef grupy Top Rank stwierdził wczoraj w rozmowie z amerykańskimi mediami, że taki scenariusz gwarantuje dużo większe korzyści finansowe niż walka w Wielkiej Brytanii. 

Arum dodał, że chciałby, aby Tyson Fury stoczył w tym roku w USA jeszcze dwa pojedynki, a potem na początku 2020 skrzyżował rękawice z Joshuą lub Deontayem Wilderem (40-0-1, 39 KO). Olbrzym z Manchesteru na ring powróci 15 czerwca konfrontacją z Tomem Schwarzem (24-0, 16 KO). 

1 czerwca w Nowym Jorku Anthony Joshua (22-0, 21 KO) zmierzy się z Jarrellem Millerem (22-0-1, 21 KO). Dla czempiona WBA, WBO i IBF wagi ciężkiej będzie to debiut w Stanach Zjednoczonych. AJ póki co trenuje w Wielkiej Brytanii, ale niebawem przeniesie swój obóz na Florydę.

1 czerwca na gali w Nowym Jorku Anthony Joshua (22-0, 21 KO) w swoim amerykańskim debiucie zmierzy się z Jarrellem Millerem (23-0-1, 20 KO). Promotor czempiona WBA, WBO i IBF wagi ciężkiej Eddie Hearn przyznaje, że właściwy dobór sparingpartnerów pod potężnie zbudowanego Millera nie jest sprawą łatwą. 

- To bardzo trudne, jestem w tę kwestię zaangażowany, szukamy sparingpartnerów wspólnie z trenerem Robem McCrakenem i AJ-em - mówi szef Matchroom Boxing. - Niezwykle ciężko jest znaleźć faceta ważącego 145 kilo, do tego wywierającego presję, z szybkimi rękoma i dobrą kondycją. Szczerze, to imitowanie Millera jest niemożliwe, ale staramy się być jak najbliżej wzorca. 

- Sądzimy, że rywali na sparingi dobraliśmy przyzwoicie. Joshua jest teraz w Sheffield i za jakieś trzy lub cztery tygodnie wyleci na Florydę. Czeka go nie lada wyzwanie, ale myślę, że zaprezentuje się świetnie - dodaje Eddie Hean. 

Zdaniem bukmcherów Joshua będzie wyraźnym faworytem w starciu z Millerem. Zakłady na jego wygraną przyjmowane są po kursie 1,14.

Były mistrz świata wagi ciężkiej Shannon Briggs przewiduje, że jego młodszy kolega po fachu z Brooklynu Jarrell Miller (23-0-1, 20 KO) może sprawić w ringu sporo problemów Anthony'emu Joshule (22-0, 21 KO).

- Miller to fenomenalny pięściarz, będzie dla AJ-a prawdziwym testem - mówi "The Cannon" pytany o zaplanowaną na 1 czerwca w Nowym Jorku walkę o pasy WBA, WBO i IBF królewskiej dywizji. 

- Jarrell jest twardzielem, to prawdziwa lokomotywa, gdy już ruszy z miejsca, to trudno ho zatrzymać. Joshua będzie musiał go już na początku ustawić lewym prostym, bo jeśli Big Baby się rozgrzeje, to będzie szalona walka! - przewiduje Briggs i dodaje: - Wszystko będzie zależało od pierwszej rundy. Kto pierwszy zacznie być pasywny, ten przegra. Zapowiada się świetny pojedynek, bo jeden z nich to technik, a drugi slugger.

Eddie Hearn ze spokojem przyjął krytykę ze strony Boba Aruma, który ostatnio stwierdził, że czempion WBA, WBO i IBF wagi ciężkiej Anthony Joshua (22-0, 21 KO), współpracując z platformą DAZN, nie ma szans na odniesienie sukcesu w Stanach Zjednoczonych. 

- Joshua jest w kompletnej izolacji, bo został wciągnięty w umowę z DAZN. To utrudni zorganizowanie mu wielkich walk. On boksuje teraz w USA z Millerem, ale pokaże to DAZN, a DAZN nikt nie ma - ocenił sytuację AJ-a szef Top Rank, współpromujący od niedawna innego niepokonanego Brytyjczyka Tysona Fury'ego (27-0, 19 KO). 

- Myślę, że Bob jest pod silną presją ESPN. Jego ostatnia gala [Pulew vs Dinu] miała fatalne wyniki oglądalności. Jestem jednak zaszczycony, że Bob tak bardzo mnie atakuje publicznie, bo to znaczy, że robimy coś dobrze - skomentował wypowiedź Aruma Hearn, dodając: - On nie lubi, gdy ktoś mu rzuca wyzwanie na jego rynku. My mamy jednak dla Boba i Top Rank ogromny szacunek i nie możemy się tego wyzwania doczekać.

Promotor Eddie Hearn wypowiedział się w wywiadzie dla IFL TV na temat sportowych planów mistrza świata WBA, WBO i IBF wagi ciężkiej Anthony'ego Joshuy (22-0, 21 KO). Szef Matchroom Boxing stwierdził, że chciałby jak najszybciej doprowadzić do walki unifikacyjnej z czempionem WBC Deontayem Wilderem (40-0-1, 39 KO), by jej stawką mogły być wszystkie pasy mistrzowskie.

- Nie możemy zwakować żadnego z tytułów, bo chcemy pojedynku o bezdyskusyjne mistrzostwo - powiedział Hearn. - Gdyby któryś z tytułów został zwakowany, to i tak boksowalibyśmy z Wilderem, jednak to już nie byłoby bezdyskusyjne mistrzostwo, a to jest dla nas ten złoty puchar. Dlatego właśnie chcemy tej walki w listopadzie lub grudniu. 

- Jeśli chodzi o obowiązkowe obrony, to w WBO będzie to Oleksandr Usyk, w IBF Kubrat Pulew, a w pewnym momencie dojdzie także WBA. Joshua będzie więc zablokowany obowiązkowymi obronami. Dlatego teraz po Millerze chcielibyśmy Wildera, a jeśli nie, to będzie inna walka, być może Usyk. Jeśli nie uda się zrobić walki z Wilderem w tym roku, to może to już nie być potem pełna unifikacja. Władimir Kliczko nigdy nie zwakował pasów, ale był krytykowany za walki z obowiązkowymi pretendentami, których narzucały mu federacje - przypomniał promotor Joshuy.

Anthony Joshua na ring powróci 1 czerwca starciem w Nowym Jorku z Jarrellem Millerem (23-0-1, 20 KO). Dla Brytyjczyka będzie to debiut w Stanach Zjednoczonych. 

1 czerwca na gali w organizowanej w Madison Square Garden dojdzie do walki Anthony'ego Joshuy (22-0, 21 KO) z Jarrellem Millerem (23-0-1, 20 KO). Przed pojedynkiem o pasy IBF, WBA i WBO wagi ciężkiej, pięściarze spotkali się na dwóch konferencjach prasowych oraz nagrali kilka programów promujących ich starcie. Dla Joshuy będzie to debiut przed amerykańską publicznością.

Bob Arum, który niedawno został współpromotorem Tysona Fury'ego (27-0-1, 19 KO), chciałby pozyskać dla swojej grupy także innego czołowego zawodnika wagi ciężkiej Anthony'ego Joshuę (22-0, 21 KO). Szef Top Rank przekonuje, że kontrakt z platformą DAZN nie jest korzystny dla czempiona WBA, WBO i IBF.

- Joshua jest w kompletnej izolacji, bo został wciągnięty w umowę z DAZN - mówi Arum. - To utrudni zorganizowanie mu wielkich walk. On boksuje teraz w USA z Millerem, ale pokaże to DAZN, a DAZN nikt nie ma.

- Według mnie Joshua został wykorzystany. On i jego ludzie powinni się obudzić i dołączyć do reszty świata. Powinien rozwiązać kontrakt z Hearnem i przejść do nas. Dalsze pojedynki na DAZN nie mają dla niego sensu, pozbawiają go wpływów z PPV. Jeśli będzie walczył w Stanach, to nie zarobi na amerykańskim PPV ze względu na różnicę czasową. 

Anthony Joshua na ring powróci 1 czerwca pojedynkiem w Nowym Jorku z Jarrellem Millerem. Według nieoficjalnych danych poprzedni występ AJ-a - przeciw Aleksandrowi Powietkinowi - oglądało na DAZN 16 tysięcy widzów.

Eddie Hearn twierdzi, że cieszy go perspektywa podpisania przez mistrza świata WBC wagi ciężkiej Deontaya Wildera (40-0-1, 39 KO) kontraktu z platformą DAZN, Brytyjski promotor jest przekonany, że ruch ten przybliży znacznie perspektywę walki unifikacyjnej z jego zawodnikiem - czempionem WBA, WBO i IBF Anthonym Joshuą (22-0, 21 KO).

- To brzmi budująco, ale nie chcę na razie mówić za dużo, żeby nie zapeszyć - stwierdził szef Matchroom Boxing w rozmowie ze Sky Sports.

- To byłby największy pojedynek w boksie od bardzo dawna. AJ musi jednak najpierw rozprawić się z Millerem i ja pozostaję skoncentrowany na tej części zadania. Fajnie jest organizować walkę o bezdyskusyjne mistrzostwo świata, ale jeśli AJ przegra z Millerem, to wszystko się zawali. Wilder teraz spotka się Breazealem, bo to jego obowiązkowy rywal. Joshua zmierzy się z Millerem. Jeśli uda się zakontraktować starcie o cztery pasy, to dojdzie do niego w listopadzie lub grudniu 2019. Nadal jednak pozostaje do pokonania kilka przeszkód - dodał Eddie Hearn.

Deontay Wilder nie skreśla Jarrella Millera (23-0-1, 20 KO) w zaplanowanym na 1 czerwca w Nowym Jorku pojedynku z czempionem WBA, WBO i IBF wagi ciężkiej Anthonym Joshuą (22-0, 21 KO). Bukmacherzy zakłady na wygraną "Big Baby" przyjmują po kursie 7,0, jednak "Bronze Bomber" wierzy, że jego rodak jest w stanie sprawić sensację. 

- Myślę, że Miller ma spore szanse - stwierdził mistrz WBC w rozmowie z boxingscene.com.  - Ja naprawdę nie sądzę, aby Joshua miał trudny styl. W niektórych jego walkach wynik mógłby być inny, gdyby nie sędzia. Zwłaszcza w pojedynku z Parkerem arbiter był fatalny. W walce z Takamem też. Naprawdę sądzę, że Miller może wygrać, zwłaszcza jeśli dotrwa do momentu, gdy Joshua będzie zmęczony. 

- Jeśli Joshua się zmęczy, Jarell go wykończy. Widzę Millera wygrywającego na punkty, a może nawet przez nokaut. Joshua jednak może go znokautować z całą pewnością. Prędzej go znokautuje niż wygra na punkty - typuje Deontay Wilder.

Teddy Atlas nie odbiera całkowicie szans Jarrellowi Millerowi (23-0-1, 20 KO) w pojedynku z faworyzowanym mistrzem WBA, WBO i IBF kategorii ciężkiej Anthonym Joshuą (22-0, 21 KO). Amerykański ekspert co prawda zaznacza, że jego rodak nie ma na swoim koncie żadnych znaczących osiągnięć, jednak dodaje, że brytyjskiego czempiona można pokonać. 

- Miller ma dobry rekord, ale tak naprawdę z nikim mocnym nie walczył. Bił się z wypalonym Adamkiem, który kiedyś był mistrzem wagi junior ciężkiej. Adamek jednak szczyt kariery miał już dawno za sobą, no i był junior ciężkim, w tej wadze był najlepszy - mówi Atlas. - Zobaczymy, na ile to będzie wyrównana rywalizacja. Joshua jak każdy nie jest nietykalny i ma luki w swoim boksie, które można wykorzystać.

- Oczywiście wygląda jak Adonis i ma złoto olimpijskie, ale on na Igrzyskach w Londynie powinien przegrać z tym Włochem [Roberto Cammarelle], jednak nie było mowy, by przegrał u siebie w Londynie. Joshua jest dobry, wygląda dobrze, przyciąga mnóstwo kibiców, ale to nie Tyson, za czasów gdy był prawdziwym Tysonem - ocenia trener mistrzów i komentator ESPN.

Konfrontacja Jarrella Millera z Anthonym Joshuą będzie główną atrakcją gali DAZN organizowanej 1 czerwca w nowojorskiej hali Madison Square Garden. Dla Joshuy będzie to zawodowy debiut za Oceanem, zaś dla Millera pierwsza mistrzowska szansa.

Jarrell Miller (23-0-1, 20 KO) zapewnia, że przed zaplanowaną na 1 czerwca w Nowym Jorku walką o pasy WBA, WBO i IBF wagi ciężkiej z Anthonym Joshuą (22-0, 21 KO) nie zamierza niczego pozostawić przypadkowi i robi wszystko, co w jego mocy, by jak najlepiej poznać swojego rywala.

- Niektórzy zawodnicy mówią, że nie oglądają walk swoich przeciwników, że ich nie rozpracowują. Ja to robię, bo nudzę się i jestem pięściarzem. Mam świra na punkcie tego gó***. Dlatego cały dzień śledzę jego media społecznościowe. Media jego trenera, jego najlepszych przyjaciół, jego mamy. Nawet jego taty i siostry. Ludzie mi mówią: stary, trochę ci odbiło. Ale żeby osiągnąć upragniony cel, musisz być trochę świrem, musisz być trochę psychiczny! - twierdzi Miller.

Pytany o mocne strony Joshuy "Big Baby" odpowiada: - Jego promotor ma od cholery kasy! Boksersko jest dobry w kilku rzeczach, ale też łatwo daje się trafiać. Ma przyzwoity lewy prosty, solidną prawą rękę i lewy sierp. Jednak, jeśli się bliżej przyjrzeć, to on swoich rywali potrafi zamroczyć tylko wtedy, gdy oni są zmęczeni. Wiele z jego walk to nie nokauty, ale pojedynki przerwane przez sędziego, często przedwcześnie.

Zdaniem bukmacherów zdecydowanym faworytem czerwcowej konfrontacji będzie broniący mistrzowskich tytułów Joshua. Kursy wynoszą aktualnie 1,15 i 7,0.

Anthony Joshua (22-0, 21 KO) cierpliwie znosi kolejne ataki ze strony Jarrella Millera (23-0-1, 20 KO). AJ twierdzi, że Amerykanin za swoje słowa słono zapłaci 1 czerwca w ringu.

- On zapowiada, że skończy mnie w siedem rund? Przyjrzyjcie się dobrze jego twarzy - zrekontruuję mu ją, i jego ciało też - zapowiada broniący pasów WBO, WBA i IBF wagi ciężkiej Joshua.

- Zrobię swoją robotę, jestem dobrym pięściarzem, mam mocny cios i pokonałem lepszych przeciwników niż którykolwiek z ciężkich. Zabawię się w chirurga i zafundują mu operację plastyczną - odgraża się Wyspiarz i dodaje: - Potrzebuję nokautu w amerykańskim debiucie. On niech sobie gada, ja się zajmę pracą fizyczną!