Sponsorzy grupy KnockOut

Patronat medialny


 

Deontay Wilder (39-0, 38 KO) jest pewny siebie przed planowanym wstępnie na 3 marca pojedynkiem z Luisem Ortizem (28-0, 24 KO). Mistrz WBC wagi ciężkiej uważa, że Kubańczyk nie umie boksować z mobilnymi pięściarzami, na co dowodem ma być słaba walka z Malikiem Scottem, którego "Bronze Bomber" zdemolował w 90 sekund.

- Styl Malika był trudny dla Ortiza. Malik był ruchliwy, a Otiz tego nie lubi - stwierdził Wilder w rozmowie z Yahoo Sports. - On woli, gdy przeciwnik stoi naprzeciw niego. To jest King Kong, on chce byś stał tuż przed nim. On nie lubi u rywali bicia z różnych płaszczyzn, mobilności, przygotowania atletycznego... a przez całą swoją karierę nie był jeszcze w ringu z kimś takim jak ja.

- Myślę, że najgorsze będzie dla niego załatwienie sobie sparingpartnerów. Kto może mnie imitować? Nie tylko mój sposób poruszania się ale i szybkość. Może znaleźć kogoś wysokiego z dużym zasięgiem ramion, ale na pewno nie będzie on tak szybki i silny jak ja - powiedział amerykański czempion.