Sponsorzy grupy KnockOut

Patronat medialny


 

Już w najbliższą sobotę Luis Ortiz (31-1, 26 KO) stanie przed szansą pomszczenia porażki sprzed kilkunastu miesięcy, krzyżując rękawice z czempionem WBC wagi ciężkiej Deontayem Wilderem (41-0-1, 40 KO). Kubańczyk przekonuje, że ma za sobą wyborne przygotowania i jest w znakomitej dyspozycji.

- W sumie nie widziałem potrzeby, by robić tym razem cokolwiek inaczej niż wcześniej ale jestem w lepszej formie fizycznej - mówi "King Kong".

- Z Wilderem nigdy nic nie wiadomo, co zrobi, nie wiadomo też, jak podejdzie do walki. Jednak na pewno jestem w życiowej formie, zarówno fizycznej jak i mentalnej - zapewnia 40-letni Ortiz, dodając: - Obojętnie, co zrobi Wilder, ja będę gotowy!

W opinii bukmacherów dość wyraźnym faworytem zbliżającego się starcia będzie Amerykanin, który na 22 lutego ma już zaplanowany pojedynek z Tysonem Furym (29-0-1, 20 KO).