Sponsorzy grupy KnockOut

Patronat medialny


 


Jay Deas, menadżer i trener Deontaya Wildera (42-0-1, 41 KO), spodziewa się, że jego zawodnik zdecyduje się po raz trzeci skrzyżować rękawice z Tysonem Furym (30-0-1, 21 KO). 

"Bronze Bomber" w sobotę przegrał z Furym przez techniczny nokaut w siódmej rundzie, tracąc mistrzowski pas WBC kategorii ciężkiej, jednak kontrakt na pojedynek gwarantował mu prawo do rewanżu. Amerykanin decyzję musi podjąć w ciągu 30 dni. 

- Na tyle, na ile go znam, to myślę, że na pewno będzie chciał tego rewanżu. Ci goście mają za sobą dwie świetne walki, publiczność na pewno będzie chciała trzeciej. My też jej chcemy, sądzę, że ekipa Fury'ego również. Dlatego to raczej oczywiste, że do tego pojedynku dojdzie - ocenia Jay Deas.

Tymczasem podobno prawnik Deontaya Wildera Shelly Finkel już skontaktował się z promującym Fury'ego Frankiem Warrenem, deklarując wstępnie chęć organizacji starcia domykającego trylogię dwumetrowców.