Sponsorzy grupy KnockOut

Patronat medialny


 

Andy Lee podziela opinię wielu bokserskich ekspertów, w tym Shannona Briggsa, że Deontay Wilder (42-1-1, 41 KO) skorzysta na przełożeniu z 24 lipca na 9 października walki z Tysonem Furym (30-0-1, 21 KO). 

- Uważam, że Wilder na tym zyska, bo potrenuje dłużej z Malikiem Scottem i będzie miał więcej czasu na przygotowanie fizyczne i mentalne. To będzie dla niego kluczowe, nastawienie mentalne - stwierdził asystent trenera "Króla Cyganów".

Benefitów dla "Bronze Bombera" w zaistniałej sytuacji nie widzą natomiast bukmacherzy. Kursy po zmianie terminu starcia o pas WBC wagi ciężkiej praktycznie się nie zmieniły i wynoszą 1,3 na Fury'ego i 3,5 na Wildera.