Sponsorzy grupy KnockOut

Patronat medialny


 

Deontay Wilder (43-2-1, 42 KO) w rozmowie z ES NEWS skomentował niedawne spotkanie w Arabii Saudyjskiej z Tysonem Furym (33-0-1, 24 KO), po którym większość kibiców odniosło wrażenie, że dawni rywale zakopali już wojenny topór. Jak się jednak okazuje, "Bronze Bomber" nadal ma w sobie dużo żalu do "Króla Cyganów".

- Nie znoszę tego skur**syna! Oni wiedzą, o co mi chodzi, to jest oszust. Arabia jest jednak pokojowym terytorium. Wszystko ma swoje miejsce i czas - powiedział Wilder.

W przeszłości Deontay Wilder oskarżał Tysona Fury'ego o oszukiwanie w trakcie walk. Były czempion WBC wagi ciężkiej twierdził m.in, że Brytyjczyk miał nieprawidłowo założone rękawice, przez co mógł uderzać nasadami dłoni.