Sponsorzy grupy KnockOut

Patronat medialny


 

Nowojorski sąd ostatecznie odrzucił wszystkie pozwy o zadośćuczynienie złożone po niedoszłej walce Deontaya Wildera z Aleksandrem Powietkinem. Pojedynek miał się odbyć 21 maja 2016 roku.

Do walki nie doszło ponieważ na kilka dni przed wyjściem do ringu w organizmie Aleksandra Powietkina wykryto obecność zakazanego środka Meldonium. Wilder po zapoznaniu się z testami Rosjanina, spakował swoje torby i odleciał do Stanów Zjednoczonych.

Obóz Amerykanina, który miał za ten pojedynek zarobić rekordowe wówczas dla siebie 4,5 miliona dolarów, złożył w sądzie pozew o wypłatę całości przewidzianej gaży. Pieniądze zostały zabezpieczone, ale teraz ostatecznie wrócą do Andrija Riabińskiego - promotora Powietkina i organizatora gali w Moskwie.

Strona rosyjska także wystosowała pozew, oskarżając Wildera o spowodowanie dużych strat finansowych oraz wizerunkowych. W tym przypadku sąd również nie przychylił się do wniosku o wypłatę odszkodowania wycenianego na kilka milionów dolarów.

Add a comment

Być może niebawem dojdzie do rewanżowej walki pomiędzy linearnym mistrzem wagi ciężkiej Tysonem Furym (28-0-1, 20 KO) i czempionem WBC Deontayem Wilderem (41-0-1, 40 KO). Póki co jednak obaj pięściarze próbują sił z innymi zawodnikami. Jak nietrudno się domyślić, "Król Cyganów" rywali "Bronze Bombera" przesadnie nie zachwala, ale Amerykanin dłużny mu nie pozostaje.

- Luis Ortiz ma ze 147 lat. Wilder może go znokautować jeszcze szybciej niż za pierwszym razem. Wydaje mi się, że po dwóch rundach może być po wszystkim. Trafi go szybko i tyle - przewiduje przebieg najbliższej walki Wildera Fury.

"Bronze Bomber" w komplementach dla ostatniego przeciwnika Fury'ego również jest oszczędny. - Tom Schwarz nie jest za mocny. Zadał zaledwie kilka ciosów. Był jak worek treningowy. Fury zrobił co miał zrobić - recenzuje sobotni występ "Króla Cyganów mistrz WBC. 

Tyson Fury i Deontay Wilder po raz pierwszy spotkali się w ringu w grudniu ubiegłego roku. Walka zakończyła się remisem. Druga, według wstępnych planów, ma odbyć się na przełomie lutego i marca.

Add a comment

Bob Arum zdradził, kiedy dojdzie do rewanżowej walki mistrza świata WBC wagi ciężkiej Deontaya Wildera (41-0-1, 40 KO) z Tysonem Furym (27-0-1, 19 KO). Pięściarze po raz pierwszy skrzyżowali rękawice w grudniu ubiegłego roku. Po dwunastu rundach sędziowie wypunktowali remis.

Drugie starcie Amerykanina z Brytyjczykiem ma odbyć się nie wcześniej niż 8 lutego i nie później niż 7 marca. Pojedynek zostanie zorganizowany na terenie Stanów Zjednoczonych.

Wcześniej Fury chciałby stoczyć jeszcze trzy walki. Pierwsza z nich odbędzie się już w sobotę w Las Vegas, gdzie rywalem Anglika będzie Tom Schwarz (24-0, 16 KO). Kolejny raz kibice będą mieli okazję zobaczyć w ringu Fury'ego 21 września.

Brytyjczyk chciałby zaboksować jeszcze w grudniu. Wilder na ring ma wrócić we wrześniu. "Bronze Bomber" stoczy wtedy rewanżową walkę z Luisem Ortizem.

Add a comment

Anthony Joshua wypadł z rankingu najlepszych pięściarzy świata bez podziału na kategorie wagowe telewizji ESPN. Brytyjczyk był jedynym przedstawicielem wagi ciężkiej w czołowej dziesiątce zestawienia, jednak po porażce z Andym Ruizem Jr stracił swoje miejsce.

Anglika zastąpił w zestawieniu Deontay Wilder, który znalazł się na dziesiątej pozycji. Ranking ESPN układany jest na podstawie głosowania jedenastu ekspertów, w których skład wchodzą dziennikarze oraz byli pięściarze.

Najlepsi pięściarze świata ESPN: 1. Wasyl Łomaczenko, 2. Terence Crawford, 3. Saul Alvarez, 4. Naoya Inoue, 5. Errol Spence Jr, 6. Oleksandr Usyk, 7. Giennadij Gołowkin, 8. Juan Franciso Estrada, 10. Deontay Wilder.

Add a comment

Glberto Mendoza i Mauricio Sulaiman, czyli szefowie bokerskich federacji WBA i WBC chcieliby zobaczyć walkę o absolutne mistrzostwo świata wagi ciężkiej pomiędzy Deontayem Wilderem (41-0-1, 40 KO) i Andym Ruizem Jr (33-1, 22 KO). Wenezuelczyk spotkał się w tej sprawie z Meksykaninem.

- Ruiz tak jak każdy meksykański wojownik zasługuje na to, żeby walczyć o pas WBC. Mam nadzieję, że wkrótce do tego dojdzie - powiedział Sulaiman.

Pas World Boxing Council w "królewskiej" kategorii należy do Wildera. Ruiz od niedawna jest posiadaniu tytułów mistrzowskich organizacji WBA, WBO i IBF, jednak pod koniec roku czeka go rewanż z Anthonym Joshuą.

Droga do bezpośredniego starcia obu pięściarzy nie będzie taka prosta. Wilder zapowiedział, że w dwóch kolejnych występach zmierzy się z Luisem Ortizem i Tysonem Furym, a w kolejce do walki z "Bronze Bomberem" czeka jeszcze Dillian Whyte, który od blisko dwóch lat jest oficjalnym pretendentem do pasa WBC.

Add a comment

Eddie Hearn stwierdził w wywiadzie dla IFL TV, że nie widzi szans na bokserską trylogię między mistrzem WBC wagi ciężkiej Deontayem Wilderem (41-0-1, 40 KO) i Tysonem Furym (27-0, 19 KO). Pomysł organizacji dwóch kolejnych walk niepokonanych olbrzymów, którzy w grudniu stoczyli pierwszy zakończony remisem pojedynek, przedstawił ostatnio w rozmowie z World Boxing News współpromotor Fury'ego Bob Arum. 

W opinii Hearna powadzony przez niego Dillian Whyte (25-1, 18 KO) wkrótce zostanie obowiązkowym pretendentem do pasa WBC, gdy 20 lipca pokona Oscara Rivasa (26-0, 18 KO). Według szefa Matchroom Boxing lipcowe starcie będzie miało status finałowego eliminatora WBC i urzędujący czempion będzie się musiał zmierzyć z jego zwycięzcą. 

Deontay Wilder po ostatnią obowiązkową obronę tytułu World Boxing Coluncil zaliczył w maju, nokautując Dominia Breazeale'a. Z kolejną, według regulaminu federacji, "Bronze Bomber" może poczekać 12 miesięcy.

Druga walka Wilder - Fury planowana jest wstępie na pierwszy kwartał 2020. Póki co jednak zarówno Amerykanin jak i Brytyjczyk mają zakontraktowane potyczki z innym rywalami - "Bronze Bomber" zmierzy się we wrześniu z Luisem Ortizem (31-1, 26 K), zaś "Król Cyganów" 15 czerwca stanie naprzeciw Toma Schwarza (24-0, 16 KO). Wyspiarz prawdopodobnie zaboksuje jeszcze później na przełomie września i października.

Add a comment

Mistrz świata WBC wagi ciężkiej Deontay Wilder (41-0-1, 39 KO) i niepokonany Tyson Fury (27-0-1, 19 KO) stoczą ze sobą jeszcze dwie walki - poinformował w rozmowie z World Boxing News współpromotor Brytyjczyka Bob Arum.

Wilder i Fury mają za sobą już jedną konfrontację - ich walka, do której doszło w grudniu ubiegłego roku, zakończyła się remisem. - Pierwszy pojedynek był znakomity, drugi będzie jeszcze lepszy - powiedział szef grupy Top Rank, dodając, że w planach jest również trzecia potyczka bokserskich olbrzymów. 

Arum zdradził, że podział procentowy przychodów z boju zamykającego trylogię uzależniony będzie od tego, kto wygra w drugiej walce, planowanej wstępnie na pierwszy kwartał przyszłego roku. 

Póki co jednak zarówno Wilder i Fury mają zakontraktowane starcia z innym rywalami - "Bronze Bomber" zmierzy się we wrześniu z Luisem Ortizem (31-1, 26 K), zaś "Król Cyganów" 15 czerwca stanie naprzeciw Toma Schwarza (24-0, 16 KO). Brytyjczyk prawdopodobnie zaboksuje jeszcze później na przełomie września i października.

Add a comment

Promotor Anthony'ego Joshuy (22-1, 21 KO) Eddie Hearn twierdzi, że to jego podopiecznemu czempion WBC wagi ciężkiej Deontay Wilder (41-0-1, 40 KO) zawdzięcza swoje obecne powodzenie finansowe.

Szef Matchroom Boxing sugeruje, że zarobki "Bronze Bombera" znacząco wzrosły dzięki temu, że pojawił się temat unifikacyjnej walki z Joshuą i telewizja Shwotime musiała głęboko sięgnąć do kieszeni, by przebić ofertę platformy DAZN bardzo zainteresowanej organizacją starcia Amerykanina z AJ-em.

- Anthony Joshua w pojedynkę odmienił boks na całym świecie, ludzie tacy jak Deontay Wilder powinni mieć w swoim salonie jego zdjęcie i codziennie mówić do niego "dziękuję ci za uczynienie mnie bogatym!" - powiedział w rozmowie z TalkSPORT Hearn. - Jestem teraz z Nowym Jorku i nikt tu Wildera nie zna. On się teraz wścieka, bo właśnie stracił 100 milionów dolarów, odrzucając propozycję walki z Joshuą. 

- Po tym co zrobił w sobotę Andy Ruiz Jr [pokonując Johuę], Wilder na pewno myśli sobie teraz: "O Boże! To mogłem być ja!". Po porażce Joshuy teraz ta walka dla Wildera umarła. W tej chwili liczy się tylko rewanż Joshuy z Ruizem - oznajmił promotor zdetronizowanego mistrza WBA, WBO i IBF, dodając: - Rewanż Joshua - Ruiz to w tej chwili największa walka w boksie. Zapomnijcie o Wilder - Joshua, zapomnijcie o Wilder - Fury. Joshua - Ruiz to medialne monstrum!

Add a comment

Mistrz świata WBC wagi ciężkiej Deontay Wilder (41-0-1, 40 KO) od sobotniej nocy używa sobie w mediach na Anthonym Joshule (22-1, 21 KO), który po słabej w swoim wykonaniu walce stracił na rzecz Andy'ego Ruiza Jr (33-1, 22 KO) pasy WBA, WBO i IBF. "Bronze Bomber" nie ma wątpliwości, że w ostatniej, siódmej, rundzie pojedynku AJ świadomie zrezygnował z dalszej rywalizacji po czwartym nokdaunie. 

- Gdy jesteś gościem, któremu wszystko było wcześniej podawane na tacy, nie masz pojęcia, jak to jest, gdy trzeba się pozbierać, jak to jest być w tarapatach. Tacy ludzie po prostu nie wiedzą, jak to jest. Kończy się to tak, że się poddają - powiedział w wywiadzie dla 78SPORTSTV czempion World Boxing Council.

- Z tego wszystkiego to było najgorsze. Walić kasę, ten skur*** po prostu się poddał! Trenujesz przez 24 godziny na dobę, nawet śpiąc, a potem się poddajesz, mówisz: No mas! Pozwalasz takiemu maluchowi wygrać, bo się poddajesz, stary! Myślałem, że on chociaż wytrzyma dwanaście rund. Ale on kur*** się poddał! To było najgorsze! - dodał Wilder, który po porażce Joshuy zdaje się być bliżej zdobycia kompletu mistrzowskich tytułów niż kiedykolwiek.

Add a comment

Deontay Wilder (41-0-1, 40 KO), który za kilka miesięcy ma po raz drugi skrzyżować rękawice z Tysonem Furym (27-0-1, 19 KO), przekonuje, że po rewanżu nie będzie żadnych wątpliwości, kto bardziej zasłużył na wygraną. 

- Jeśli czujesz, że zostałeś oszukany w moim kraju, w Ameryce, możemy to powtórzyć - zwrócił się "Bronze Bomber" do Fury'ego za pośrednictwem TMZ. - Możemy to wszystko powtórzyć i udowodnię ci, że już wcześniej cię znokautowałem, ale tym razem zrobię to jeszcze efektowniej niż wtedy!

Pierwsza walka zakończyła Wildera z Furym zakończyła się remisem. Wynik pojedynku wywołał wiele emocji - zwolennicy Amerykanina twierdzili, że Fury powinien zostać uznany za znokautowanego w dwunastej rundzie, z kolei kibice Brytyjczyka utrzymywali, że "Król Cyganów" mimo dwóch nokdaunów i tak zrobił wystarczająco dużo, by zwyciężyć na punkty. 

Do walki Wildera z Furym dojść ma wiosną przyszłego roku. Wcześniej obaj zawodnicy stoczą jeszcze po jednym pojedynku - Wyspiarz 15 czerwca zaboksuje z Tomem Schwarzem (24-0, 16 KO), zaś "Bronze Bomber" we wrześniu stanie naprzeciw Luisa Ortiza (31-1, 26 KO).

Add a comment

Mistrz świata WBC wagi ciężkiej Deontay Wilder (41-0-1, 40 KO) poinformował w mediach społecznościowych, że jest już pewne, iż zmierzy się po raz drugi z Tysonem Furym (27-0-1, 19 KO). Kontrakty na pojedynek, do  którego dojść ma w pierwszym kwartale 2020 roku, zostały już podobno podpisane.

Wcześniej "Bronze Bomber" zaliczy inny bój rewanżowy - z Luisem Ortizem (31-1, 26 KO). Z "King Kongiem" Wilder zaboksuje we wrześniu w Los Angeles (dokładna data nie została jeszcze ostatecznie potwierdzona). Fury'ego 15 czerwca czeka natomiast konfrontacja z Tomem Schwarzem (24-0, 16 KO).

Deontay Wilder i Tyson Fury po raz pierwszy skrzyżowali rękawice w grudniu 2018 roku. Pojedynek, w którym Brytyjczyk wygrał większość rund, ale dwukrotnie musiał podnosić się z desek, oceniony został przez sędziów punktowych jako remisowy. 

Add a comment

Promotor mistrza świata WBA, WBO i IBF wagi ciężkiej Anthony'ego Joshuy (22-0, 21 KO) Eddie Hearn uważa, że dzisiejsze ogłoszenie planowanej na 28 września walki czempiona WBC Deontaya Wildera (41-0-1, 40 KO) z Luisem Ortizem (31-1, 26 KO) ostatecznie potwierdza jego tezę, że ekipa "Bronze Bombera" wbrew swoim deklaracjom nie jest zainteresowana pojedynkiem unifikacyjnym. 

- Mówiłem wam od samego początku, że Wilder nie chciał tej walki i cieszę się, że prawda wyszła na jaw - mówił dziś szef Matchroom Boxing w Nowym Jorku, gdzie w sobotę jego zawodnik bronił będzie mistrzowskich pasów w starciu z Andym Ruizem Jr (32-1, 21 KO). 

- Wilder od tygodni opowiadał, że ma coś do ogłoszenia i to było to! Stało się to, gdy tylko AJ powiedział w ESPN, że chciałby z Wilderem porozmawiać twarzą w twarz, tylko że Wilder nie jest swoim szefem. Jeśli Wilder zechce usiąść z nami do rozmów, to porozmawiamy, a póki co liczy się dla nas tylko Ruiz - oznajmił Hearn, dodając: - Może wreszcie ludzie zaczną wierzyć w to, co mówię!

Add a comment

Anthony Joshua (22-0, 21 KO) chwali swojego wielkiego rywala Deontaya Wildera (41-0-1, 40 KO) za błyskawiczny nokaut na Dominicu Breazeale'u. "Bronze Bomber" na zastopowanie rodaka potrzebował niespełna rundy, podczas gdy AJ z tym samym rywalem wygrał w siódmej odsłonie. 

- Porównując w ten sposób, to on spisał się lepiej ode mnie, znokautował Breazeale'a szybciej, więc jest dobrym zawodnikiem i właśnie dlatego chcę z nim walczyć - stwierdził Brytyjczyk w rozmowie z IFL TV.

Anthony Joshua już w najbliższą sobotę na gali w Nowym Jorku bronił będzie pasów WBA, WBO i IBF wagi ciężkiej w starciu z Andym Ruizem Jr (32-1, 21 KO). Deontay Wilder w dziesiątej obronie tytułu WBC, prawdopodobnie 28 września, skrzyżuje rękawice  Luisem Ortizem (31-1, 26 KO).

Add a comment

Mistrz świata WBC wagi ciężkiej Deontay Wilder (41-0-1, 40 KO) potwierdził za pośrednictwem mediów społecznościowych, że jego kolejnym przeciwnikiem będzie Luis Ortiz (31-1, 26 KO). Walka odbędzie się prawdopodobnie 28 września w Los Angeles.

- Chciałbym poinformować, że podpisaliśmy z Luisem Ortizem kontrakty i stoczymy walkę rewanżową. Data i miejsce pojedynku zostaną wkrótce potwierdzone. Wszystkie moje kontrowersyjne walki muszą zostać rozstrzygnięte jak najszybciej - zakomunikował Wilder.

Drugie starcie Wildera z Ortizem będzie pokazywane w Stanach Zjednoczonych przez telewizję Showtime w systemie Pay-Per-View. W marcu ubiegłego roku Amerykanin wygrał przez techniczny nokaut z Kubańczykiem.

Podczas wrześniowej gali wystąpi także inny wysoko notowany w rankingach pięściarz wagi ciężkiej. Na razie nie ujawniono jednak, o kogo chodzi.

Add a comment

7 lub 28 września na gali organizowanej w Los Angeles ma dojść do rewanżowej walki mistrza świata WBC wagi ciężkiej Deontaya Wildera (41-0-1, 40 KO) z Luisem Ortizem (31-1, 26 KO) - informuje "Los Angeles Times". 

Rozmowy w tej sprawie już się toczą, chociaż od ostatniej walki Wildera minęło dopiero 10 dni. W połowie maja "Bronze Bomber" znokautował w pierwszej rundzie Dominika Breazeale'a.

Pierwszy pojedynek Wildera z Ortizem odbył się w marcu ubiegłego roku w Nowym Jorku. Amerykanin wygrał przez techniczny nokaut w dziesiątej rundzie.

40-letni Kubańczyk od tego czasu zanotował trzy wygrane. Ostatni raz Kubańczyk boksował w marcu, wygrywając na punkty z Christianem Hammerem.

Add a comment

W minioną sobotę mistrz świata WBC wagi ciężkiej Deontay Wilder (41-0-1, 40 KO) w kolejnej obronie swojego tytułu znokautował już w pierwszej rundzie Dominica Breazeale'a. Czempion federacji WBA, WBO i IBF Anthony Joshua (22-0, 21 KO) na rozprawienie się z tym samym rywalem potrzebował aż siedmiu starć. "Bronze Bomber" przestrzega jednak przed czynieniem prostych porównań i wyciąganiem z nich zbyt daleko idących wniosków. 

- Można tak sobie porównywać, co się chce, ale na koniec i tak musimy stanąć naprzeciw siebie w ringu i dopiero wtedy zobaczymy, jak się to skończy - mówi niepokonany Amerykanin. 

- Ja nie mogę powiedzieć, że bym go znokautował, ale i on nie może powiedzieć, że znokautowałby mnie. Gdy nadejdzie właściwy czas, przekonamy się, co się stanie - dodaje Wilder. 

Póki co niewiele jednak wskazuje na to, by Deontay Wilder i Anthony Joshua szybko wyszli ze sobą między liny. Możliwe, że organizacja tego pojedynku nie będzie możliwa nie tylko w roku bieżącym a i w przyszłym.

Add a comment

Deontay Wilder (41-0-1, 40 KO) nie przejął się zbytnio ostatnią wypowiedzią Tysona Fury'ego (27-0-1, 19 KO), który za pośrednictwem TMZ nazwał go kelnerem, wyzwał do walki na gołe pięści na ulicach Nowego Jorku i zaproponował ssanie swoich genitaliów. 

- To wciąż ten sam, typowy Fury - stwierdził "Bronze Bomber". - Tylko, że większość migawek z naszej walk to on wstający z desek. To ten sam Tyson, któremu zafundowałem utratę przytomności, przez co nawet nie pamięta, jak znalazł się na macie i jak z niej wstawał. 

- Nie można traktować poważnie tego co on mówi, bo on czasami zapomina też to, co wygaduje - dodał Wilder, który w minioną sobotę w dziewiątej obronie pasa WBC wagi ciężkiej znokautował w pierwszej rundzie Dominica Breazeale'a.

Tyson Fury kolejny pojedynek stoczy 15 czerwca, krzyżując rękawice z Tomem Schwarzem (24-0, 16 KO). Brytyjczyk przekonuje, że do jego rewanżu z Deontayem Wilderem mogłoby dojść wiosną przyszłego roku. Pierwsze starcie pięściarzy zakończyło się remisem.

Add a comment

Całkiem dobry wynik oglądalności osiągnęła w Stanach Zjednoczonych transmisja z sobotniej walki o pas WBC wagi ciężkiej pomiędzy Deontayem Wilderem (41-0-1, 40 KO) i Dominikiem Breazealem (20-2, 18 KO). 

Relację z trwającego niespełna jedną rundę boju w szczytowym momencie na antenie Showtime i za pośrednictwem przekazu internetowego śledziło 990 tysięcy widzów. Widownia średnia dla całego pojedynku wyniosła 886 tysięcy, zaś łączna 1,1 mln. 

Warto odnotować, że starcie Wilder - Breazeale czasowo kolidowało z meczem play off NBA pomiędzy Golden State Warriors i Portland Trail Blazers pokazywanym przez ESPN, ze średnią widownią 7,2 mln. 

Add a comment

Wczoraj odbyła się gala wręczenia sportowych statuetek Emmy. Dwa wyróżnienia za materiały zrealizowane przy okazji walki Deontaya Wildera z Tysonem Furym otrzymała telewizja ESPN. Showtime nagrodzono za serię All Access: Wilder vs Fury i za Epilog po walce.

Add a comment

Tyson Fury (27-0-1, 19 KO) twierdzi, że do jego rewanżowego pojedynku z mistrzem świata WBC wagi ciężkiej Deontayem Wilderem (41-0-1, 40 KO) dojść może w marcu lub kwietniu przyszłego roku. W międzyczasie Brytyjczyk chciałby stoczyć dwie lub trzy walki w ramach nowego kontraktu z ESPN, pierwszą z nich 15 czerwca z Tomem Schwarzem (24-0, 16 KO). 

Wilder w zapewnienia "Króla Cyganów" nie wierzy, jednak warto pamiętać, że związany z konkurencyjną wobec ESPN stacją Showtime Amerykanin chciałby, aby do drugiej walki doszło na gali pokazywanej przez "jego" telewizję. 

- Fury od początku nie chciał tego rewanżu. On wie, że został znokautowany, nawet nie pamięta, jak znalazł się na deskach. To jest straszne. On nie chce przez to znów przechodzić. Opowiadał przecież po pojedynku ludziom, jak niebezpiecznym jestem rywalem. Słyszałem, że nawet miał wstrząs mózgu. On na pewno nie chce tej walki, jego rodzina jej nie chce, rozumiem to - komentuje deklaracje niedawnego rywala "Bronze Bomber".

Do pierwszego starcia Deontaya Wildera z Tysonem Furym doszło w grudniu ubiegłego roku. W przekroju całej zakończonej remisem walki lepiej zaprezentował się Brytyjczyk, który jednak w ostatniej rundzie był na skraju nokautu. 

Add a comment

Deontay Wilder (41-0-1, 40 KO) uważa Luisa Ortiza (31-1, 26 KO) za wartościowego challengera do należącego do niego pasa WBC wagi ciężkiej. Ortiz, który ma już na koncie porażkę z "Bronze Bomberem" poniesioną w marcu 2018 roku, jest aktualnie głównym kandydatem do roli oponenta Amerykanina na jesień.

- Kategoria ciężka jest bardzo mała. Dlaczego więc nie mielibyśmy toczyć ze sobą dwóch albo trzech walk? - pyta retorycznie czempion z Tuscaloosy. - To jest właśnie powód, dla którego nie można ciągle doprowadzić do tych wielkich pojedynków. Przecież jeśli przegrasz, to możesz wrócić i odbudować się!

- Ja o swój rekord nie dbam. Pięściarze zostają mistrzami po dwa, trzy i cztery razy. Ciężka, jak powiedziałem jest mała, więc powinniśmy robić te duże walki. Po porażce można jeszcze wrócić. Pretendenci przegrywali i znów dostawali walki o pas. Popatrzcie na Breazeale'a - przegrał z Joshuą i znów zaboksował o tytuł. Z innymi jest tak samo - przekonuje Deontay Wilder.

Add a comment

Wygląda na to, że póki co wyczekiwana przez kibiców walka o bezdyskusyjne mistrzostwo świata wagi ciężkiej pomiędzy Anthonym Joshuą (22-0, 21 KO) i Deontayem Wilderem (41-0-1, 40 KO) jest mało realna. Tyson Fury (27-0-1, 19 KO) przekonuje, że taki stan rzeczy go zasmuca.

- Jako kibic boksu chciałbym, aby oni zmierzyli się ze sobą. Według mnie to ekipa AJ-a nie chce tego pojedynku, nie ekipa Wildera - stwierdził Brytyjczyk w rozmowie z Behind The Gloves, zaznaczając jednak, że to on jest numerem jeden królewskiej dywizji.

- I tak nie ma znaczenia, kto by wygrał, bo ja mogę ich obu pobić jednego dnia - oznajmił Fury, szykujący się aktualnie do zaplanowanego na 15 czerwca starcia z Tomem Schwarzem (24-0, 16 KO).

Add a comment

Sobotnie zwycięstwo Deontaya Wildera (41-0-1, 40 KO) na Twitterze skomentował między innymi Lennox Lewis. Były król wagi ciężkiej docenił wygraną aktualnego czempiona WBC, zaznaczając jednak, że obraz walki był w dużej mierze konsekwencją słabej postawy pretendenta.

- Wydaje mi się, że Breazeale nie zawiesił poprzeczki zbyt wysoko. Nie wiem, co on tam robił lewym sierpem, ponadto na punchera nie można tak czekać, trzeba na niego usiąść od samego początku. Wilder znów pokazał swoją niszczycielską siłę, ale raczej za dużo z tej walki nie wyniesie - stwierdził Lewis, który nie wierzy w rychły pojedynek "Bronze Bombera" z Anthonym Joshuą (22-0, 21 KO).

- Z tego, co słyszałem, to nie ma na to szans do roku 2020. Ryzykowna gra, bo któryś z nich może przegrać, zanim uda się doprowadzić do ich walki - ocenił słynny Brytyjczyk.

Add a comment

Po efektownym sobotnim zwycięstwie czempiona WBC wagi ciężkiej Deontaya Wildera (41-0-1, 40 KO) nad Dominikiem Breazealem powrócił temat możliwej unifikacyjnej walki Amerykanina z mistrzem WBA, WBO i IBF Anthonym Joshuą (22-0, 21 KO). Brytyjczyk za dwa tygodnie w Nowym Jorku zaliczy zawodowy debiut w Stanach Zjednoczonych, mierząc się z Andym Ruizem Jr (32-1, 21 KO). Jeśli wygra - zdaniem swojego promotora - Eddiego Hearna, powinien później stanąć naprzeciw "Bronze Bombera". 

- Wygrana Wildera robi wrażenie, to jest naprawdę ekscytujący pięściarz - przyznał Hearn, komentując występ niepokonanego olbrzyma z Alabamy. - On zrobił swoje, teraz to samo AJ musi zrobić w walce z Ruizem w Madison Square Garden 1 czerwca. Pojedynek AJ-a z Wilderem to największa walka do zrobienia w boksie i jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem za dwa tygodnie, do tego starcia musi dojść od razu - teraz już żadnych wymówek! Ten pojedynek odbije się echem w całym świecie sportu!

- AJ-owi bardzo zależy na tej konfrontacji. To będzie spotkanie dwóch wielkich, niebezpiecznych, szybkich i nieustraszonych mistrzów wagi ciężkiej, obaj potrafią wyłączyć rywalowi światło w mgnieniu oka - to musi dojść do skutku! - dodał szef Matchroom Boxing. 

Unifikacji chce także Wilder, który za sobotnią wiktorię zainkasował rekordową gażę wysokości 12 milionów dolarów. "Bronze Bomber" zdaje sobie jednak sprawę, że za bój z Joshuą zarobić może znacznie więcej. 

- Mam swoje zobowiązania, ale jeśli pojawi się wolna data, na pewno zobaczycie Deontaya WIldera w akcji. Jeśli pojawia się dobra okazja, dobra walka, to wchodzę w nią. Nie mogę obiecać, że to wydarzy się teraz, ale na pewno, gdy nadejdzie właściwy czas, zobaczycie, co się wydarzy - stwierdził Wilder. 

- Waga ciężka teraz rozkwita i według mnie naszym obowiązkiem wobec kibiców jest dać im pojedynki, na które czekają. Myślę, że gdy następnym razem pojawi się szansa na podpisanie wielkiej walki, coś w końcu zostanie załatwione - dodał "Bronze Bomber".

Jak zdradził na konferencji prasowej po pojedynku Wildera z Breazealem menadżer amerykańskiego mistrza Shelly Finkel, wciąż prowadzone są negocjacje na temat możliwego rewanżu z Tysonem Furym (27-0-1, 19 KO), a w przyszłym tygodniu odbyć ma się spotkanie z Johnem Skipperem z platformy DAZN, dla której boksuje Joshua. Wiele wskazuje jednak na to, że kolejnym rywalem "Bronze Bombera" będzie ostatecznie Luis Ortiz (31-1, 26 KO).

Add a comment

W ostatnich miesiącach pomiędzy Deontayem Wilderem (41-0-1, 40 KO) i Dominikiem Breazealem (20-2, 18 KO) było wiele złych emocji. Swoimi wypowiedziami szokował zwłaszcza "Bronze Bomber", który zapowiadał śmierć rywala w ringu, deklarował nawet, że opłaci jego pogrzeb. Po walce, która zakończyła się wygraną czempiona WBC wagi ciężkiej w pierwszej rundzie, pięściarz uścisnęli się jednak, prawdopodobnie kończąc na zawsze swój konflikt. 

- Dziś wszystko ze mnie już zeszło. Wiem, że to było tylko budowanie atmosfery - powiedział po zejściu z ringu zwycięski Wilder. - Była między nami wrogość, padło wiele słów, ale to wszystko dziś ze mnie zeszło. To jest właśnie piękno boksu.

- W ringu powiedziałem Breazeale'owi, że go kocham i oczywiście, że chcę go zobaczyć wracającego do domu, do rodziny. Wiem, że wygadujemy przed walkami różne bzdury, ale chciałbym, żeby świat był taki, że po walce z facetem można go po prostu przytulić i pocałować. Ściskamy sobie dłonie i żyjemy dalej - dodał Deontay Wilder.

Add a comment