Carl Froch widzi Tysona Fury'ego (33-0-1, 24 KO) jako faworyta w ewentualnej walce z Oleksandrem Usykiem (20-0, 13 KO), jednak zastrzega, że "Król Cyganów" będzie musiał być w dniu pojedynku w szczytowej formie.

- Fury musi być gotów fizycznie na 12 rund, bo jeśli Usyk zdecyduje się na boksowanie na dystans i unikanie wymian, ograniczy się do jabowania na korpus, klatkę piersiową, ramiona, to może to być 12 rund dramatu dla Fury'egpo - twierdzi rodak czempiona WBC wagi ciężkiej. 

- Według mnie Fury może być dla Usyka za duży, jednak to musi być Fury w topowej dyspozycji i gotowy na 12 rund. Jeśli będzie bez formy, to może osiągnąć punkt bez odwrotu i znaleźć się w trudnej dla siebie walce - ocenia Froch.

Zhang Zhilei nie daje większych szans Danielowi Dubois (19-1, 18 KO) w starciu z Oleksandrem Usykiem (19-1, 18 KO) o trzy pasy kategorii ciężkiej. Do pojedynku dojść ma 26 sierpnia we Wrocławiu.

- To będzie zbyt trudne zadanie dla Dubois, bo Usyk jest super szybki. Dubois jest silny, ale może mieć problem z trafieniem swoimi ciosami - powiedział Fighthype dwumetrowy Chińczyk, który sam chętnie zmierzyłby się z potencjalnym grudniowym oponentem Ukraińca Tysonem Furym (33-01, 24 KO).

- Byłbym dla Fury'ego większym zagrożeniem niż Wilder, bo Wilder polega zazwyczaj na pojedynczym ciosie, a nie na kombinacjach uderzeń - stwierdził Zhang.

Oficjalne ogłoszenie walki Oleksandra Usyka z Danielem Dubois powinno nastąpić już niebawem. Na początku czerwca menadżer Ukraińca Aleksander Krasiuk, goszcząc w Warszawie, oświadczył, że jest niemal pewne, iż walka odbędzie się we Wrocławiu.

Dereck Chisora jest zdania, że Oleksandr Usyk (20-0, 13 KO) nie bez powodu uważa, iż Deontay Wilder (43-2-1, 42 KO) byłby dla niego trudniejszym rywalem niż Tyson Fury (33-0-1, 24 KO). 

"Del Boy", który w 2020 roku przegrał z Usykiem na punkty, na temat konfrontacji Ukraińca z "Bronze Bomberem" wypowiedział się w rozmowie z SecondsOut. - Zgadzam się [z Wilderem byłoby mu ciężej], on wie, że Wilder może go znokautować - stwierdził Chisroa.

Usyk, który na ring powrócić ma 26 sierpnia starciem z Danielem Dubois (19-1, 18 KO), o Wilderze wyraża się z szacunkiem, choć, jak ostatnio zaznaczył w wywiadzie dla ringpolska.pl, jego priorytetem jest na razie konfrontacja z Furym, bo "Król Cyganów", w przeciwieństwie do Amerykanina, jest posiadaczem mistrzowskiego pasa.

John Fury jest przekonany, że Oleksandr Usyk (20-0, 13 KO) nie zaryzykuje walki z Danielem Dubois (19-1, 18 KO), mając w perspektywie pojedynek z Tysonem Furym (33-0-1, 24 KO). 

- Mówię wam: jeśli Usyk zaboksuje z Dubois, to będę jadł siano razem z osłem! - zarzeka się ojciec czempiona WBC wagi ciężkiej - Ten pojedynek się nie odbędzie i już wam mówię, dlaczego. Usyk chce tylko jednej walki - z Tysonem, za mega kasę i to będzie dla niego ostateczna wypłata, bo on dobrze wie, że jak spotka się z Królem Cyganów, to będzie dla niego koniec.

- On już teraz jest gotów na emeryturę. Na pewno wycofa się ze starcia z Dubois. To moja opinia i ja to powiedziałem jako pierwszy! - przekonuje Fury Senior.

Do konfrontacji Oleksandra Usyka z Danielem Dubois dojść ma 26 sierpnia we Wrocławiu. Walka powinna zostać oficjalnie ogłoszona już niebawem.

Menadżer Oleksandra Usyka (20-0, 13 KO) Aleksander Krasiuk o pojedynku z Danielem Dubois (19-1, 18 KO) w Polsce, planowanym na 26 sierpnia we Wrocławiu i Tysonie Furym (33-0-1, 24 KO).

Frank Warren jest przekonany, że aranżowanie z dużym wyprzedzeniem wielkiej gali wagi ciężkiej w Arabii Saudyjskiej to dzielenie skóry na niedźwiedziu. Szef Queensberry Promotions uważa, że Daniel Dubois (19-1, 18 KO) może w sierpniu sprawić niespodziankę i znokautować faworyzowanego Oleksandra Usyka (20-0, 13 KO).

- Daniel im wszystkim te plany całkowicie rozwali. Mówię wam, on go rozpier**li! - oświadczył stanowczo Warren w rozmowie z IFL TV. 

Wypowiedź brytyjskiego promotora skomentował na Twitterze menadżer Usyka Aleksander Krasiuk: - To zabrzmiało przerażająco! Mam nadzieję, że Dubois nie wycofa się w ostatniej chwili, bo szykujemy w Polsce wielkie show.

Do starcia Usyka z Dubois, którego stawką będą mistrzowskie pasy federacji WBA, WBO i IBF, dojść ma 26 sierpnia na stadionie Tarczyński Arena we Wrocławiu.

- Zostały ostatnie rzeczy do uzgodnienia, a następnie ogłosimy wszystko oficjalnie - powiedział Aleksandr Krasiuk w rozmowie z IFL TV pytany o walkę pomiędzy Oleksandrsem Usykiem (20-0, 13 KO) i Danielem Dubois (19-1, 18 KO) o tytuły mistrza świata IBF, WBA i WBO wagi ciężkiej.

Krasiuk potwierdził, że pojedynek odbędzie się 26 sierpnia na stadionie we Wrocławiu, który może pomieścić ponad 40 tysięcy kibiców.

- To doskonała lokalizacja, nie tylko dlatego, że w Polsce mieszka wielu Ukraińców. Brytyjscy kibice także mogą tutaj łatwo dotrzeć, miasto znajduje się blisko granic z Niemcami i Czechami, posiada lotnisko. Jestem przekonany, że to będzie wielkie święto boksu i braterstwa - powiedział Krasiuk.

Prawa do organizacji walki Usyk - Dubois o trzy mistrzowskie pasy wagi ciężkiej należą do grupy K2, który wygrała przetarg kwotą 8 milionów dolarów. Będzie to pierwszy na polskiej ziemi pojedynek, którego stawką będą trzy tytuły mistrza świata.

26 sierpnia na gali we Wrocławiu prawdopodobnie dojdzie do walki o pasy IBF, WBA i WBO wagi ciężkiej pomiędzy Oleksandrem Usykiem i Danielem Dubois. Usyk porozmawiał z „Super Expressem” o swoich emocjach, o stosunku do Rosjan i wojny.

W twoim kraju jest wojna, ludzie umierają każdego dnia. Każdego dnia słyszysz o wojnie, słyszysz alarmy...
Oleksandr Usyk: Bardzo trudno jest, kiedy w twoim kraju umierają ludzie. Kiedy rujnują nasz kraj, nasze budynki. Rakiety uderzają w szpitale.

Często zadajesz sobie pytanie: czemu oni to robią?
Tak, pytam siebie, ale nie znajduję odpowiedzi. Oni chcą ukraść naszą historię, zagrabić nasz kraj. To imperializm, który nie jest żywy, on już jest zgniły. Nawet nie oddycha. Taki imperializm jak u nich, śmierdzi na cały świat. Ale oni krzyczą, że są wielcy. Ja w ogóle nie rozumiem, skąd u nich taka nienawiść, tyle złości na nas. Wydaje mi się, że nie mają mózgów. Ja nie chcę ludzi obrażać, ja jestem prawosławny chrześcijanin. Nie chodzi o to, żeby obrażać wroga, ale z wrogiem trzeba postępować tak, jak on postępuje. Ja ich nie rozumiem i wydaje mi się, że u nich nie ma serca. Oni dopuszczają się zabijania dzieci, to jakie może tam być serce.

Po rozpoczęciu wojny wielu Polaków zaprosiło uchodźców do swoich domów. Jak zareagowałeś na tę pomoc?
Byłem szczęśliwy, że ludzie i kraje nam pomagają. Nie tylko Polacy. Mam przyjaciół z Włoch, którzy zaprosili ludzi do siebie. Ludzie Europy i świata zjednali się przeciw złu. Jestem bardzo wdzięczny Polsce i Polakom za to, że oni tak pomagają nam i naszym ludziom.

Pełna treść artykułu w "Super Expressie" >>

Frank Warren w rozmowie z talkSPORT skomentował informacje o podpisaniu przez Oleksandra Usyka (20-0, 13 KO) kontraktu z saudyjską grupą Skill Challange Promotions.

- Powtarzałem to od lat - Usyk jest zainteresowany jedynie wielkimi wypłatami w Arabii Saudyjskiej. Nie winię go za to, ale nie mówcie, że to Tyson Fury jest chciwy. Dlatego właśnie Usyk nie chciał walczyć z Furym w Wielkiej Brytanii - stwierdził promotor "Króla Cyganów".

Kontrakt Usyka ze SCP nie obejmuje jego najbliższego pojedynku z Danielem Dubois (19-1, 18 KO), do którego dojść ma 26 sierpnia we Wrocławiu. W grudniu grupa Skill Challange Promotions spróbuje po raz drugi namówić Fury'ego na walkę z Usykiem. Za pierwszym podejściem, na początku tego roku, Brytyjczyk odmówił, mimo iż oferowano mu najwyższą gażę w dotychczasowej karierze (Usyk wówczas się zgodził).

- Cieszę się, że mogę znów zaboksować w Polsce, myślę, że Polacy będą mi kibicować - mówi mistrz świata WBA, WBO i IBF wagi ciężkiej Oleksandr Usyk (20-0, 13 KO), który 26 sierpnia we Wrocławiu zmierzy się z Danielem Dubois (19-1, 18 KO).

Andrzej Wasilewski zamieścił w mediach społecznościowych zdjęcie ze Stadionu Miejskiego we Wrocławiu. Szef KnockOut Promotions na arenie, która ma być gospodarzem walki o pasy IBF, WBA i WBO wagi ciężkiej pomiędzy Aleksandrem Usykiem (20-0, 13 KO) i Danielem Dubois (19-1, 18 KO), był m.in. w towarzystwie Aleksandra Krasiuka. - Praca wre - napisał krótko Wasilewski. Pojedynek Ukraińca z Brytyjczykiem ma być główną atrakcją gali organizowanej 26 sierpnia w stolicy Dolnego Śląska.

Oficjalnie ogłoszono podpisanie kontaktów pomiędzy Oleksandrem Usykiem (20-0, 13 KO) i Skill Challange Entertainment, która aktualnie promuje także m.in. mistrza świta WBC wagi junior ciężkiej Badou Jacka.

Mająca swoją siedzibę w Arabii Saudyjskiej grupa sobotnim wieczorem wydała komunikat w sprawie pozyskania nowego zawodnika. Usyk wraz ze swoim promotorem Aleksandrem Krasiukiem od wczoraj jest gościem saudyjskiego księcia Khalida.

Usyk między liny powrócić ma 26 sierpnia we Wrocławiu, broniąc pasów WBA, WBO i IBF kategorii ciężkiej w starciu z Danielem Dubois (19-1, 18 KO). Ewentualny kontrakt ze Skill Challange dotyczyć ma jego późniejszych występów, w tym pojedynku z Tysonem Furym (33-0-1, 24 KO) planowanego wstępnie na grudzień.

Ołeksandr Usyk o Polsce. - Bardzo się cieszę, że jestem w Polsce. 7 lat temu walczyłem tutaj z Krzysztofem Głowackim, a teraz staramy się zorganizować kolejną walkę we Wrocławiu. Chciałbym wyrazić wdzięczność narodowi polskiemu, który przyjął tysiące moich braci. Obecnie jednym z moich wyzwań jest organizacja walki z Duboisem, żeby Ukraińcy mogli przyjechać i w spokoju obejrzeć to widowisko. To będzie dla nich łyk radości w tak trudnej sytuacji.

... mieście, w którym będzie walczył. - Jeśli chodzi o rozmowy na temat miejsca walki, to dogadywał to mój promotor oraz pan Andrzej Wasilewski. Ja, gdy usłyszałem o takiej możliwości, to nie interesowało mnie, czy to będzie Kraków, Warszawa czy Wrocław. Spodobała mi się po prostu idea walki w Polsce. Dziękuje Bogu, że będzie to Wrocław, bo to jakieś 300 kilometrów od granicy z Ukrainą. Stosunkowo szybko można dojechać tam samochodem.

... o planach walki z Tysonem Furym. - Trzeba najpierw nakarmić tego spaślaka, którym jest Fury. Jeśli go nakarmimy go pieniędzmi, to wtedy dopiero będziemy mogli go ubić.

Więcej na stronie TVP Sport >>

Na zaproszenie Andrzeja Wasilewskiego Warszawę odwiedzi dziś mistrz świata wagi ciężkiej federacji WBA, WBO i IBF Oleksandr Usyk (20-0, 13 KO).

Jest wielce prawdopodobnie, że w sierpniu Ukrainiec ponownie zawita do naszego kraju, by na wrocławskiej Taryczński Arenie skrzyżować rękawice z Danielem Dubois (19-1, 18 KO).

Niedawno promująca Usyka grupa K2 Promotions wygrała przetarg na organizację pojedynku z Brytyjczykiem, podając w dokumentach przetargowych Wrocław jako potencjalną lokalizację starcia. Dwie inne opcje to Arabia Saudyjska i Wielka Brytania.

George Warren w rozmowie z kanałem Queensberry Promotions odniósł się do porażki z grupą K2 na organizację walki o pas WBA wagi ciężkiej pomiędzy Oleksandrem Usykiem (20-0, 13 KO) i Danielem Dubois (19-1, 18 KO). Oferta stajni Warrenów opiewała na 5,6 mln dolarów, zaś ekipy Usyka na 8.

- Zawsze trudno jest być po tej mniej uprzywilejowanej stronie, tu było 75 do 25 na naszą niekorzyść - wyjaśnia promotor Dubois. - Pewnie w 90 procentach przypadków przetargów wygrywa wtedy strona uprzywilejowana. Próbowaliśmy się dogadać, ale skończyło się przetargiem, który oni wygrali. Dali 8 milionów, więc będzie dobra wypłata dla Dubois, ale też wielka szansa w trudnej walce.

Warren zapytany o to, kto pokaże na Wyspach Brytyjskich starcie Usyka z Dubois, odparł: - To jest na razie tajemnica, oni mają prawa telewizyjne, na pewno usiądziemy z Aleksem do rozmów, z nadzieją, że się dogadamy, choć spodziewam się, że oni po prostu będą chcieli zarobić jak najwięcej, bo muszą jakoś pokryć te 8 milionów dolarów - teraz wszystko w ich rękach.

Według dokumentów przetargowych walka Usyk - Dubois odbędzie się 12 sierpnia we Wrocławiu lub 5 sierpnia w Arabii Saudyjskiej bądź Manchesterze.

12 sierpnia na Stadionie Miejskim we Wrocławiu najprawdopodobniej dojdzie do walki o tytuły mistrza świata WBA, WBO i IBF wagi ciężkiej pomiędzy Oleksandrem Usykiem (20-0, 13 KO) i Danielem Dubois (19-1, 18 KO).

Reprezentująca Ukraińca grupa K2 Promotions wygrała przetarg na organizację tego wydarzenia, oferując dokładnie 8,057 mln dolarów. Pieniądze zostaną podzielone w stosunku 75 do 25 dla Usyka, co oznacza, że panujący czempion zarobi 6,042 mln dolarów, zaś występujący w roli oficjalnego pretendenta Brytyjczyk 2,014 mln dolarów.

Poza Wrocławiem, grupa K2 w dokumentach przetargowych wymieniła także Manchester (Anglia) oraz Jeddah (Arabia Suadyjska) jako dwie alternatywne lokalizacje wydarzenia. W obu przypadkach pojedynek miałby się wówczas odbyć 5 sierpnia.

Zgodnie z regulaminem WBA, pojedynek może odbyć się najpóźniej w ciągu 90 dni od rozstrzygnięcia przetargu. Pięściarze powinni z kolei podpisać kontrakty na walkę w ciągu najbliższych 20 dni.

W przetargu uczestniczył także Frank Warren, który złożył ofertę w wysokości 5,6 mln dolarów. Przed przystąpieniem do przetargu grupa K2 próbowała przekonać Warrena do walki w Polsce bez konieczności rozstrzygania konkursu ofert, jednak Brytyjczycy nie zgodzili się ostatecznie na żadną dobrowolną ofertę.

Aleksander Krasiuk poinformował, że ekipa Oleksandra Usyka (20-0, 13 KO) wygrała przetarg na organizację walki o pasy WBA, WBO i IBF wagi ciężkiej z Danielem Dubois (19-1, 18 KO). Pojedynek ma odbyć się 12 sierpnia we Wrocławiu. Alternatywą jest organizacja walki 5 sierpnia w Anglii lub Arabii Saudyjskiej.

Będzie to pierwsza w historii walka o trzy mistrzowskie pasy organizowana na polskiej ziemi. Rozmowy w sprawie organizacji tego wydarzenia w Polsce, które Krasiuk prowadził z Andrzejem Wasilewskim, trwały od kilku tygodni. Oficjalne potwierdzenie daty oraz miejsca gali powinno nastąpić niebawem.

Zwycięska oferta wyniosła 8 milionów dolarów. Pieniądze zostaną podzielone w stosunku 75 do 25 dla Ukraińca. W przetargu wziął także udział Frank Warren, który zaproponował 5,6 mln dolarów.

Dubois jest oficjalnym pretendentem do mistrzowskiego pasa federacji World Boxing Association, który Usyk dzierży od września 2021 roku. W ostatnim ringowym występie Ukrainiec po raz drugi pokonał Anthony'ego Joshuę.

Oleksandr Usyk (20-0, 13 KO) aktywnie wspiera swoich rodaków walczących z rosyjskim agresorem. W ostatnich dniach mistrz WBA, WBO i IBF wagi ciężkiej odwiedził ukraińskich żołnierzy na froncie. 

Usyk na ring powrócić ma latem pojedynkiem z obowiązkowym challengerem WBA Danielem Dubois (19-1, 18 KO). Niewykluczone, że walka odbędzie się w jednym z polskich miast.

- Najmocniejszym argumentem na rzecz walki w Polsce jest fakt, że gdy przedstawiliśmy ten pomysł mistrzowi, podszedł do niego z wielkim entuzjazmem, był szczęśliwy - mówi Oleksandr Krasiuk o dyskutowanej koncepcji zorganizowania latem nad Wisłą pojedynku o trzy pasy wagi ciężkiej pomiędzy Oleksandrem Usykiem (20-0, 13 KO) i Danielem Dubois (19-1, 18 KO).

Andrzej Wasilewski zdradził dziś za pośrednictwem Twittera, że trwają rozmowy na temat organizacji w Polsce walki o pasy WBA, WBO i IBF wagi ciężkiej pomiędzy Oleksandrem Usykiem (20-0, 13 KO) i Danielem Dubois (19-1, 18 KO).

Do pojedynku miałoby dojść latem, a dla Usyka byłaby to obowiązkowa obrona tytułu z ramienia World Boxing Association. Według Wasilewskiego w kontekście starcia Usyka z Dubois brane są aktualnie pod uwagę jeszcze dwie inne lokalizacje.