W weekend Tyson Fury wraz z kilkoma brytyjskimi pięściarzami wybrał się do Kanady, gdzie Billy Joe Saunders boksował z Davidem Lemieux. Poza wspieraniem swojego przyjaciela, były mistrz świata wagi ciężkiej zdecydował się na nietypowy sparing i wszedł do ringu z boksującym w kategorii piórkowej Kidem Galahadem. Fury cały czas wraca do formy i być może kibice zobaczą go między linami już wiosną.