Sponsorzy grupy KnockOut

Patronat medialny


 

Już w sobotę w Los Angeles Tyson Fury (27-0, 19 KO) zmierzy się z mistrzem świata WBC wagi ciężkiej Deontayem Wilderem (40-0, 39 KO). Amerykanin ma w kontrakcie zagwarantowane prawo do rewanżu w przypadku porażki. Fury uważa jednak, że "Bronze Bomberowi" nie będzie spieszno do egzekwowania klauzuli rewanżowej. 

- Nie sądzę, by Fury wziął rewanż - mówi pewny siebie olbrzym z Wilmslow. - Dam mu tak potworną lekcję boksu, tak go zleję, że on nie będzie chciał rewanżu.

- Myślę, że nawet po przegranej Wilder zdecyduje się na walkę z Anthonym Joshuą. Nic innego mu już wtedy nie pozostanie - twierdzi Tyson Fury.