Sponsorzy grupy KnockOut

Patronat medialny


 


Frank Warren, promotor Tysona Fury'ego (27-0-1, 19 KO) poinformował, że złoży wniosek do federacji WBC, domagając się nakazania natychmiastowej walki rewanżowej z Deontayem Wilderem (40-0-1, 39 KO). Wczorajszy pojedynek pięściarzy na gali w Los Angeles zakończył się remisem.

Zgodnie z wcześniejszymi postanowieniami World Boxing Council, Wilder, który zachował mistrzowski pas wagi ciężkiej, powinien w kolejnym występie skrzyżować rękawice z Dominikiem Breazealem, oficjalnym pretendentem do tytułu WBC. Warren nie chce czekać na rozstrzygnięcie walki Wilder - Breazeale i chciałby, żeby "Bronze Bomber" po raz drugi zmierzył się z Furym w pierwszej połowie przyszłego roku.

Werdykt wczorajszego pojedynku wzbudził sporo kontrowersji. Pomimo, że Fury dwa razy był liczony, większość ekspertów uważa, że to Anglikowi należało się zwycięstwo, a remis jest dla niego krzywdzący. Dla Brytyjczyka był to trzeci występ od czasu powrotu na ring po 2,5-rocznej przerwie od boksu.