Sponsorzy grupy KnockOut

Patronat medialny


 

Tyson Fury (31-0-1, 22 KO) po efektownym zwycięstwie nad Deontayem Wilderem nie zamierza przez jakiś czas myśleć o boksie. Czempion WBC wagi ciężkiej planuje najbliższe tygodnie spędzić z rodziną. 

- Wracam do korzeni, będę wyrzucał śmieci, gadał z dziećmi, robił coś w domu, normalne rzeczy. Wezmę sobie wolne od treningów na miesiąc i będę cieszył się życiem - powiedział "Król Cyganów" The Telegraph.

Zapytany o swoje sportowe plany Fury odparł: - Został mi jeszcze jeden pojedynek w ramach kontraktu z Top Rank i ESPN, zobaczymy, co to będzie. Teraz jednak nie zawracam sobie głowy boksem. Nie wiem, czy jeszcze muszę walczyć. Nie wiem, co przyniesie przyszłość.