Sponsorzy grupy KnockOut

Patronat medialny


 

Występujący w kategorii ciężkiej Francis Ngannou został w sobotę pozbawiony mistrzowskiego pasa UFC i zwolniony z największej federacji MMA na świecie. Spekuluje się, że potężnie bijący Kameruńczyk mógłby w tym roku stoczyć pojedynek bokserski z czempionem federacji WBC Tysonem Furym (33-0-1, 24 KO).

O możliwej walce z Ngannou mówił w przeszłości wielokrotnie sam Fury, który z afrykańskim "Predatorem" spotkał się nawet oko w oko tuż po zwycięskim boju z Dillianem Whytem w kwietniu 2022. - Ja jestem mistrzem świata wagi ciężkiej w boksie, on jest mistrzem UFC. Jest w świetnej formie, popatrzcie na jego mięśnie! Zobaczymy, kto jest najstraszniejszym skur***m na tej planecie! - stwierdził wówczas "Król Cyganów".

Karierę pięściarską zdecydowanie odradza Ngannoou Tony Bellew. - On nie wytrwa w ringu z kimkolwiek, kto w boksie coś znaczy. Jest najlepszym ciężkim w MMA i powinien zostać przy swojej dyscyplinie - powiedział "Bombardier" z Liverpoolu, komentując sytuację byłego już czempiona UFC.