Sponsorzy grupy KnockOut

Patronat medialny


 


Otto Wallin stawia na wygraną Tysona Fury'ego (31-0-1, 22 KO) w starciu z Dillianem Whytem (28-2, 19 KO). Pojedynek, którego stawką będzie pas WBC wagi ciężkiej, zaplanowany jest na sobotę.

- To będzie dobra walka i ciekawe, co się wydarzy. Myślę, że Fury wygra, jest moim faworytem - mówi były rywal "Króla Cyganów". 

- Nie wiem, jak ta walka się potoczy, ale Wilder i Whyte to bardzo różni zawodnicy, więc Fury musi z Whytem boksować inaczej niż ostatnio, nie może próbować go rozjechać. Myślę, że Fury będzie boksować technicznie i przyciśnie dopiero w późniejszych rundach. Zobaczymy, jak będzie gdy Whyte podejdzie blisko. Fury może się wtedy na nim wieszać, wykorzystywać masę, jest w tym dobry - przewiduje Otto Wallin. 

Add a comment

Tyson Fury (31-0-1, 22 KO) nie przejął się specjalnie absencją swojego rywala Dilliana Whyte'a (28-2, 19 KO) na wtorkowym treningu medialnym przed walką o pas WBC kategorii ciężkiej. 

- To zmartwienie Dilliana, to nie jest mój interes. Myślę, że on ma jakiś powód, dla którego się dziś nie pojawił. Cokolwiek by to było, życzę mu powodzenia i do zobaczenia w dniu pojedynku - stwierdził Fury. 

Nieobecność "The Body Snatchera" skomentował też promotor gali Frank Warren. - Oni powinni teraz wypełnić kontraktowe zobowiązania. Mieliśmy kilka długich rozmów przez Zooma, rozmawiałem też z Dillianem osobiście, wszystko jest na dobrej drodze, byśmy mieli wspaniały bokserski wieczór - powiedział szef Queensberry Promotions, a zapytany, czy Whyte stawi się na jutrzejszej konferencji prasowej odparł: - Mam nadzieję... 

Add a comment

Dziś w Londynie odbył się trening medialny Tysona Fury'ego (31-0-1, 22 KO) przed walką z Dillianem Whytem (28-2, 19 KO). Ojciec czempiona WBC wagi ciężkiej John jako komentator BT Sport uczynił z eventu prawdziwy benefis ku czci swojego  syna. 

"Big" John wychwalał pod niebiosa nawet sylwetkę swojego potomka, której, obiektywnie oceniając, daleko jest do ideału. - Ludzie patrzą na niego i uświadamiają sobie, że jest mistrzem świata, a przecież wygląda jak przeciętny facet. Kocham każdy cal tłuszczyku na tym chłopaku! - grzmiał John Fury, oglądając ringowe popisy "Króla Cyganów". - To absolutny numer jeden na świecie!

Tyson Fury pokaz medialny potraktował bardzo sumiennie, robią kilka rund walki z cieniem i tarczy. - W tan sposób zaliczyłem swój zwykły dzisiejszy trening - przyznał czempion WBC.

Add a comment

Choć Dillian Whyte (28-2, 19 KO) jeszcze kilka dni temu przekonywał, że jest profesjonalistą i zmienił swoje podejście do promocji walki z Tysonem Furym (28-2, 19 KO), na dzisiejszym treningu medialnym się nie pojawił. 

Jutro odbyć ma się konferencja prasowa z udziałem Fury'ego i Whyt'ea. Na razie nie wiadomo, czy rywal "Króla Cyganów" będzie na niej obecny. 

Whyte, który z Furm zaboksować ma w sobotę o pas WBC wagi ciężkiej, przez ostatnie tygodnie w żaden sposób nie uczestniczył w działaniach promocyjnych poprzedzających pojedynek. Wcześniej nie przybył na konferencję prasową anonsującą mistrzowskie starcie.

Add a comment

WHYTE NIE PRZYŁOŻY SIĘ DO PROMOCJI WALKI Z FURYM?

Dillian Whyte (28-2, 19 KO) nie może doczekać się walki o pas WBC kategorii ciężkiej z Tysonem Fury (31-0-1, 22 KO). Pojedynek, którego stawką będzie także tytuł czempiona magazynu The Ring, odbędzie się 23 kwietnia na londyńskim stadionie Wembley.

- Chcę przemocy, jeśli mam być szczery! - zapowiada "The Body Snatcher". - Chcę, by ta przemoc już się zaczęła. Jestem spokojny i wyluzowany, ale w środku mnie czai się wściekłość i przemoc!

Pochodzący z Jamajki Brytyjczyk, który na swoją mistrzowską szansę czekał na szczycie rankingu World Boxing Council ponad 1000 dni, ceni swojego rywala, ale nie zwraca uwagi na jego słowa wypowiadane przed pojedynkiem.

- Wszystko, co on mówi jest ze sobą sprzeczne. Dlaczego niby robi "12-tygodniowy spartański obóz", skoro jestem nikim? Przecież jest nowym dwumetrowym Alim, Tysonem i Foremanem w jednym, czemu więc tak ciężko trenuje przed walką ze mną? - pyta retorycznie Whyte i dodaje: - Jego usta są jak kibel, w którym ciągle spuszcza się wodę - to jest cały Tyson Fury, gość spuszczający swoimi ustami to randomowe gówno!

Add a comment

Arum: Fury ubija sparingpartnerów, przylatuje w sobotę

Bob Arum nie obejrzy na żywo na stadionie Wembley sobotniej walki o pas WBC wagi ciężkiej pomiędzy Tysonem Fury (31-0-1, 22 KO) i Dillianem Whytem (28-2, 19 KO).

90-letni promotor "Króla Cyganów" wraca do siebie po lekkiej infekcji Covid-19 i drugą obronę tytułu w wykonaniu swojego podopiecznego będzie musiał śledzić w telewizji. 

Pojedynek Fury - Whyte pokaże na żywo w USA ESPN (cena PPV to 70 dolarów). W Wielkiej Brytanii transmisję przeprowadzi BT Sport (cena 25 funtów), zaś w Polsce platforma streamingowa Viaplay (34 PLN za miesiąc).

Add a comment

Tyson Fury (31-0-1, 22 KO) jest bardzo pewny siebie przed zbliżającą się obroną pasa WBC wagi ciężkiej z Dillianem Whytem (28-2, 19 KO). Pojedynek odbędzie się 23 kwietnia w Londynie.

- Obojętnie, jaki styl walki wybiorę, pokonam go! - zapowiada "Król Cyganów" w rozmowie z magazynem The Ring. - Mogę ruszyć do przodu, walczyć na wstecznym, mogę poruszać się na boki, mam wiarę w swoje możliwości i jestem przekonany, że jestem o poziom wyżej niż cała reszta. Zakończyłem już trening, podszedłem do Whyte'a z szacunkiem, na jaki zasługuje, szykowałem się na niego od stycznia. Zrobiłem wszystko, co mogłem, reszta w rękach przeznaczenia - co ma być, to będzie!

- Zamierzam walczyć od pierwszego gongu i mój plan nie jest żadną tajemnicą. Będę odpalał bomy od samego początku. Dam dobre show dla 90-tysięcznej publiki, a potem - mam nadzieję - trafię go mocnym ciosem i będzie po wszystkim! - przewiduje Fury, na którego wygraną kurs wynosi 1,2 (na Whyte'a - 5,9).

Add a comment

Już tylko sześć dni pozostało do walki o pas WBC kategorii ciężkiej pomiędzy Tysonem Fury (31-0-1, 22 KO) i Dillianem Whytem (28-2, 19 KO). W zeszłym tygodniu odbyła się telekonferencja prasowa z udziałem obu pięściarzy. Poniżej zapis jej obszernych fragmentów.

Add a comment

Tyson Fury (31-0-1, 22 KO) zakończył sparingi przed zaplanowaną na 23 kwietnia w Londynie walką w obronie pasa WBC kategorii ciężkiej. Czempionowi na ostatniej prostej przygotowań w zbudowaniu formy pomagali wracający do boksu po dyskwalifikacji za doping Jarrell Miller (23-0-1, 20 KO) i David Adeleye (8-0, 7 KO), który na gali Fury - Whyte zaboksuje z Chrisem Healeyem (9-8, 2 KO).

Add a comment

Myślę, że to zawodnik top-5. Jest numerem 1 w rankingu WBC, pretendentem do pasa, jak wszyscy wiedzą był obowiązkowym challengerem przez 147 lat, więc zasługuje na swoją szansę i ją - mówił Tyson Fury (31-0-1, 22 KO) podczas wczorajszej konferencji prasowej przed walką z Dillanem Whytem (28-2, 19 KO).

Add a comment

Tyson Fury (31-0-1, 22 KO) niedawno zadeklarował, że walka z Dillianem Whytem (28-2, 19 KO) będzie ostatnią w jego zawodowej karierze. W zapowiedzi "Króla Cyganów" nie wierzy jego ojciec John. 

- To bzdury! Tyson jest szalony, co on by zrobił bez boksu? Boks to jego całe życie!  - stwierdził "Big" John w rozmowie z talkSPORT. 

Fury Senior skomentował też ostatnią wypowiedź Davida Haye'a, który po raz kolejny wieszczył porażkę Tysona Fury'ego. - Postawiłem już sprawę jasno Frankowi Warrenowi - Haye nie może być dopuszczony do komentowania walki mojego syna albo będą kłopoty! To hejter, nie chcę, by zbliżał się do mojej rodziny! - powiedział ojciec czempiona WBC.

Pojedynek Tysona Fury'ego z Dillianem Whytem odbędzie się 23 kwietnia na londyńskim stadionie Wembley. Walkę obejrzą na żywo 94 tysiące kibiców.

Add a comment

Komentarz WBC ws. Dilliana Whyte'a

Przygotowania Dilliana Whyte'a (28-2, 19 KO) do walki z Tysonem Furym (31-0-1, 22 KO) owiane były tajemnicą, jednak z ostatnich instagramowych relacji "The Body Snatchera" dowiedzieć się można, z kim toczył boje sparingowe.

Sparingpartnerami challengera WBC byli między innymi dwumetrowy mańkut Agron Smakici (18-1, 16 KO) i zaledwie 23-letni ale mający już na swoim koncie sparingi z Anthonym Joshuą i Deontayem Wilderem amator Emanuel Odiase. 

Pojedynek Tysona Fury'ego z Dillianem Whytem odbędzie się 23 kwietnia na londyńskim stadionie Wembley. Transmisja w Polsce na platformie Viaplay.

Add a comment

Haye: wiem, jak pokonać Fury'ego

David Haye z żelazną konsekwencją od lat przepowiada porażki Tysona Fury'ego (31-0-1, 22 KO) w kolejnych walkach. Nie inaczej jest przed zbliżającym się pojedynkiem "Króla Cyganów" z Dillianem Whytem (28-2, 19 KO).

- Fury'ego pokonać może ktoś nieustraszony i nieobawiający się przewagi gabarytów. Potrzebna jest wytrzymałość, siła, mocne uderzenie, trzeba mieć też doświadczenie w walkach na najwyższym poziomie i Dillian Whyte to ma - przekonuje "Hayemaker" w wywiadzie dla talkSPORT. - Whyte walczył z Oscarem Rivasem, którego wszyscy unikali, znokautował Derecka Chisorę, położył super twardego Josepha Parkera.

- Nie zdziwię się, jeśli Fury zlekceważy Whyte'a, bo jest przekonany, że jest najlepszy na świecie, ale Whyte ma wszystkie atrybuty potrzebne do tego, by pokonać Fury'ego - ma cios, kondycję, wiarę w siebie, nie siedzi na Instagramie, nie promuje walki, tylko ciężko trenuje - to właściwe podejście! - dodaje David Haye.

Add a comment

Whyte: prosta sprawa, teraz walka z Furym

Grupa Top Rank ogłosiła, że Dillian Whyte (28-2, 19 KO) weźmie udział w jutrzejszej telekonferencji promującej zaplanowaną na 23 kwietnia w Londynie walkę o pas WBC wagi ciężkiej z Tysonem Furym (31-0-1, 22 KO).

Whyte "czas antenowy" podzieli ze swoim rywalem i jego dwoma promotorami - Frankiem Warrenem i Bobem Arumem. Konferencja ma rozpocząć się o godz. 19.00 czasu polskiego.

Add a comment

Już za 10 dni na londyńskim stadionie Wembley Dillian Whyte (28-2, 19 KO) stanie do walki o pas WBC wagi ciężkiej z Tysonem Furym (31-0-1, 22 KO).

Dziś na platformie Youtube ukazał się klip prezentujący przygotowania "The Body Snatchera" do mistrzowskiego starcia. - Czekam na wszystkich 23 kwietnia - napisał równocześnie na Instagramie Whyte.

Add a comment

Ulubione nokauty Wildera: Stiverne, Szpilka i... Fury

Barry Hearn nie skazuje Dilliana Whyte'a (28-2, 19 KO) na porażkę z Tysonem Furym (31-0-1, 22 KO), jednak jako zdecydowanego faworyta walki o pas WBC wagi ciężkiej widzi "Króla Cyganów".

- Whyte ma szande, ale Fury to sprytny pięściarz - ocenia ojciec i poprzednik Eddiego Hearna na stanowisku szefa Matchroom Boxing. - Whyte by wygrać, musi zrobić z tej walki uliczną bójkę. Jeśli to będzie walka na warunkach Fury'ego, to Fury gładko zwycięży na punkty.

- To nie jest walka 50-50. To walka 65-35 i Fury jest jej faworytem. Ale koń, na którego zakłady były 50-1, wygrał gonitwę Grand National, więc Whyte tym bardziej może odnieść sukces - dodaje Hearn Senior.

Add a comment

Tyson Fury (30-0-1, 21 KO) nie ma zbyt wysokiego mniemania o umiejętnościach bokserskich Dilliana Whyte'a (28-2, 19 KO), z którym zmierzy się 23 kwietnia na stadionie Wembley. 

- Whyte to nie jest jakiś śliski Amerykanin, który będzie unikał milionów uderzeń. Jak pod niego mógłbym sparować z lokalnym śmieciarzem, bo to przeciętny ciężki z przeciętną techniką, nie ma w nim nic niezwykłego, specjalnego, to prosty ciężki - przekonuje "Król Cyganów".

- On nie zrobił żadnych postępów od czasu, gdy znokautował go AJ. Został ciężko znokautowany przez 45-latka kończącego karierę [Powietkina], to kelner! - mówi pewny siebie Fury i dodaje: - Znokautuję tę sukę!

Add a comment

Frank Warren skomentował zarzuty pod swoim adresem dotyczące niezbyt imponującej karty walk gali, na której Tyson Fury (31-0-1, 22 KO) zmierzy się z Dillianem Whytem (28-2, 19 KO). Promotor "Króla Cyganów" tłumaczy, że zwycięstwo w przetargu na pojedynek wieczoru mocno uszczupliło jego organizacyjny budżet.

- Wpakowaliśmy wszystkie pieniądze w main event, ale mimo wszystko mamy niezły undercard. Jest tam parę dobrze zapowiadających się starć - przekonuje szef Queensberry Promotions.

- Oczywiście pojawiają się głosy rozczarowania, chcielibyśmy dawać zawsze świetny show, jednak jesteśmy ograniczeni faktem, że licytowaliśmy na kwotę 41 milionów dolarów. Gdyby to były 32 miliony, które dawało Matchroom, mielibyśmy więcej kasy do zagospodarowania - wyjaśnia Warren.

Abstrahując od wypowiedzi promotora Fury'ego, warto przypomnieć, że ponad 90 tysięcy biletów na londyńską galę sprzedało się jeszcze przed ogłoszeniem jakiejkolwiek pozycji undercardu.

Add a comment

Joe Joyce widzi Tysona Fury'ego (31-0-1, 22 KO) jako dużego faworyta w walce o pas WBC kategorii ciężkiej z Dillianem Whytem (28-2, 19 KO), choć "The Body Snatchera" całkowicie nie skreśla.

- Fury jest wyższy, ma większy zasięg, więc będzie boksował z dystansu, a Dillian musi starać się zbliżyć i obijać korpus -  przewiduje "The Juggernaut". - Myślę, że Dilliana stać na sprawienie sensacji, to jest w końcu waga ciężka, ale w mojej osobistej opinii górą w tej walce będą umiejętności Tysona. 

- Będzie dla mnie zaskoczeniem, jeśli Whyte rzuci Fury'ego na deski i ten nie wstanie, dlatego typuję wygraną Fury'ego. Jak Tyson się rozkręci, to trudno się od niego opędzić. On potrafi zmieniać sposób ataku, bić w różnych płaszczyznach. A w walce z Wilderem pokazał, że ma też siłę, to trudny rywal - dodaje Joyce, który miał okazję w przeszłości sparować z "Królem Cyganów".

Add a comment

34 lata kończy dziś Dillian Whyte (28-2, 19 KO), który 23 kwietnia w Londynie walczyć ma o pas WBC wagi ciężkiej z Tysonem Fury (31-0-1, 22 KO). Z okazji rocznicy urodzin "sto lat" challengerowi World Boxing Council zaśpiewał promotor "Króla Cyganów" Frank Warren (wraz ze swoim zespołem z Queensberry Promotions), przypominając przy okazji o zbliżającym się pojedynku.

Add a comment

Fury - Wallin: komisja sportowa popełniła poważny błąd

Tyson Fury (30-0-1, 22 KO) został zmuszony do zmiany cutmana, który będzie pracował w jego narożniku w trakcie walki z Dillianem Whytem (28-2, 19 KO). 

Legendarnego Jacoba "Stitcha" Durana, który nie może przylecieć do Wielkiej Brytanii, zastąpi Anglik Frank Hopkins - zaproponowany "Królowi Cyganów" przez Franka Warrena.

Tyson Fury ma w swoim rekordzie pojedynek, w którym z poważnych opresji musiał ratować go cutman - w 2019 roku o mały włos nie przegrał przez uraz łuku brwiowego z Otto Wallinem - wówczas pomógł mu Jorge Capetillo.

Add a comment