Sponsorzy grupy KnockOut

Patronat medialny


 

Mistrz świata federacji WBO i IBF w wadze ciężkiej, Władymir Kliczko (55-3, 49 KO) który w sobotę zmierzy się z Brytyjczykiem Davidem Haye (25-1, 23 KO), bardzo poważnie potraktował przygotowania do tego pojedynku. Jak wiadomo, Ukrainiec zakontraktował m.in. liczne grono sparingpartnerów, przypominających gabarytowo i stylowo popularnego "Hayemakera". 

Jednym z pięściarzy, który pomagał Kliczko w czasie obozu treningowego był pochodzący ze Stanów Zjednoczonych – dwukrotny złoty medalista mistrzostw swojego kraju – Michael Hunter. Amerykanin w wywiadzie dla telewizji SKY, podzielił się swoimi wrażeniami odnośnie sparingów z ukraińskim czempionem. 

- Najtrudniejszym elementem z jakim trzeba sobie poradzić walcząc w Władymirem, jest jego gigantyczna postura i umiejętność korzystania z zasięgu rąk. Zanim dotrzesz do niego, musisz przedrzeć się przez jego długie ręcę. Kliczko odchyla się na ciosy, potrafi neutralizować twoje uderzenia zanim w ogóle je wyprowadzisz, a jeżeli nawet uda Ci się dojść do niego na bliską odległość, wówczas umiejętnie klinczuje. W takiej sytuacji wszysko musisz zaczynać od nowa – powiedział Hunter.

 - Władymir to wielki, ale też sprytny bokser. I nie rozumiem tych, którzy twierdzą, że jest wolny w ringu. On przy swoich gabarytach jest naprawdę szybkim pięściarzem – dodał sparingpartner Ukraińca.