Sponsorzy grupy KnockOut

Patronat medialny


 

9 lipca na gali w Manchesterze Władimir Kliczko (64-4, 53 KO) stanie przed szansą zrewanżowania się Tysonowi Fury'emu (25-0, 18 KO) za porażkę z listopada ubiegłego roku. Paul Malignaggi uważa jednak, że znakomity Ukrainiec po raz drugi będzie musiał uznać wyższość 13 lat młodszego rywala. 

- Będę może odosobniony w swojej opinii, ale powiem, że Fury znów wygra - stwierdził były mistrz świata komentujący aktualnie bokserskie walki m.in. dla Showtimie. - Myślę że on ma swoje antidotum na przełamanie rytmu Kliczki. On boksuje nieszablonowo, przez co wytrąca Kliczkę z uderzenia, a dodać do tego trzeba jeszcze kwestię wieku.

- Kliczko ma za sobą wspaniałą karierę. Był wielkim mistrzem i mógłby wygrać z każdym z dawnych czempionów, ale sądzę, że jego czas mógł się już skończyć. Zobaczymy! - dodał "Magic Man".