Prezes federacji IBF Lindsey Tucker nie widzi większych przeszkód, by dopuścić 26 listopada Władimira Kliczkę (64-4, 53 KO) do walki o pas IBF wagi ciężkiej z Anthonym Joshuą (17-0, 17 KO). Ukrainiec póki co formalnie nie może zostać challengerem International Boxing Federation, lecz zdaniem Tuckera przepisy w przypadku byłego króla wszech wag można by szybko "obejść".

- Na tę chwilę Władimira Kliczki nie ma w rankingu IBF. Dlatego, że miał walczyć z Tysonem Furym [o pasy WBA i WBO - red.]. Nie możemy rozważać Kliczki jako pretendenta dla Joshuy dopóki nie ma go w rankingu - tłumaczy szef federacji w rozmowie z worldboxingnews.net, dodając jednak: - Co prawda nie jestem szefem komitetu mistrzowskiego, ale rozważyłbym wciągnięcie Kliczki do rankingu, gdyby pojawiła się taka prośba.

Jak zaznacza Lindey Tucker, do tej pory do IBF ze strony promującego Joshuę Eddiego nie wpłynęło oficjalne zapytanie o usankcjonowanie starcia z Kliczką.