Sponsorzy grupy KnockOut

Patronat medialny


 


Kliczko ChisoraZa niespełna dwa tygodnie na gali w Mannheim Dereck Chisora (14-0, 9 KO) zmierzy się w walce o mistrzowskie pasy federacji IBF i WBO z Władimirem Kliczko (55-3, 49 KO). - 11 grudnia udowodnię wam, jak wielki błąd popełnił Kliczko wybierając mnie na rywala - odgraża się Anglik, który choć przez wszystkich ekspertów skazywany jest na porażkę z ukraińskim czempionem, nie traci wiary w zwycięstwo.

- Jestem wdzięczny Władimirowi za jego wybór, ale moja wdzięczność nie powstrzyma mnie przed sprawieniem, by Kliczko zakończył ten pojedynek w pozycji horyzontalnej - mówi Chisora, dodając: - Nie dam  mu narzucić w ringu jego reguł, boks na dystans nie jest dla mnie. Przedrę się przez obronę Ukraińca i zmuszę go do bijatyki. A gdy już dobiorę się do jego szczęki, on padnie na deski i z nich nie wstanie.

Chisora przekonuje, że zamierza pójść w ślady Corrie Sandersa, który w 2003 roku wstrząsnął bokserskim światem, nokautując młodszego z braci Kliczko już w drugiej rundzie. - Władimir to mistrz, ale ma swoje słabe punkty. Jak z nim należy boksować, pokazał już Sanders, który po prostu przemienił Kliczkę w jagnię. Ja zamierzam uczynić to samo! - zapewnia "Del Boy".