Sponsorzy grupy KnockOut

Patronat medialny


 


CunninghamSteve "USS" Cunningham (24-4, 12 KO) jest jak żaden pięściarz związany z historią polskiego boksu. Dwa pojedynki o mistrzostwo świata z Krzysztofem Włodarczykiem i jedną z najlepszych walk w historii wagi junior ciężkiej, z Tomkiem Adamkiem (46-2, 28 KO), pamięta każdy kibic pięściarstwa. Po prawie czterech latach od dnia, kiedy walka Adamek - Cunningham miała zmienić oblicze wagi junior ciężkiej, obaj pięściarze po raz kolejny wystąpią w Prudential  Center w Newarku. Tylko że 8 września nie przeciwko sobie, ale w tej samej kategorii wagowej, a "ciężki USS Cunningham" przyznaje w rozmowie, że sam długo nie wierzył, że będzie to możliwe. Walka Steve Cunningham - Jason Gavern będzie częścią pokazywanej w Polsce w systemie PPV gali, podczas której głównym wydarzeniem będzie pojedynek Tomasz Adamek - Travis Walker o pas IBF North America.

- Steve, ostatni raz rozmawialiśmy przed pierwszą walką z Yoanem Hernandezem i wtedy mówiłeś, że choć myślisz o przejściu do wagi ciężkiej, to jest to melodia odległej przeszłości. Jak się okazało, nie tak odległej, bo ósmego września zadebiutujesz w Newarku jako ciężki na gali Tomka.
Steve Cunnigham:
Kto by pomyślał w 2008 roku, że tak będzie - ja i Adamek w wadze ciężkiej, na jednej gali! Uważam, że pierwszą walkę z Yoanem wygrałem, ale był lepszy w rewanżu bez żadnych wątpliwości, więc wspólnie z żoną Libby usiedliśmy, żeby na spokojnie  przemyśleć co dalej. Walkę z Hernandezem musiałem odbyć, żeby wypełnić zobowiązania wobec Sauerlanda, ale byłem już zmęczony ciągłym walczeniem o miejsce obowiązkowego rywala championów. Miejsca, które nic nie dawało, bo nie było walk i nie było pieniędzy. W barwach Main Events jestem w wadze ciężkiej, teraz otwiera się nowy świat.

- Miałem dokładnie taki sam wywiad prawie trzy lata temu. Jedyna różnica, że był po polsku.
Z Adamkiem? Wiadomo, z kim innym? W tych czasach w wadze junior ciężkiej byliśmy tak naprawdę tylko my, a później przerwa i kilku rywali, którzy chcieli wskoczyć na nasze miejsca. Adamek zrozumiał wcześniej niż ja, że sami we dwójkę nie pociągniemy popularności całej kategorii wagowej i poszedł wyżej. Walka ze mną dała mu znakomitą odskocznię. Przegrałem bo trzy razy czysto mnie trafił i padałem na deski i dziś nikogo nie interesuje fakt, jak ta walka wyglądała zanim wstawałem trzy razy z maty ringu. Ale taki jest boks. Adamek zaraz w następnej walce  znokautował niepokonanego Jonathona Banksa, co pokazuje  jak dobrymi byliśmy obaj pięściarzami.

- Steve, znamy się tyle lat, że mogę zadać ci to pytanie – padałeś trzy razy po ciosach Tomka, który nie jest w wadze ciężkiej mistrzem nokautu, padałeś po ciosach Hernandeza - jak chcesz dać sobie radę  w kategorii, gdzie każdy cios naprawdę waży?
Pytanie ma sens, spodziewałem się go. Nie wiem, muszę się przekonać o tym na własnej skórze. Nie to, że przyjmować ciosy od ciężkich to dla mnie nowość, bo zawsze z nimi trenowałem - z Tony Thompsonem, Chrisem Byrdem, Władymirem Kliczką. Wiem coś o sile ich uderzeń, ale też wiem, że walka a sparing to dwie różne rzeczy. Kibice wiedza, że zawsze wstaję, że próbuję do końca...

- Nikt nigdy nie poddawał w wątpliwość twojego serca i profesjonalizmu, więc to się na pewno nie zmieni w wadze ciężkiej. A co chciałbyś, czy powinieneś zmienić jako pięściarz?
Może nie zmienić, ale ulepszyć trzeba będzie wszystko. Z wagą nie będę się wygłupiał, w debiucie będę miał około 207 funtów i pewnie z taką wagą zostanę. Muszę trochę nabrać ciała, bo trzeba wzmocnić cios, mieć więcej siły na przepychanie, takie sprawy. Wiadomo też, że to takla kategoria, gdzie całą pracę, wygraną walkę można stracić w sekundę, ale ja nie chcę zmieniać zbyt dużo, robić się na siłę wielki. Eddie Chambers miał przeciwko Adamkowi około 200 funtów i sobie dobrze radził. Rewolucji na pokładzie USS Cunningham robić będę.

- Czy kariera Adamka w ciężkiej jest dla ciebie przykładem, że tobie też się może udać?
Na pewno tak, zwłaszcza, że on przecież przyszedł z jeszcze niższej kategorii wagowej. Myślę, że dla każdego pięściarza z wagi junior ciężkiej, Tomek jest potwierdzeniem faktu, że jeśli jest się bardzo dobrym kategorii odległej tylko kilka funtów, to można być ciągle bardzo dobrym mając na sobie trochę więcej mięśni.

Add a comment

Czytaj więcej...

Gonzalo Omar BasileW piątek podczas gali w Entre Rios na ring powrócił boksujący w kategorii ciężkiej Gonzalo Omar Basile (55-7, 26 KO), pokonując przez techniczny nokaut w czwartej rundzie Marcelo Ulisesa Ponce (7-5, 5 KO). Argentyńczyk stoczył w ten sposób pierwszy zawodowy występ od czasu czerwcowej porażki z Arturem Szpilką.

Basile na ring miał wrócić początkowo we wrześniu. Było to drugie tegoroczne zwycięstwo 38-letniego "El Patona".

Add a comment

{dailymotion}xst06g_2012-06-28-chauncy-welliver-vs-sherman-williams_sport{/dailymotion}

Kilka tygodni podczas gali w Makau, domagający się walk z braćmi Kliczko Chauncy Weliver (53-6-5, 20 KO) przegrał na punkty z doświadczonym Shermanem Williamsem (35-11-2, 19 KO). Nowozelandczyk wygrał wcześniejszych kilkanaście walk z mniej wymagającymi rywalami i notowany był nawet w pierwszych dziesiątkach rankingów prestiżowych organizacji. Weliver na ring wróci 19 września na gali w Tokio, gdzie zmierzy się z Kyotaro Fujimoto (4-0, 3 KO).

Add a comment

Solis8 września na gali w Newark, której główną atrakcją będzie starcie Tomasza Adamka (46-2, 28 KO) z Travisem Walkerem (39-7-1, 31 KO), kolejną walkę stoczy były pretendent do tytułu mistrza świata wagi ciężkiej federacji WBC Odlanier Solis (18-1, 12 KO). Rywal Kubańczyka nie jest jeszcze znany.

Podczas tej samej imprezy rozegrane zostaną jeszcze dwa inne pojedynki w królewskiej dywizji. Zmierzą się w nich Steve Cunningham (24-4, 12 KO) i Jason Gavern (21-10-4, 10 KO) oraz Bryant Jennings (16-0, 6 KO) i Chris Koval (25-9, 18 KO).

Add a comment

MitchellUważany przez Amerykanów za jednego z najbardziej obiecujących zawodników wagi ciężkiej Seth Mitchell (25-0-1, 19 KO) jest zdania, że odwlekanie w czasie konfrontacji z czempionem WBO, IBF i WBA Władimirem Kliczką (58-3, 51 KO) w nadziei, że 35-letni Ukrainiec z wiekiem straci część swoich walorów, nie ma sensu.

"Mayhem", powracający na ring 6 października starciem z Jonathonem Banksem (28-1-1, 18 KO), daje sobie jeszcze trzy walki zanim skrzyżuje rękawice z "Dr Stalowym Młotem".

- Nie sądzę, by Władimir do tej pory w jakikolwiek sposób osłabł. On będzie dobry, nawet mając 40 lat - komplementuje swojego potencjalnego oponenta Mitchell, który w ostatnim występie zastopował Chazza Witherspoona..

Add a comment

Cunningham

Znany polskim kibicom z przegranej walki z Mariuszem Wachem Jason Gavern (21-10-4, 10 KO) będzie rywalem Steve'a Cunninghama (24-4, 12 KO) w pierwszym występie ex-czempiona wagi junior ciężkiej w królewskiej dywizji. Do pojedynku dojdzie 8 września w Newark na gali, której główną atrakcją będzie starcie Tomasza Adamka (46-2, 28 KO) z Travisem Walkerem (37-9-1, 31 KO).

Podczas tej samej gali rozegrany zostanie jeszcze jeden bój w wadze ciężkiej, z udziałem niepokonanego Bryanta Jenningsa (16-0, 6 KO) i Chrisa Kovala (25-9, 18 KO).

Add a comment

PowietkinZwykły mistrz WBA wagi ciężkiej Aleksander Powietkin (24-0, 16 KO) zdradził w rozmowie z portalem worldboxingnews.net, że jest już przygotowany do konfrontacji z super-czempionem World Boxing Association Władimirem Kliczką (58-3, 51 KO), choć zaznaczył, że bój z "Dr Stalowym Młotem" nie jest jedynym, który chodzi mu po głowie. Rosjanin na 29 września ma zakontraktowaną walkę z obowiązkowym challengerem Hasimem Rahmanem (50-7-2, 41 KO).

- Jestem gotów na walkę z Kliczką, ale interesował mnie także pojedynek Davida Haye'a w Londynie, to byłaby dla mnie najciekawsza opcja, obok rewanżu z Marco Huckiem. Chris Arreola też mi się podoba, możliwości jest więc wiele. Mam nadzieję stoczyć jeszcze jedną walkę w 2012 roku po obowiązkowej obronie - powiedział Aleksander Powietkin.

Add a comment

Fury

Tyson Fury (19-0, 14 KO) z zainteresowaniem zapoznał się ze słowami James Toneya (74-7-3, 45 KO), który rzucił przedwczoraj rzucił mu wyzwanie. Niepokonany dwumetrowiec z Wysp Brytyjskich w rozmowie z World Boxing News stwierdził, że jest gotów skrzyżować rękawice ze słynnym Amerykaninem, zaznaczając jednocześnie, że dzisiejszy Toney byłby dla niego stosunkowo łatwym rywalem.

- James Toney był bardzo dobrym pięściarzem, jednak jego pojedynek z Lebiediewem wskazuje dobitnie, jakie miałby szanse z kimś takim jak ja. Sądzę, że on powinien skończyć z boksem już 10 lat temu - stwierdził Fury dodając: - Toney ma jednak jakiś tam tytuł, więc czemu nie, możemy walczyć! Byłbym gotów na 100 procent. Zarobi na swój elegancki garnitur za lanie, jakie mu zafunduję.

Add a comment

13 października w Liverpoolu dojdzie do ciekawie zapowiadającego się pojedynku dwóch brytyjskich medalistów olimpijskich: złotego z Sydney - Audleya Harrisona (28-5, 21 KO) i brązowego z Pekinu - Davida Price'a (13-0, 11 KO). Dziś dwaj dwumetrowcy spotkali się na oficjalnej konferencji prasowej.

http://www.youtube.com/watch?v=ZCkcfhN4Q2c

Add a comment

Pianeta7 września na gali w niemieckim Muehleim niepokonany włoski ciężki Franesco Pianeta (26-0-1, 14 KO) zmierzy się z ringowym weteranem z RPA Francoisem Bothą (48-7-3, 29 KO).

Do starcia pięściarzy miało dojść już wcześniej, 16 maja, ale Botha doznał kontuzji i zastąpić go musiał Oliver McCall, który z Pianetą przegrał na punkty. Botha w swoim ostatnim występie, w marcu, przegrał przez TKO w jedenastej rundzie z Carlosem Takamem.

Add a comment

Rahman29 września w Hamburgu dojdzie ostatecznie do walki o "zwykły" pas WBA wagi ciężkiej pomiędzy obecnym czempionem Aleksandrem Powietkinem (24-0, 16 KO) i oficjalnym pretendentem do tytułu Hasimem Rahmanem (50-7-2, 41 KO).

Pojedynek pierwotnie rozegrany miał zostać 14 lipca, lecz Rahman nabawił się kontuzji łokcia i bój odwołano. Amerykanin wrócił już jednak do zdrowia i jak donosi jego menadżer, wznowił treningi przed kolejną w karierze mistrzowską próbą.

Add a comment

Wilder Z walki na walkę coraz większej pewności siebie nabiera boksujący w kategorii ciężkiej Deontay Wilder (24-0, 24 KO). Brązowy medalista z Pekinu po sobotnim zwycięstwie nad Kertsonem Manswellem (22-6, 17 KO) otwarcie zadeklarował chęć zmierzenia się w niedalekiej przyszłości z braćmi Kliczko.

- Kliczkowie, nie odchodźcie z boksu! (...) Jestem odpowiedzią [na braci Kliczko]. Nikt inny nie jest w stanie tego zrobić. Mam talent, który dał mi Bóg. Bóg mówi: proście, a będzie wam dane. Nie zawsze dostaje się wtedy, kiedy się chce, ale z czasem się dostaje. A mój czas nadchodzi - oświadczył tuż po rozbiciu Manswella w pierwszej rundzie amerykański dwumetrowiec.

Add a comment

Deontay WilderBrązowy medalista olimpijski z Pekinu Deontay Wilder (24-0, 24 KO) pokonał przez techniczny nokaut w pierwszej rundzie Kertsona Manswella (22-6, 17 KO) podczas gali w Alabamie. Pięściarz z Trynidadu i Tobago lądował na deskach trzykrotnie już w pierwszym starciu.

Dla Wildera było to czwarte tegoroczne zwycięstwo. Amerykanin wszystkie zawodowe pojedynki wygrał przed czasem. Dla Manswella była to trzecia porażka z rzędu.

Add a comment

David PriceWspinający się do góry zawodowych rankingów David Price (13-0, 10 KO) otrzymał propozycję stoczenia walki z Michaelem Grantem (48-4, 36 KO) podczas gali, która odbędzie się 2 lutego w RPA. Podczas tej samej imprezy wystąpić mają także m.in. Matthew Hatton oraz Evander Holyfield.

27 października Price'a czeka najpierw pojedynek z Audleyem Harrisonem podczas gali w Liverpoolu. Grant ostatnią profesjonalną walką stoczył w listopadzie ubiegłego roku.

Add a comment

Wilder Manswell

Deontay Wilder (23-0, 23 KO) okazał się sporo lżejszy od Kertsona Manswella (22-5, 17 KO) podczas oficjalnej ceremonii ważenia przed dzisiejszą galą w Alabamie. Wilder wniósł na wagę 103,6 kilograma, z kolei Manswell 113,8 kg. Dla 26-letniego Wildera będzie to czwarty tegoroczny występ.

Add a comment