Sponsorzy grupy KnockOut

Patronat medialny


 

Robert GuerreroBardzo możliwe, że były mistrz świata w dwóch kategoriach wagowych Robert Guerrero (27-1-1, 18 KO) już 6 listopada stanie przed szansą na wywalczenie mistrzowskiego tytułu w trzeciej dywizji. Boksujący z odwrotnej pozycji pięściarz jest mocno przymierzany do starcia z posiadaczem pasa IBF wagi lekkiej Miguelem Vazuezem (26-3, 12 KO).

Jedynym kłopotem w doprowadzeniu do tego pojedynku może być fakt, że Vazquez boksuje dla stajni Top Rank, a Guerrero reprezentuje barwy Golden Boy Promotions. Właściciele tych grup nie przepadają za sobą i bardzo rzadko organizują galę, na których dochodzi do wzajemnych starć ich pięściarzy. Alternatywą dla Vazqueza jako rywal Guerrero pozostaje Vincente Escobedo (22-2, 14 KO).

Add a comment

James KirklandPomimo tego, że o walce z Jamesem Kirklandem (25-0, 22 KO) myśli wielu wysoko notowanych pięściarzy wagi junior średniej, w tym m.in. Ishe Smith, to Richard Schaefer z Golden Boy Promotions zapowiedział, że pierwszy pojedynek po wyjściu z więzienia Amerykanina, który odbędzie się 6 listopada, będzie zakontraktowany na osiem rund, a rywal pięściarza z Teksasu nie będzie nikim z czołówki jego kategorii wagowej.

Wcześniej mówiło się, że walka Kirklanda będzie pokazywana na HBO, ale jak się okazuje telewizja jedynie nagra tę walkę na kamerę i pokaże najprawdopodobniej jedynie jej fragmenty. Amerykanin opuszcza zakład karny 17 września. Kirkland trafił za kratki w kwietniu zeszłego roku za nielegalne posiadanie broni.

Add a comment

Dmitrij SalitaDmitrij Salita (31-1-1, 16 KO) stoczył minionej nocy pierwszy pojedynek od czasu grudniowej porażki z Amirem Khanem. 28-letni pięściarz pokonał jednogłośnie na punkty Franklina Gonzaleza (13-6, 9 KO) w głównym wydarzeniu wieczoru gali organizowanej w Nowym Jorku.

Po zakończeniu ośmiu zakontraktowanych rund wszyscy sędziowie wskazali wygraną Sality typując identyczny wynik - 78-74. Salita w pierwszy rundach miał problemy z wejściem w odpowiedni rytm boksowania, ale po kilku minutach zaczął znajdować sposób na przełamanie defensywy Gonzaleza i do końcowego gongu zdominował już przebieg zdarzeń między linami.

Add a comment

IBFDoświadczony Mzonke Fana (30-4, 12 KO) pokonał wczoraj jednogłośnie na punkty Cassiusa Baloyia (37-5-1, 19 KO) i zdobył wakujący pas IBF wagi super piórkowej. Po zakończeniu dwunastu jednostronnie przebiegających rund sędziowie punktowali 119-109, 118-110 i 119-109 dla Fany. Tytuł International Boxing Federation został zwakowany kilka miesięcy temu przez Roberta Guerrero.

Dla Fany to drugi w karierze tytuł mistrza świata kategorii super piórkowej. Poprzedni wywalczył w 2007 roku, a stracił rok później przegrywając niejednogłośną decyzją punktową z Baloyiem. Teraz toczący swój pierwszy od ponad roku pojedynek Fana miał okazję do rewanżu i tym samym odzyskania utraconego trofeum. Dla 35-letniego Baloyia była to druga porażka w ostatnich trzech występach.

Add a comment

Carlos Baldomir- Nie zepsuję Meksykanom święta, kiedy pokonam Alvareza podniosę ręce wysoko do góry i krzyknę "Viva Mexico" - zapowiada były niekwestionowany mistrz świata wagi półśredniej Carlos Baldomir (45-12-6, 14 KO), który 18 września w weekend meksykańskiej parady skrzyżuje rękawice z Saulem Alvarezem (33-0-1, 25 KO). Dla Argentyńczyka będzie to dopiero pierwszy tegoroczny występ i jednocześnie szansa na wywalczenie srebrnego pasa WBC wagi junior średniej.

- To dla mnie wielka szansa, jestem znowu głodny boksu. Jestem dużo bardziej doświadczony, Alvarez nie wniesie do ringu nic, czego wcześniej już nie widziałem. To żółtodziób, a ja w swojej karierze walczyłem już z dużo lepszymi rywalami. Nie mówię, że jest słaby, ale ja jestem po prostu lepszy. Nigdy nie przegrałem z Meksykaninem w swojej karierze i podtrzymam tę pasję. Będę agresorem i przetestuję jego wolę walki - mówił na oficjalnej konferencji prasowej Baldomir.

Głównym wydarzeniem wieczoru gali, na której zmierzą się Baldomir i Alvarez, będzie starcie pomiędzy Shanem Mosleyem i Sergio Morą.

Add a comment

Kali MeehanJuż jutro w Sydney, kolejny pojedynek stoczy były pretendent do tytułu mistrza świata wagi ciężkiej, Kali Meehan (35-4, 29 KO). W walce o jeden z regionalnych pasów federacji IBF, Australijczyk zmierzy się z Evansem Quinnem (18-4-1, 16 KO). Dziś odbyło się ważenie przed tym pojedynkiem, podczas którego mierzący 196 cm wzrostu Meehan na wagę wniósł niecałe 239 funtów, z kolei Quinn zanotował wynik o 15 funtów mniejszy.

Obaj pięściarze przegrali swoje ostatnie walki - Meehan uległ Rusłanowi Szagajewowi na punkty, a Quinn został znokautowany przez Siergieja Liachowicza.

Add a comment

Bernard HopkinsRichard Schaefer z Golden Boy Promotions ogłosił oficjalnie w rozmowie z amerykańskimi mediami, że Bernard Hopkins (51-5-1, 32 KO), po raz pierwszy od ponad 15 lat stoczy walkę poza granicami Stanów Zjednoczonych i 18 grudnia skrzyżuje rękawice z mistrzem świata WBC wagi półciężkiej Jeanem Pascalem (26-1, 16 KO). Pojedynek będzie główną atrakcją wieczoru gali w Quebecu.

Potyczka nie będzie transmitowana przez największą amerykańską telewizję HBO. Za Oceanem pokaże ją Showtime albo zostanie wyemitowana w realizowanym przez grupę Golden Boy specjalnym Pay-Per-View.

- Byłem pod wielkim wrażeniem tego co Pascal zrobił z Dawsonem. Wyszedł do ringu i bez względu na wszystko chciał wygrać. On odebrał Dawsonowi pewność siebie i pokazał kto rządzi w ringu. Dlatego stwierdziłem, że to jest człowiek, z którym warto walczyć - powiedział 45-letni "Kat".

- Niewielu pięściarzy w historii boksu było w stanie odnieść zwycięstwa w znaczących walkach po tym jak skończyli 40 lat. To że będę jednym z nich, to dla mnie dodatkowa motywacja - stwierdził Hopkins.

Add a comment

Andre BertoNajprawdopodobniej dopiero 4 grudnia mistrz świata WBC wagi półśredniej Andre Berto (26-0, 21 KO) stoczy swoją kolejną zawodową walkę. Początkowo drugi tegoroczny występ pięściarza mieszkającego na co dzień na Florydzie planowany był na listopad, ale w tym miesiącu amerykańska telewizja HBO ma już zajęte wszystkie daty.

Warto przypomnieć, że bardzo realnym rywalem w grudniowym pojedynku dla Berto jest zwycięzca sobotniej konfrontacji o pas IBF wagi półśredniej pomiędzy Rafałem Jackiewiczem (36-8-1, 18 KO) oraz Dejanem Zaveckiem (29-1, 17 KO). Również 4 grudnia odbędzie się pojedynek o mistrzostwo świata WBA wagi junior średniej pomiędzy Miguelem Cotto i Julio Cesarem Chavezem Jr, jednak walka nie będzie pokazywana przez HBO, a jedynie dostępna w Pay-Per-View realizowanym przez promującą obu pięściarzy stajnię Top Rank.

Add a comment

Lorenzo SturmW sobotę na gali w Kolonii Giovanni Lorenzo (29-2, 21 KO) stanie przed drugą w karierze szansą na wywalczenie mistrzowskiego pasa krzyżując rękawice z czempionem WBA wagi średniej Felixem Sturmem (33-2-1, 14 KO). Pięściarz z Dominikany przebywa w Niemczech od soboty i zdążył już tam m.in. obejrzeć mecz Bayeru Leverkusen z Borussią Monchengladbach. Ta druga drużyna była skazywana przez fachowców na porażkę, a mimo to wygrała na boisku rywala aż 6-3. Lorenzo wierzy, że w sobotę on również sprawi niemieckim kibicom podobną niespodziankę.

- Jestem zbudowany tym co pokazała drużyna Gladbach. To był doskonały przykład jak ktoś komu nie daje się szans, wygrywa i robi to głównie dzięki wierze we własne możliwości. To dokładnie takie same uczucie, które obecnie mi towarzyszy. Rozumiem, że to show organizuje Felix Sturm. Będzie Michael Buffer, przy jego wejściu zagra Linkin Park, podobna do ringu mają go nawet wnosić ludzie z cyrku, wszystko rozumiem. Ale po pierwszym gongu to będzie show Giovanniego "Gladbach" Lorenzo - zapowiada mocno zdeterminowany pretendent do tytułu.

Dla Felixa Sturma bój z Giovannim Lorenzo będzie pierwszym tegorocznym występem i także pierwszym zawodowym pojedynkiem od czasu uwolnienia się od kontraktu z niemiecką grupą Universum.

Add a comment

Niemiecki mistrz świata federacji WBO w wadze junior ciężkiej, Marco Huck (30-1, 23 KO), który przed kilkunastoma dniami obronił po raz czwarty swój pas, z dużym optymizmem spogląda w przyszłość. Jak zapowiada, priorytetem w najbliższym czasie jest wygranie turnieju Super Six w kat. cruiser. Jeżeli to marzenie pochodzącego z Bośni pięściarza ziści się, następnym krokiem w karierze 'Kapitana Hooka' miałoby być przejście do królewskiej kategorii:

- Jakieś dwa, trzy dni temu rozmawiałem ze swoim promotorem, Wilfriedem Sauerlandem i wspólnie doszliśmy do wniosku, że jeżeli uda mi się zwyciężyć w turnieju Super Six, to w następnym pojedynku, powinienem spróbować powalczyć o tytuł w wadze ciężkiej.

Add a comment

Marcos Maidana (29-1, 27 KO) po zaskakująco trudnej dla niego walce z DeMarcusem Corleyem, planuje teraz kilka tygodni odpoczynku za nim powróci do treningów i liczy na to, że już w najbliższym czasie Golden Boy Promotions "dopnie" walkę z Amirem Khanem (23-1, 17 KO) planowaną na 11 grudnia. Jeżeli tak się jednak nie stanie to Argentyńczyk ma nadzieję na pojedynek z Timem Bradleyem (26-0, 11 KO). 

- Chcę trochę odpocząć, trochę pogrillować  i znowu zabrać się do pracy - mówi Maidana. - Chcę tylko dużych walk z najlepszymi bokserami. Dlatego jeżeli nie dojdzie do walki z Khanem to chcę Bradleya.

Warto jednak przypomnieć, że Bradley jest na zaawansowanym etapie rozmów z Devonem Alexandrem (21-0, 13 KO), z którym ma się zmierzyć 29 stycznia.

Add a comment