Sponsorzy grupy KnockOut

Patronat medialny


 


Niewielu jest trenerów, oprócz Andrzeja Gmitruka i Rogera Bloodwortha, którzy znają lepiej Tomasza Adamka (49-3, 29 KO) niż doświadczony Ronnie Shields. Trener z Houston, który był głównym, odpowiedzialnym za formę "Górala" trenerem podczas walki z Crisem Arreolą, opowiada o swojej wizji tego, co już 8 listopada stanie się w Kraków Arenie...

- Znasz Tomka Adamka, jestem pewien, że także widziałeś w akcji Artura Szpilkę - co się będzie twoim zdaniem działo na ringu 8 listopada? Bardzo doświadczony Tomek Adamek kontra bardzo chętny, żeby go zastąpić na tronie polskiej wagi ciężkiej Artur Szpilka...
Ronnie Shields: Wiemy na pewno, że będzie to dobra walka. Nie wiem, naprawdę nie wiem co się zdarzy. Trudno stawiać przeciwko Tomkowi, znam go, trenowałem go trochę. Teraz są inne czasy, trochę się postarzał - decydujące będzie to, co ma w sercu.

- Tomek zawsze powtarza, że żadnej walki nie traktuje personalnie bo to przeszkadza, i cokolwiek prywatnie myśli o Arturze, nie przesłoni mu to tego, co trzeba zrobić na ringu. Co musi zrobić Artur by wygrać z Adamkiem?
Przede wszystkim musi dać posmakować Adamkowi siłę swoich uderzeń. To najważniejsze, od tego trzeba zacząć...

- ...ale żeby dobrze trafić Adamka, trzeba będzie zaryzykować...
Dokładnie - sporo ryzykować. No i Tomek trochę potrafi uderzyć...To naprawdę dobry pięściarz ale ma na swoim koncie kilka przegranych, które moim zdaniem nie powinny mu się przydarzyć. Ale to już przeszłość. Szpilka musi wywierać na nim presję, zmusić Tomka do walczenia na swoich warunkach. Nie może pozwolić na to Adamkowi.

- Czy Szpilka może wygrać z Adamkiem na punkty?
Nie sądzę, naprawdę nie sądzę. Adamek bije kombinacjami, im walka trwa dłużej walczy coraz lepiej. Zawsze taki był. Szpilka musi być najlepiej z życiu przygotowany kondycyjnie, fizycznie. Ale, tak czy inaczej, musi Adamka znokautować, żeby wygrać.

Add a comment

Były mistrz Europy wagi ciężkiej Przemysław Saleta jest jednym z niewielu ekspertów, który wyraźnie stawia na Artura Szpilkę (16-1, 12 KO) w sobotnim starciu z byłym mistrzem świata dwóch kategorii wagowych Tomaszem Adamkiem (49-3, 29 KO). Saleta twierdzi, że jedynym atutem "Górala" w walce z młodszym "Szpilą" będzie doświadczenie.

- Nie mam kontaktu z Przemkiem, ale najwyraźniej chłopaka zżera zazdrość - skomentował w rozmowie z "Super Expressem" Adamek.

- Wiem, że Saleta ma problemy, czytałem co nieco w Internecie. Nerkę musiał oddać córce czy coś takiego. Dlatego będę się za niego modlił, bo tak trzeba. Niech Bóg da mu siłę, by nieść swój krzyż. A zazdrość była, jest i będzie - podsumował pięściarz z Gilowic, który w piątek zakończył sesje sparingowe i już jutro pojawi się w Krakowie, gdzie odbędzie otwarty trening przed sobotnią galą Polsat Boxing Night.

Add a comment

- Szpilka jest o wiele silniejszy od Adamka i czyni wszystko, by przygotować świetną formę - mówi w "Gazecie Krakowskiej" Zbigniew Kicka, pierwszy polski medalista mistrzostw świata w boksie o walce Tomasza Adamka (49-3, 29 KO) z Arturem Szpilką (16-1, 12 KO).

Walka odbędzie się 8 listopada w Kraków Arenie. - Faworytem jest Szpilka. Ponieważ to chłopak, który chce czymś zaimponować. A żeby wejść na piedestał, musi wygrać z Adamkiem [...] Chłopak zamierza zrobić co w jego mocy, by spuścić Adamkowi lanie - mówi Kicka w Gazecie Krakowskiej

Były bokser widział obu zawodników podczas treningów i ma pewne spostrzeżenia. - Porównanie siły ciosów wypada zdecydowanie na korzyść Szpilki. Oczywiście, trzeba wziąć pod uwagę, że trening z Adamkiem przeprowadziłem ładnych parę lat temu za kadencji trenera Andrzeja Gmitruka, a o mocy, szybkości i dynamice Szpilki przekonałem się stosunkowo niedawno - podkreśla Kicka.

Szpilka uważany jest raczej za boksera w stylu ulicznego zawadiaki, za to Adamek jest zdecydowanie bardziej doświadczony. To może być element, którym pięściarz z Gilowic będzie górował nad zawodnikiem z Wieliczki. - Adamek czerpał wiedzę z wielu szkół, dlatego pod względem technicznym i taktycznym jest na wyższym poziomie - przyznaje Kicka.

Add a comment

Tomasz Adamek (49-3, 29 KO) po zwycięskim pojedynku z Andrzejem Gołotą zarzekał się, że więcej z Polakami walczyć nie będzie. "Góral" jednak zmienił zdanie i 8 listopada na gali Polsat Boxing Night skrzyżuje rękawice z Arturem Szpilką (16-1, 12 KO). Były mistrz świata dwóch kategorii wagowych w rozmowie z "Przeglądem Sportowym" wyjaśnia, że decyzję o podpisaniu kontraktu pomógł mu podjąć fakt, że ze "Szpilą" nie łączą go żadne osobiste relacje.

- Artur Szpilka to nie jest mój przyjaciel i nie można go porównywać na przykład do Mariusza Wacha czy Piotra Wilczewskiego. Z nimi na pewno bym nie walczył, bo znamy się - tłumaczy Adamek. - Jak kogoś znasz, to nie jesteś w stanie z nim walczyć, bo przecież ring to nie są szachy.

- Szpilki nie znam, widziałem go dwa razy w życiu. Chce walczyć, Adamek wchodzi, pokaże mu boks. Wygrywam, wracam do rodziny - dodaje pewny siebie "Góral".

Cała rozmowa z Tomaszem Adamkiem na Eurosport.onet.pl >> 
Kup bilety na walkę Tomasz Adamek - Artur Szpilka >>
Wykup dostęp do transmisji PPV z gali Polsat Boxing Night >>

Add a comment

- Forma Artura jest fenomenalna, najwyższa, w jakiej go widziałem z pewnością i jeśli Tomek pozwolił sobie choć trochę zlekceważyć Artura, to Artur go znokautuje - mówi Grzegorz Proksa pytany o walkę Tomasza Adamka (49-3, 29 KO) z Arturem Szpilką (16-1, 12 KO) na Polsat Boxing Night.

 Kup bilety na walkę Tomasz Adamek - Artur Szpilka >>
Wykup dostęp do transmisji PPV z gali Polsat Boxing Night >>

Tomasz Adamek - Artur Szpilka: serwis specjalny ringpolska.pl >>

Add a comment

Dariusz Michalczewski nie ukrywa, że Tomasz Adamek (49-3, 29 KO) jest dla niego murowanym faworytem w zaplanowanej na 8 listopada walce z Arturem Szpilką (16-1, 12 KO). "Tiger" twierdzi, że ewentualna przegrana "Górala" podczas zbliżającej się gali Polsat Boxing Night byłaby dla dwukrotnego mistrza świata wielkim ciosem.

- Porażka ze Szpilką byłaby kompromitacją dla Tomka i końcem jego kariery, przynajmniej międzynarodowej, bo w Polsce mógłby jeszcze poboksować - ocenił były czempion w rozmowie z agencją X-News.

Michalczewski odniósł się też do pomysłu organizacji potyczki Adamka ze zwycięzcą pojedynki wieczoru poprzedniej gali Polsatu - Przemysławem Saletą. - Saleta miał lepszy tytuł niż Andrzej Gołota, ale na pewno nie lepszy niż Tomek Adamek. [Gdyby wygrał] postawiłby wyraźnie kropkę nad i pokazał, że jest najlepszym ciężkim w Polsce powiedział "Tygrys".

 Kup bilety na walkę Tomasz Adamek - Artur Szpilka >>
Wykup dostęp do transmisji PPV z gali Polsat Boxing Night >>

Tomasz Adamek - Artur Szpilka: serwis specjalny ringpolska.pl >>

Add a comment

- Jeszcze tylko jakiś jeden sparing, a potem to już luzik - mówił nam wczoraj 25-letni Artur Szpilka, który w Wiśle przygotowuje się do hitowej walki z 37-letnim Tomaszem Adamkiem. Gala w Kraków Arenie już 8 listopada.

W przyszłym tygodniu Adamek i Szpilka spotkają się twarzą w twarz w ringu, ale teraz też dzieli ich niewielki dystans. "Góral" trenuje bowiem w rodzinnych Gilowicach, które leżą 70 kilometrów od Wisły, gdzie pracuje "Szpila". Adamek ćwiczy w szkolnej sali gimnastycznej, obiady gotuje mu mama.

- Nie wiemy, jak gotuje mama Tomka, pewnie nieźle, ale my też nie narzekamy na kuchnię w ośrodku "Start" - śmieje się Fiodor Łapin, główny trener w grupie Szpilki.

Godzina 14, obiad. W menu - na papierowym wydruku rzuca się w oczy wyraźny nagłówek "BOKS" - filet z kurczaka z grilla, ryż i kasza do wyboru, warzywa z wody, surówki, sałata, pestki z dyni, siemię lniane, orzechy włoskie. Na kolację filet z miruny, znów ryż lub kasza, sałata, pomidory, no i znów siemię, pestki itd. - Dieta sportowca nie może być ciężkostrawna. Zwłaszcza gdy walka blisko, trzeba się pilnować, żeby nie przeciążyć żołądka i organizmu - wyjaśnia Łapin. Grzegorz Proksa, który też będzie walczył 8 listopada w Krakowie (z Maciejem Sulęc­kim), nakłada sobie na talerz małą porcję. Zanim zacznie jeść, jedzenie posypuje czymś, ­co wyciąga z przyniesionych przez siebie pojemników. Wygląda to jak przyprawy, ale okazuje się suplementami diety.

- W okresie przygotowawczym ważę każdy posiłek. Chodzi też o to, żeby nie brakowało wartości odżywczych. Muszę mieć odpowiednią liczbę mikroelementów - tłumaczy Proksa, który za tydzień będzie walczyć w umownym limicie do 74 kg. - Chłopaki z wagi ciężkiej mają lepiej - puszcza oko. Szpilka nie musi sobie więc żałować. Limitu wagi nie ma, mógłby zjeść ciężarówkę czip­sów i popić ją piwem, ale i tak pilnuje się jak nigdy dotąd. - Zapewniam, Artur patrzy, co je - dodaje były mistrz Europy. Zresztą wszyscy z otoczenia "Szpili" twierdzą, że Artur niesamowicie zmienił się po pierwszej porażce w zawodowej karierze - z Bryantem Jenningsem na początku tego roku.

Dla całej trójki, która w Wiśle szykuje się do krakowskiej gali - oprócz Szpilki i Proksy jest jeszcze Dawid Kostecki - przyszedł teraz luźniejszy czas. Jeden trening dziennie, ostatnie sparingi. "Szpila" sparuje m.in. z Nagym Aguilerą, czyli byłym rywalem właśnie Adamka. 

- To jest ten czas, że chodzi przede wszystkim o szlifowanie techniki, ustalanie planu na walkę. Forma jest coraz lepsza - zapewnia Szpilka. Na tym etapie przygotowań jakiegoś specjalnego reżimu już nie ma. Wczoraj po południu Szpilka z Kosteckim wybrali się do kina, a Proksa, który mieszka blisko Wisły, bo w Węgierskiej Górce, pojechał do domu odwiedzić żonę i dzieci.

Budzące wielkie zainteresowanie starcie reklamowane jest jako "Chwila Prawdy". - Fajne hasło. Ja na ten moment czekałem ostatnie trzy lata. Za tydzień dam z siebie wszystko - podkreśla 25-latek.

Pełna treść artykułu na Dziennipolski24.pl >>

Add a comment

MultimediaAster City to kolejne sieci telewizji kablowej, w których będzie można wykupić dostęp do zaplanowanej na 8 listopada w Krakowie gali Polsat Boxing Night. Główną atrakcją imprezy jest walka o pas IBF International wagi ciężkiej pomiędzy Tomaszem Adamkiem (49-3, 29 KO) i Arturem Szpilką (16-1, 12 KO).

Wcześniej już z ofertą dla swoich widzów wystartowały Cyfrowy Polsat i internetowa telewizja IPLA.tv. Transmisję zawodów mogą także rezerwować abonenci UPC.

 Kup bilety na walkę Tomasz Adamek - Artur Szpilka >>
Wykup dostęp do transmisji PPV z gali Polsat Boxing Night >>

Tomasz Adamek - Artur Szpilka: serwis specjalny ringpolska.pl >>

Add a comment

- Ja wiem, że wygram tę walkę i pokażę, że prawie 38 lat to niewiele, jak na wagę ciężką. Powrócę silniejszy, a w kolejnym pojedynku będę jeszcze lepszy - zapowiada były mistrz świata dwóch kategorii wagowych Tomasz Adamek (49-3, 29 KO) przed zaplanowanym na 8 listopada pojedynku z Arturem Szpilką (16-1, 12 KO) w Kraków Arenie.

Czym góruje pan nad Szpilką?
Tomasz Adamek: Nigdy nie wchodzę w takie rozważania. Zawsze patrzę na siebie i bądźcie pewni, że jeszcze zobaczycie mnie w ringu. Stoczyłem wiele wojen i będą kolejne.

Bez względu na werdykt pojedynku w Krakowie?
Ja wiem, że wygram tę walkę i pokażę, że prawie 38 lat to niewiele, jak na wagę ciężką. Powrócę silniejszy, a w kolejnym pojedynku będę jeszcze lepszy.

Jakimi atutami chce Pan pokonać Szpilkę?
Bycie w ringu przez tyle lat mówi samo za siebie. Do tego dochodzi moja szybkość, która na razie nie przemija, a jak mówią w Stanach Zjednoczonych „speed is everything” (szybkość jest wszystkim). Jeśli jesteś mobilny i świeży w ringu, pozostajesz nie do trafienia i wygrywasz każdą walkę. Jeśli taki będę przeciwko Szpilce, będę błyszczał, zbiję chłopca i wrócę do Ameryki.

Pełna rozmowa z Tomaszem Adamkiem w "Polska The Times" >>

http://www.youtube.com/watch?v=pOMgFvirWtA

 Kup bilety na walkę Tomasz Adamek - Artur Szpilka >>
Wykup dostęp do transmisji PPV z gali Polsat Boxing Night >>

Add a comment

Tylko tydzień pozostał do walki Tomasza Adamka (49-3, 29 KO) z Arturem Szpilką (16-1, 12 KO). "Góral" do starcia zaplanowanego na 8 listopada szykował się w rodzinnych Gilowicach.

http://www.youtube.com/watch?v=LgIx6ay5_9o

Add a comment

Już za osiem dni w Krakowie najważniejsza bokserska impreza tego roku w Polsce - gala Polsat Boxing Night z główną atrakcją w postaci walki Tomasza Adamka (49-3, 29 KO) z Arturem Szpilką (16-1, 12 KO). Jak poinformowali organizatorzy krakowskiej gali, cykl wydarzeń poprzedzających zawody wystartuje we wtorek. Część eventów otwarta będzie dla kibiców.

We wtorek o godz. 17.00 w centrum handlowym Bonarka w Krakowie odbędzie się pokazowy trening Tomasza Adamka, Andrzeja Sołdry, Michała Syrowatki i Macieja Sulęckiego. W środę w wielickim Solnym Mieście od godz. 16.00 trenować będą: Artur Szpilka, Dawid Kostecki, Grzegorz Proksa i Michał Chudecki. Obydwa treningi będą dostępne dla widzów.

Otwarte dla publiczności będzie także piątkowe oficjalne ważenie przed galą, które przeprowadzone zostanie w Małej Hali przy Kraków Arenie. Start o godz. 17.00. Dzień wcześniej wszyscy pięściarze spotkają się na ostatniej konferencji prasowej - na nią wstęp będą jednak mieli wyłącznie przedstawiciele mediów.

Add a comment

Czytaj więcej...