Sponsorzy grupy KnockOut

Patronat medialny


 


 

Mateusz Tryc (9-0, 5 KO) zmierzy się ze Sladanem Janjaninem (27-6, 21 KO) na gali KnockOut Boxing Night #12 w Suwałkach. Dla Tryca to będzie dziesiąty pojedynek – w ostatnim w listopadzie zeszłego roku pokonał Shakeela Phinna. To był zdecydowanie najtrudniejszy test w jego dotychczasowej karierze. Janjanin to rywal słabszy od Kanadyjczyka, ale znany polskiej publiczności.

Na czerwcowej gali MB Boxing Night 7 w Arłamowie Bośniak w walce wieczoru zmierzył się z Robertem Parzęczewskim. Dotrwał do ostatniego gongu, ale po drodze pięć razy leżał na deskach. Knockout Promotions promując zbliżającą się batalie pisze o "korespondencyjnym pojedynku".

- To jest bardziej korespondencyjny pojedynek promotorów, a nie samych zawodników. Robert jest w naszej kategorii wagowej numerem jeden, ja numerem dwa, a kibice chcą oglądać walki, w których rywalizują najlepsi. Jest presja z wielu stron, żeby wygrać przed czasem, ale ja się na to nie napalam - mówi Tryc.

- A czy chciałbym się zmierzyć z Parzęczewskim? Pewnie. Jest wyżej ode mnie, a ja celuje w lepszych. Na razie jednak każdy z nas ma swój plan - Robert ma walkę z Ryanem Fordem, dostał też propozycję walki o tytuł mistrza świata. Na razie jestem daleko za nim, ale zapewniam, że doczłapię się do czołówki - przyznał.

Pełna treść artykułu na Tvpsport.pl >>