Sponsorzy grupy KnockOut

Patronat medialny


 

Ważą się losy planowanej na 25 stycznia w Kinszasie walki pomiędzy Michałem Cieślakiem (19-0, 13 KO) i Ilungą Makabu (26-2, 24 KO) o wakujace mistrzostwo świata WBC wagi junior ciężkiej. Na drodze do organizacji pojedynku stoi promotor Makabu Don King, który został pominięty w trakcie negocjacji warunków starcia przez ekipę z Demokratycznej Republiki Konga. Próby mediacji między skłóconymi stronami podjąć się chce szef World Boxing Council Mauricio Sulaiman.

"15 stycznia, Mex City, WBC spróbuje pogodzić strony reprezentujące Makabu, tak żeby walka Cieślak - Makabu się odbyła 25 stycznia. Nie pamiętam w boksie takiej nieprawdopodobnej sytuacji! Fatalnie niekomfortowa sytuacja dla zawodników! Dobrze ze chociaż obydwaj mają taką samą!!" - napisał na Twitterze Andrzej Wasilewski pomagający Tomaszowi Babilońskiemu w rozmowach ze stroną kongijską.

Tymczasem Michał Cieślak kontynuuje obóz przygotowawczy w Krynicy Zdroju. Przyszły tydzień będzie ostatnim przeznaczonym na sparingi. Polak do Kinszasy miałby wylecieć około 20 stycznia.

Add a comment

Na 25 stycznia zaplanowana jest walka Michała Cieślaka z Ilungą Makabu o wakujący tytuł federacji WBC w wadze junior ciężkiej. Problemów jednak nie brakuje, a na nieco ponad dwa tygodnie przed pojedynkiem niewiele wiadomo.

Gdy federacja WBC wyznaczyła Cieślaka do walki o tytuł z Makabu, w obozie polskiego pięściarza zapanowała euforia. Sam zawodnik jak i jego promotor Tomasz Babiloński nie kryli radości przed kamerą TVP Sport. Po kilku dniach zaczęły się jednak problemy, a o sobie przypomniał Don King, z którym Makabu podpisał trzy miesiące temu kontrakt promotorski.

- Mówiąc delikatnie jesteśmy wkurzeni. Ci organizatorzy to amatorzy, z takimi amatorami nigdy się jeszcze nie spotkałem. Znamy tylko miasto, w którym ma się odbyć walka (Kinszasa, red.). No i najgorsze, że kontrakty na walkę nadal są niepodpisane. Dajemy organizatorom jeszcze kilka dni – zdradził współpromotor Cieślaka.

Pięściarz z Radomia przygotowuje się do walki w Krynicy-Zdroju i jak dodaje Babiloński, jest odizolowywany od wszelakich informacji. - Staramy się, by docierało do niego jak najmniej. Chcemy, by skupił się na treningach i sparingach, a nie na tym całym zamieszani - zakończył jeden z promotorów Cieślaka.

Pełna treść artykułu na Tvpsport.pl >> 

 

Add a comment

 

Słynny promotor Don King nie zgadza się na walkę Polaka – Michała Cieślaka z Ilungą Makabu, której stawką byłby pas mistrza świata WBC. Do planowanego terminu już tylko dwa i pół tygodnia.

Lata świetności jednej z największych sław w dziejach boksu zawodowego dawno minęły, ale to nie oznacza, że 88-letni Don King nie ma już nic do powiedzenia. Szczególnie jeśli trzy miesiące temu zawarł kontrakt promotorski z Ilungą Makabu i jak można przeczytać w piśmie przygotowanym przez jego prawników, negocjacje w sprawie planowanej na 25 stycznia w Kinszasie walki Afrykanina z Michałem Cieślakiem były prowadzone bez udziału jego firmy.

Rozmowy z organizatorami, a zarazem sponsorami walki, jak również z reprezentantami Cieślaka, prowadził mieszkający we Francji Tarik Saadi, menedżer 32-letniego Makabu. Gdy zadzwoniliśmy do niego we wtorek po południu, nie chciał odpowiadać na pytania. Stwierdził, że woli tego nie robić „dla dobra obu zawodników”, ale wszystkiego dowiemy się „w odpowiednim czasie”.

- Jestem po rozmowie z szefem (federacji WBC - przyp. red.), on bardzo szanuje Kinga, ale przede wszystkim chce, aby zawodnicy boksowali” - mówi Andrzej Wasilewski, szef KnockOut Promotions i współpromotor Cieślaka. We wtorek wieczorem, pytany przez „Przegląd Sportowy”, Wasilewski miał już jednak mniej wiary w to, że walka się odbędzie.

Niepokonany na zawodowstwie pięściarz z Radomia toczy sparingi w Krynicy-Zdroju, a wylot jego ekipy do Kinszasy wedle ostatnich informacji był planowany na 22 stycznia.

Pełna treść artykułu w "Przeglądzie Sportowym" >>

 

Add a comment

Planowana na 25 stycznia walka pomiędzy Michałem Cieślakiem (19-0, 13 KO) i Ilungą Makabu (26-2, 24 KO) trafiła do kalendarza na oficjalnej stronie bokserskiej federacji WBC. Stawką pojedynku będzie wakujący tytuł mistrza świata World Boxing Council.

32-letni Makabu jesienią podpisał kontrakt promotorski z Donem Kingiem, który do tej pory był wyłączony z rozmów w sprawie organizacji walki z Cieślakiem. Amerykanin skierował protest i grozi prawnymi konsekwencjami wszystkim osobom zaangażowanym w organizację pojedynku, jednak w przypadku Kinga jest to niemal standardowe działanie, a walka nie wydaje się zagrożona.

30-letni Cieślak po raz ostatni boksował w maju. Kolejny pojedynek pięściarz z Radomia miał stoczyć w grudniu z Nurifm Seferim, jednak w obliczu potencjalnej walki o mistrzostwo świata, występ na gali w Nowym Dworze Mazowieckim został odwołany.

Tytuł mistrza świata WBC w kategorii junior ciężkiej wcześniej należał do Oleksandra Usyka. Ukrainiec zwakował pas, decydując się na przejście do wagi ciężkiej. Jeśli Cieślak wywalczy mistrzowski pas, to będzie piątym Polakiem, który zdobędzie tytuł w tej kategorii wagowej. Wcześniej dokonali tego Dariusz Michalczewski, Krzysztof Włodarczyk, Krzysztof Głowacki i Tomasz Adamek.

Add a comment

Kancelaria The Lewis Law Firm przesłała do WBC pismo, w którym w imieniu Dona Kinga domaga się wycofania się federacji z sankcjonowania planowanej na 25 stycznia w Kinszasie walki pomiędzy Michałem Cieślakiem (19-0, 13 KO) i Ilungą Makabu (26-2, 24 KO). 

W piśmie czytamy, że World Boxing Council usankcjonowała starcie Cieślak - Makabu jako potyczkę o wakujący pas mistrzowski wagi junior ciężkiej bez konsultacji w tej sprawie z firmą Don King Productions, która - według przedstawionego stanowiska - ma wyłączność na reprezentowanie Makabu. 

Zamieszanie wokół zbliżającego się pojedynku skomentował na Twitterze Andrzej Wasilewski, który negocjuje warunki starcia ze stroną kongijską. 

"Spokojnie. To akurat nie jest problemem, prezydent DR Conga nie znalazł na razie czasu na rozmowę z Donem. Ale WBC nie chce krzywdzić zawodników. (...) Jestem po rozmowie z szefem, on bardzo szanuje Kinga, ale przede wszystkim chce żeby zawodnicy boksowali." - napisał Wasilewski.

Add a comment

Pojawiły się pierwsze kursy bukmacherskie przed walką Michała Cieślaka (19-0, 13 KO) z Ilungą Makabu (26-2, 24 KO). Faworytem pojedynku, który ma się odbyć 25 stycznia w Kinszasie jest pięściarz z Demokratycznej Republiki Kongo.

Kurs na wygraną Makabu wyceniono na 1,55 (pięćdziesiąt pięć groszy zysku za każdą postawioną złotówkę). Wyżej wyceniono zwycięstwo Polaka - kurs 2,50. Za trafnie wytypowany remis bukmacherzy oferują kurs 22. Stawki pochodzą z firmy Etoto.

Pojedynek nie został jeszcze oficjalnie potwierdzony. Nie podpisano także jeszcze kontraktów na walkę. Obaj pięściarze są jednak w treningu i wiele wskazuje, że pięściarz z Radomia pod koniec stycznia stanie przed szansą wywalczenia tytułu mistrza świata WBC wagi junior ciężkiej.

 

Add a comment

Wygląda na to, że Michał Cieślak (19-0, 13 KO) dostanie tydzień więcej na przygotowania do walki o wakujący pas WBC wagi junior ciężkiej z Ilungą Makabu (26-2, 24 KO). O zmianie terminu pojedynku poinformował jeden z promotorów niepokonanego radomianina Zbigniew Ratyński.

"Oficjalnie walka Ilunga Makabu vs Michał Cieślak o tytuł Mistrza Świata Federacji WBC odbędzie się w stolicy Demokratycznej Republice Kongo nie 18 a 25 stycznia 2020 roku." - napisał Ratyński na Facebooku.

Wczoraj Andrzej Wasilewski zdradził, że strona kongijska po wielu dniach oczekiwania nadesłała wreszcie szkice kontraktów na styczniowe starcie. Komunikat o podpisaniu ostatecznych wersji umów jeszcze się nie pojawił. Cieślak do swojej pierwszej w karierze mistrzowskiej szansy szykuje się obecnie w Krynicy Zdrioju.

Add a comment

"Rzutem na taśmę", kilkadziesiąt minut przed Nowym Rokiem, polska strona otrzymała szkic umowy na pojedynek o wakujące mistrzostwo świata WBC wagi junior ciężkiej pomiędzy Michałem Cieślakiem (19-0, 13 KO)  i Ilungą Makabu (26-2, 24 KO).

"Dostałem po wielu awanturach... Draft kontraktu na walkę Cieślak - Makabu!" - poinformował na Twitterze prowadzący negocjacje Andrzej Wasilewski.

Do kongijsko-polskiej konfrontacji dojść ma 18 stycznie w Kinszasie. Dla niepokonanego Cieślaka starcie z potężnie bijącym Afrykańczykiem będzie pierwszą mistrzowską próbą w karierze.

Add a comment

Pracowitą końcówkę grudnia ma Andrzej Wasilewski, który pilotuje z polskiej strony rozmowy na temat pojedynku o wakujący pas WBC wagi junior ciężkiej pomiędzy Michałem Cieślakiem (19-0, 13 KO) i Ilungą Makabu (26-2, 24 KO). Wygląda jednak na to, że negocjacje jeszcze w 2019 roku mogą znaleźć długo wyczekiwany finał.

"Podobno dzisiaj już na milion (!!!) procent ma być przesłany kontrakt na walkę Cieślak - Makabu!" - napisał na Twitterze szef KnockOut Promotions.

Do mistrzowskiego starcia dojść ma 18 stycznia w Kiszasie w Demokratycznej Republice Konga. Cieślak do swojego pierwszego w karierze boju o pas szykuje się już od kilku tygodni, choć pierwotnie przygotowywał się pod grudniową konfrontację z Nurim Seferim. Polak aktualnie trenuje w Krynicy Zdroju.

Add a comment

 

- Już za kilka dni lecę po swoje zwycięstwo - mówi Michał Cieślak (19-0, 13 KO), który 18 stycznia stoczy walkę o wakujący pas WBC wagi junior ciężkiej z Ilungą Makabu (26-2, 24 KO). Pojedynek ma być główną atrakcją gali organizowanej w Kinszasie.

W drugiej połowie grudnia pięściarz z Radomia udał się na obóz treningowy do Krynicy-Zdrój. Na niecałe trzy tygodnie przed pierwszą w karierze walką o mistrzostwo świata, Cieślak podzielił się swoimi przemyśleniami w mediach społecznościowych.

- Ciężko przepracowałem ten rok. Ostatnie miesiące to morderczy wręcz wysiłek. Ale wiem, że warto. Tylko w ten sposób można osiągnąć swoje cele. Wiem, że z tymi, którzy są ze mną zdobędziemy co nasze - zapowiada podopieczny trenera Andrzeja Liczika.

- W moim życiu ciągłe zmiany, zmiany na lepsze. Teraz ogromne skupienie na tym, by wreszcie sięgnąć po marzenia - podsumowuje Cieślak.

Tytuł mistrza świata WBC w wadze junior ciężkiej wcześniej należał do Oleksandra Usyka. W latach 2010-14 posiadał go Krzysztof Włodarczyk.

 

Add a comment

18 stycznia w Kinszasie Michał Cieślak (19-0, 13 KO) ma stanąć do walki o wakujący pas WBC wagi junior ciężkiej z Ilungą Makabu (26-2, 24 KO). W połowie grudnia, na 30 dni przed wyjściem do ringu, obaj pięściarze przeszli pierwsze kontrolne ważenia.

Zgodnie z regulaminem World Boxing Council, pięściarze przystępujący do walk o mistrzostwo świata muszą czterokrotnie stanąć na wadze przed pojedynkiem. Po raz pierwszy odbywa się to 30 dni przed pojedynkiem. Cieślak i Makabu nie mogli ważyć więcej niż 99,8 kg - obaj zmieścili się w wymaganym limicie.

Kolejne kontrolne ważenie pięściarzy czeka 3 stycznia (limit 95,2 kg), zaś następne 10 stycznia (93,4 kg). 17 stycznia odbędzie się oficjalna ceremonia ważenia. Wtedy Cieślak i Makabu będą musieli zmieścić się w pełnym limicie kategorii junior ciężkiej (90,7 kg).

Polak od kilku dni przebywa na obozie treningowym z Krynicy-Zdroju. Do Afryki radomianin ma wylecieć wraz ze sztabem szkoleniowym ok. 10 stycznia.

 

Add a comment