Sponsorzy grupy KnockOut

Patronat medialny


 

Ola Afolabi

Już 10 września na wielkiej gali boksu we Wrocławiu Paweł Kołodziej (28-0, 16 KO) stanie do swojej walki życia, krzyżując rękawice z byłym mistrzem świata wagi junior ciężkiej Olą Afolabim (17-2-3, 8 KO). Brytyjczyk do starcia z niepokonanym bokserem z Krynicy przygotowuje się, sparując między innymi z Witalijem Kliczką, Mariasem Briedisem i Andriejem Tomczukiem. Wczoraj Afolabi trenował z dwoma ostatnimi, z każdym rozgrywając cztery rundy, a niżej podpisany miał przyjemność, na prośbę pięściarza, filmować sesję sparingową.

Gdyby oceniać formę Afolabiego i Kołodzieja po tym, co pokazują na sparingach, można by śmiało stawiać pieniądze na Polaka, bo Ola wczoraj formą nie błyszczał, zbierając od swoich pomocników sporo czystych ciosów.

- Nie przykładałbym do tego sparingu Afolabiego zbyt dużej wagi, prawdopodobnie wiedział, że jest obserwowany i nie dawał z siebie wszystkiego - komentuje jednak ze spokojem promotor Kołodzieja Andrzej Wasilewski. Swoje dwa grosze dorzuca też Briedis: - Ola boksował spokojnie, bronił i szukał kontry prawą ręką, a ma ją naprawdę ciężką! Na sparingach się tego nie czuje, bo ręce są zabezpieczone większymi rękawicami, a głowę chroni kask, ale jeśli Ola dobrze trafi Pawła w walce, nokaut będzie wisiał w powietrzu.

Co ciekawe, sympatyczny i wesoły poza gymem Afolabi, na wtorkowym treningu sprawiał wrażenie bardzo skupionego i lekko spiętego. Wystarczy powiedzieć, że stanowczo odmówił filmowania swojej walki z cieniem. Ostatecznie jednak po lekkiej reprymendzie z ust trenera Fritza Sdunka, zgodził się na włączenie kamery.

Nie ma wątpliwości 10 września na Stadionie Miejskim we Wrocławiu kibice zobaczą bardzo ciekawą walkę...

Z Going Michał Koper {jcomments on}