Sponsorzy grupy KnockOut

Patronat medialny


 

- Bardzo lubię jedzenie (śmiech). Chcę po prostu, żeby boks i treningi przynosiły mi przyjemność. Nie chcę już codziennie kontrolować wagi. Jestem przekonany, że to właściwe posunięcie na tym etapie mojego zawodowego życia - tak swoje przenosiny do kategorii ciężkiej tłumaczy Paweł Kołodziej (33-1, 18 KO) w rozmowie z Eurosport.onet.pl.

Pięściarz z Krynicy-Zdroju we wrześniu skończył 34 lata, jednak przekonuje, że wciąż czuje się młodo i wcale nie jest dla niego za późno, by otwierać nowy rozdział w bokserskiej karierze. - Wszystko zależy od tego, jak osoba się prowadzi na co dzień - tłumaczy niedawny pretendent do pasa WBA w limicie do 91 kg. - Ja czuję się bardzo dobrze. Prowadzę bardzo zdrowy styl życia, choć zaznaczę, że na pewno skończę z boksem przed czterdziestką.

Kołodziej w związku z zakończeniem współpracy z grupą Sferis KnockOut Promotions zamieni także szkoleniowca. - Jeżeli uda mi się porozumieć z trenerem Andrzejem Gmitrukiem to myślę, że będzie to nowa jakość walki w moim wykonaniu. Bardzo liczę na tę współpracę - mówi.

Cały wywiad z Pawłem Kołodziejem do przeczytania na Eurosport.onet.pl >>