Najpierw, wyglądało to na zwykłą kurtuazję: wizyta na gali w Newark, pamiątkowe zdjęcie z Royem Jonesem Jr., i grzecznościowa – tak się przynajmniej wydawało – wymiana zdań, podczas której to przewinęła się informacja o możliwości stoczenia walki pomiędzy pomiędzy "Góralem” a żywą legendą światowych ringów. Mimo wszystko trudno było jednak tej wiadomości nie odebrać z przymrużeniem oka. Znając obecne miejsce Roya w światowej hierarchii, jego słabą formę w ostatnich walkach, rozmienioną już niestety na drobne legendę, można było domniemywać, iż wspomniana wcześniej historia, jest tylko kąskiem rzuconym na pożarcie mediom, a nie poważnym przedsięwzięciem. Niestety, dziś w serca wielu polskich kibiców wlał się swego rodzaju niepokój, kiedy to, co wydawało się tylko nic nieznaczącą ciekawostką zaczęło przybierać realnych kształtów. Być może informacja o planowanym na marzec przyszłego roku pojedynku Tomasza Adamka z Royem Jones Jr jest tylko sondowaniem opinii publicznej – jeśli tak, to pewnie szybko o tym zapomnimy. Jeżeli jednak, cała ta opowieść urzeczywistni się, bilans zysków i strat dla naszego zawodnika może wbrew jego oczekiwaniom okazać się mocno niekorzystny.
- Jeśli Adamek uważa tytuł mistrza świata, który posiadali kiedyś Muhammad Ali, Mike Tyson czy Lennox Lewis za zwykły pasek, to jego sprawa.Nie podzielam jego zdania i radzę Adamkowi nie kwestionować znaczenia tytułu WBC. Jeśli Polak chce boksować o "paski", niech robi to z kimś innym, nie z braćmi Kliczko. Niech zdobywa takie "paski", ale dla podtrzymywania swoich spodni - powiedział ukraińskiemu "Blikowi" Witalij Kliczko (41-2, 38 KO). Odniósł się w ten sposób do słów Tomasza Adamka (42-1, 27 KO), który stwierdził, że jest gotowy do walki ze starszym z braci nawet jeśli stawką nie będzie pas WBC.
- Nie bardzo wiem o co chodzi, ale przed chwilą czytałem to, co mówił Witalij. Ja słowa "pasek" nie użyłem. Chodziło mi tylko o to, że podczas naszej ewentualnej walki nie ja wnosiłbym pas do ringu, tylko on. Przecież nie jestem mistrzem świata wagi ciężkiej. Ale kiedyś obiecałem moim kibicom, że nim będę i zdanie podtrzymuję. Chcę pokonać Kliczkę i wierzę, że to zrobię - mówi "Przeglądowi Sportowemu" Polak.
Adamek przygotowuje się teraz do walki z Vinnym Maddalone (33-6, 24 KO) zaplanowanej na 9 grudnia w hali Prudential Center w Newark. - Z dnia na dzień czuję się coraz lepiej - mówi "Góral". Jego starcie odbędzie się w czwartek (weekendy w Prudential Center są już zarezerwowane), co jednak nie przeszkadza kibicom w USA. Podobno już sprzedano ponad siedem tysięcy wejściówek.
Add a commentZapraszamy do wysłuchania pierwszej części rozmowy z chicagowskim szkoleniowcem Samem Colonną, który w przeszłości współpracował z Andrzejem Gołotą i Tomaszem Adamkiem, a aktualnie trenuje Andrzeja Fonfarę.
http://www.youtube.com/watch?v=4yhsYlZrXEw
Add a comment
Jak dowiedziała się redakcja ringpolska.pl, jest już bardzo prawdopodobne, że polski mistrz świata w dwóch kategoriach wagowych Tomasz Adamek (42-1, 27 KO) zmierzy się w marcu przyszłego roku z żywą legendą światowego boksu i przy okazji czempionem czterech dywizji Royem Jonesem Jr (54-7, 40 KO). "Góral" wcześniej, 9 grudnia musi jeszcze wygrać pojedynek z Vinnym Maddalone (33-6, 24 KO).
Kontrakty na walkę z Jonesem mają zostać podpisane już niedługo, a większość podpunktów zapisanych w umowach zostało już uzgodnionych. Dla Adamka pojedynek z Maddalone będzie piątym zawodowym występem od czasu przejścia do "królewskiej" kategorii wagowej. Roy Jones Jr ostatnie zwycięstwo na profesjonalnych ringach zanotował w sierpniu ubiegłego roku. Potem przegrał w pierwszej rundzie z Dannym Greenem i uległ na punkty Bernardowi Hopkinsowi. W 2003 roku Jones dzierżył tytuł mistrzowski wagi ciężkiej.
Add a comment
Vinny Maddalone, kontrakt z HBO, bracia Kliczko, David Haye, Roy Jones Junior, mistrzowskie pasy - tematów na rozmowę z Tomaszem Adamkiem (42-1, 27 KO) było bardzo dużo. Zaczęła się w New Jersey jeszcze przed walką Zaba Judaha z Lucasem Matthysse, a skończyła po wywiadach Witalija Kliczki sugerujących, że "Góral" nie szanuje mistrzowskiego pasa WBC...
- Traktujesz mistrzowskie pasy jak paski do spodni?
Tomasz Adamek: Nigdy tego nie powiedziałem, zresztą walczyłem przecież i broniłem tytułów i pasów w półciężkiej (WBC) i junior ciężkiej (IBF). Nie ma więc mowy o żadnym lekceważeniu, choć w wielu przypadkach stawką największych walk nie jest pas jakiejś sankcjonującej organizacji tylko walka dwóch najlepszych pięściarzy, walka której chcą kibice.
- Na przykład walka Floyda Mayweathera Jr z Mosleyem, kiedy "Pretty Boy" powiedział, że nie będzie oddawał setek tysięcy dolarów za udowodnienie, że zasługuje na tytuł WBA. Podobnie zrobił legendarny Bernard Hopkins, walcząc z Kelly Pavlikiem.
TA: W przypadku wielu organizacji wchodzi w grę rozgrywka przy zielonym stoliku, jakieś układy. Jak walczyłem pod promocją Dona Kinga to czekałem na obronę dziewięć miesięcy bo zawsze się promotorowi nie zgadzały pieniądze. Zresztą w przypadku wagi ciężkiej, ja ten pas dopiero chcę zdobyć, więc nie mogę się przepychać. Ktoś Witalija źle poinformował, bo można sprawdzić, że ja nigdy nie porównywałem pasa WBC w ciężkiej do paska od spodni.
- Witalij podkreśla, że w odróżnieniu od zupełnego braku zainteresowania w USA jego walką ze zwycięzcą eliminatora Solis - Austin, szefowie HBO Sports przedstawili mu bardzo konkretną ofertę walki z tobą. Z moich informacji wynika, że oferta jest dobra, choć nie bardzo dobra, więc obaj czekacie aż HBO podbije stawkę.
TA: Mają na to czas, bo przecież mnie czeka walka 9 grudnia z Vinny Maddalone i przynajmniej do tej pory nie interesują mnie za bardzo negocjacje na temat tego, co będzie się działo za cztery miesiące. Zwłaszcza, że Witalij przynajmniej na razie jest uwikłany w obowiązkową obronę pasa WBC. Dlatego takie rozgrywki zostawiam menedżerowi, bo każdy w Teamie Adamek ma swoją rolę...
Czempion wagi ciężkiej federacji WBC Witalij Kliczko (41-2, 38 KO) utrzymuje, że wbrew temu co twierdzi Tomasz Adamek (42-1, 27 KO), nie skrzyżuje rękawic z Polakiem, jeśli stawką walki nie będzie mistrzowski pas World Boxing Council.
- Jeśli Adamek uważa tytuł mistrza świata, który kiedyś należał do Muhammada Aliego, Mike'a Tysona czy Lennoxa Lewisa za "pasek," to już jest jego problem. Nie podzielam jego zdania w tej sprawie. Powiem więcej - radzę Adamkowi , aby nie podważał znaczenia tytułu mistrza świata WBC. Jeśli Polak chce walczyć o "paski", niech to robi z kimś innym, nie braćmi Kliczko. Niech wygrywa te "paski" i nosi je do spodni - powiedział w rozmowie z ukraińskim "Blikiem" Kliczko, nawiązując do słów "Górala", który w jednym z ostatnich wywiadów zadeklarował, że nawet bez zgody World Boxing Council może dojść do jego starcia z "Dr Żelazną Pięścią", bo w przypadku wielkich walk mistrzowskie trofea schodzą na drugi plan.
Kliczko przyznał jednak, że dużo chętniej zmierzyłby się z Adamkiem niż, jak chce WBC, ze zwycięzcą eliminatora z udziałem Odlaniera Solisa i Raya Austina.
Prezentujemy zapis video fragmentu treningu technicznego Tomasza Adamka (42-1, 27 KO) z Rogerem Bloodworthem. "Góral" 9 grudnia na gali w Newark w swojej piątej walce w kategorii ciężkiej zmierzy się z Vinnym Maddalone (33-6, 24 KO).
http://www.youtube.com/watch?v=YgHHrK3zK3E
Add a comment
Tomasz Adamek (42-1, 27 KO) zmierzy się z Davidem Tuą (51-3-2, 43 KO), a stawką walki będzie prawo do starcia z Władimirem Kliczką (55-3, 49 KO) - taką decyzję podjęła federacja WBO, której pas posiada młodszy z ukraińskich braci. Brzmi intrygująco, tylko... Niekoniecznie Polak musi i chce walczyć o trofeum tej federacji. - Chyba działacze szukają hałasu wokół siebie - mówi polski bokser wagi ciężkiej i szybko zaznacza, że takiej walki nie będzie. Dlaczego? Powodów jest kilka, a najważniejszy to ten, że panowie mają tego samego trenera - Rogera Bloodwortha.
- Ćwiczymy często w tej samej sali, znamy się z Davidem od dawna. Roger nigdy nie przygotowywał swoich bokserów do pojedynku przeciwko sobie i robić tego nie będzie - dodaje Adamek.
Tua ma teraz zresztą inne problemy na głowie - prywatne oraz zdrowotne (zmaga się z kontuzją barku). A po trzecie - jeśli dojdzie do pojedynku Polaka z jednym z Kliczków, raczej nie będzie to poprzedzone walką eliminacyjną. - O pomyśle federacji WBO dowiedziałem się z prasy. Nie byłem jednak jakoś szczególnie nim zaskoczony. Rozumiem, że WBA też szuka zarobku - mówi Adamek.
- Tua? Dajcie spokój. Kto miałby taką walkę kupić? On jest za stary [wkrótce skończy 38 lat - przyp. red.] - mówi współpromotor pięściarza z Gilowic Ziggy Rozalski.
Więcej przeczytasz w dzisiejszym "Przeglądzie Sportowym".
Add a commentZapraszamy do wysłuchania wywiadu ze zmierzającym po mistrzowski tytuł wagi ciężkiej byłym czempionem kategorii półciężkiej i junior ciężkiej Tomaszem Adamkiem (42-1, 27 KO), który 9 grudnia w Newark skrzyżuje rękawice z Vinnym Maddalone (33-6, 24 KO).
http://www.youtube.com/watch?v=JdHSkXbmwRQ
Video. Roger Bloodworth o walce z Vinnym Maddalone >>Video. Roger Bloodworth o Tomaszu Adamku w wadze ciężkiej >>
Video. Migawka z treningu Tomasza Adamka >> Add a comment
- Pas mistrza świata to prestiż dla boksera, ale nie dają jedzenia. Wszystko zatem zależy od oferty telewizji. Jeżeli HBO wyłoży pieniądze i zdecyduje się na zorganizowanie takiej walki, to wtedy nikt nie będzie patrzył na federację. Nie będzie wprawdzie starcia o pas, ale ja taką walkę biorę w ciemno - powiedział w rozmowie z Onet.pl Tomasz Adamek (42-1, 275 KO), polski bokser wagi ciężkiej, który przymierza się do starcia z mistrzem świata Witalijem Kliczko.- W związku z pana osobą powstało niezłe zamieszanie podczas kongresu WBC. Jak pan odnosi się do tych wydarzeń?
Tomasz Adamek: Nie wiem, co tam się działo, ale być może obraz tych wydarzeń został nieco podkoloryzowany. Nie zwracam jednak uwagi na to, co tam się działo. Przecież tak naprawdę to walk nie organizują federacje, tylko wielkie stacje telewizyjne.
- Czy to oznacza, że panu nie zależy na walce o pas, tylko na tym, by mieć największy kontrakt za Witalijem Kliczko?
TA: Oczywiście mogę walczyć o pas, bo nie byłem nigdy mistrzem świata wagi ciężkiej. Kiedy jednak na stole pojawi się duża pula, a WBC będzie wskazywała Kliczce z kim ma walczyć, to stanie do mnie w ringu w starciu, którego stawką nie będzie pas. Ja też się wówczas zgodzę na taką walkę. Tu przecież chodzi o wielkie pieniądze. Owszem, to jest sport, ale też jest to moja praca. To proste. Jeżeli ktoś proponuje mi walkę o pas za 100 tysięcy dolarów, a mogę bić się o 200 tysięcy, ale bez pasa, to sprawa jest jasna. Wybiorę drugą opcję. Pasy mistrza świata to prestiż dla boksera, ale nie dają jedzenia. Wszystko zatem zależy od oferty telewizji. Jeżeli HBO wyłoży pieniądze i zdecyduje się na zorganizowanie takiej walki, to wtedy nikt nie będzie patrzył na federację. Nie będzie wprawdzie starcia o pas, ale ja taką walkę biorę w ciemno.
- Czy zatem w grę wchodzi bardzo duża pula pieniędzy? Pewnie tak, skoro jest pan w stanie stanąć w ringu nawet wtedy, kiedy nie będzie to walka o mistrzostwo świata?
TA: Jeżeli walka ma być na HBO, to pewnie w grę wchodzą spore pieniądze. Jest szansa zarobić naprawdę wielką kasę. Jeżeli dojdziemy do porozumienia, to nie będę dwa razy się zastanawiał i stanę do walki z Kliczką, nawet bez pasa. W Stanach Zjednoczonych było wiele walk, które toczyły się przede wszystkim o wielkie pieniądze, a nie o pasy. Często nawet te potyczki do dziś są powtarzane w różnych telewizjach. jak zatem widać, nawet takie walki mogą przejść do historii. Add a comment
