Sponsorzy grupy KnockOut

Patronat medialny


 

Sęk Woge

Dariusz Sęk (19-0-1, 7 KO) i Robert Woge (11-0, 10 KO) zmieścili się w limicie wagi półciężkiej podczas oficjalnej ceremonii ważenia przed jutrzejszą galą w Berlinie. Polak wniósł na wagę 78,7 kg, zaś Niemiec 78,5 kg. Stawką pojedynku będzie tytuł IBF Inter-Continental. Z wagą kłopotów nie mieli także Marco Huck (35-2-1, 25 KO) i Ola Afolabi (19-2-4, 9 KO), którzy będą rywalizować jutro o mistrzostwo świata federacji WBO kategorii junior ciężkiej.

Bezpośrednia transmisja z gali w Berlinie w sobotę w Polsat Sport od godz. 19.00.

http://www.youtube.com/watch?v=D7_PPMtEJpA

Add a comment

Dziś popołudniu do Berlina wyleciał Dariusz Sęk (19-0-1, 7 KO), który w sobotę na gali grupy Sauerland Event zmierzy się z Robertem Woge (11-0, 10 KO) w walce o pas IBF Inter-Continental wagi półciężkiej. - Chcę, żeby moje nazwisko było znane w Europie, a gdybym walczył tylko i wyłącznie na swoim podwórku, to byłbym znany tylko tutaj - mówił podopieczny Andrzeja Gmitruka dwa dni przed swoim najważniejszym występem w dotychczasowej karierze.

http://www.youtube.com/watch?v=D7_PPMtEJpA

Add a comment

Dariusz SękNa 17 czerwca przełożono datę przetargu, który ma wyłonić organizatora walki o wakujący tytuł mistrza Unii Europejskiej wagi półciężkiej pomiędzy Dariuszem Sękiem (19-0-1, 7 KO) i byłym mistrzem świata kategorii junior ciężkiej Enzo Maccarinellim (36-6, 28 KO). Przetarg początkowo miał się odbyć w czwartek, jednak przełożono go ze względu na sobotni występ Polaka na gali w Berlinie.

Sęk za kilka dni stanie w ringu naprzeciw Roberta Woge (11-0, 10 KO) w walce o pas IBF Inter-Continental. O pojedynku Polak dowiedział się zaledwie kilkanaście dni temu.

Add a comment

Woge

Robert Woge (11-0, 10 KO) odbył dzisiaj trening medialny przed sobotnią walką o pas IBF Inter-Continental wagi półciężkiej z Dariuszem Sękiem (19-0-1, 7 KO). Pojedynek będzie jedną z głównych atrakcji gali w Berlinie, transmisja z sobotę w Polsat Sport od 19.00.

Add a comment

Dariusz Sęk- To jest walka, którą mogę bardzo dużo wygrać - mówi Dariusz Sęk (19-0-1, 7 KO), który zaledwie kilka dni temu przyjął ofertę pojedynku z Niemcem Robertem Woge (11-0, 10 KO). Walka będzie jedną z głównych atrakcji gali organizowanej przez grupę Sauerland Event z Berlinie.

- Jeśli wygram, to w końcu moje nazwisko gdzieś się pokaże i ktoś o mnie usłyszy poza Polską. A jeśli przegram? To nic się nie stanie, z rankingów nie wypadnę, bo i tak mnie tam nie ma. Ja chcę ryzykować, czuję się gotowy na takie wyzwania i jadę po wygraną - zapowiada pięściarz z Tarnowa, który nie miał czasu na przeprowadzenie idealnych przygotowań.

- Od razu przeszedłem do sparingów, w których pomagał mi Michał Cieślak. On jest sporo cięższy, ale Woge to silny pięściarz, dlatego dobrze pasował do tej koncepcji. W tym tygodniu robię jeszcze sparingi zadaniowe, ale już na luzie. Nie ma sensu szaleć z przygotowaniami, bo w tydzień nikt nie zrobi idealnej formy. Sparowałem z Woge w przeszłości, nie były to dla mnie idealne sparingi, ale on wtedy był sporo cięższy ode mnie. Nie spodziewam się po nim tak dużej siły po zbiciu wagi do limitu kategorii półciężkiej - mówi Sęk.

- Boksersko czuję się lepszy, analizuję sobie walkę w głowie i zastanawiam się czym on mi może zagrozić. Problemem może być dystans dwunastu rund, ja nigdy nie boksowałem tak długo, on pewnie będzie próbował mnie zajechać, ale trzeba będzie do spokojnie punktować i utrzymywać na dystans. Ryzykuję i mam nadzieję, że to ryzyko się opłaci. Walczymy o pas IBF Inter-Continental, pojedynek o taki tytuł można zorganizować w Polsce, ale takiego rywala już tutaj nie ściągniemy, dlatego trzeba brać takie szanse na wyjeździe, dla takich wyzwań trenuję boks - kończy podopieczny trenera Andrzeja Gmitruka. Sęk ostatni zawodowy występ zaliczył trzy tygodnie podczas gali w Olsztynie, gdzie łatwo pokonał Farouka Daku.

Add a comment

Robert Woge- To będzie emocjonująca walka, obiecuję. Wszyscy wiedzą, że na moich walkach nie wieje nudą - mówi Robert Woge (12-0, 11 KO) na temat sobotniej konfrontacji z Dariuszem Sękiem (19-0-1, 7 KO). Stawką pojedynku będzie pas IBF Inter-Continental wagi półciężkiej.

- Sęk jest młodszy ode mnie, ale jako zawodowiec jest bardziej doświadczony. W ciągu czterech lat stoczył dwadzieścia walk i nigdy nie przegrał, tacy pięściarze są trudni do przełamania. Czekam z niecierpliwością na to wyzwanie - zapowiada 29-letni Niemiec.

- Walczyłem już w przeszłości z zawodnikami leworęcznymi, nigdy nie przegrałem i teraz postaram się o takie samo rozstrzygnięcie. Walczyłem w Berlinie już w lutym, publiczność przyjęła mnie bardzo ciepło. Teraz zamierzam dać im kolejny powód do zadowolenia - kończy Woge. Transmisja z gali w Berlinie w sobotę w Polsat Sport od 19.00.

Add a comment

SękDariusz Sęk (19-0-1, 7 KO) zmierzy się 8 czerwca z niepokonanym Robertem Wogem (11-0, 10 KO). Stawką pojedynku będzie pas IBF Inter-Continental, którego posiadaczem jest Niemiec. Na tej samej gali walką wieczoru będzie trzecie starcie Marco Huck vs Ola Afolabi o pas WBO wagi junior ciężkiej.

Woge w swojej karierze stoczył 11 pojedynków i nie poniósł żadnej porażki, a aż dziesięciu rywali posyłał na deski. Walka z Sękiem będzie dla niego pierwszą obroną tytułu, który zdobył pokonując, w lutym bieżącego roku, Hakima Zoulikha. Niemiec w Berlinie początkowo miał się zmierzyć z Bobem Ajisafem, jednak ten w ostatniej chwili wycofał się z pojedynku i tu pojawiła się szansa dla Polaka.

- Raz z nim sparowałem w Niemczech. Technicznie jest słaby, ale fizycznie bardzo mocny. Na pewno moim największym wrogiem będą sędziowie, w końcu walczymy na terytorium rywala. Będę więc musiał go rozpracować technicznie i przekonać sędziów, że to ja jestem lepszy - mówi Polsatsport.pl Sęk.

W taki sam sposób ocenia Woga szkoleniowiec Polaka. - Bardzo trudny zawodnik. Zawsze jest świetnie przygotowany, a na sparingach sprawił dużo kłopotów Marco Huckowi. Jest dużo słabszy technicznie i wolniejszy od Sęka, ale ekstremalnie silny - ocenia w rozmowie z Polsatsport.pl Andrzej Gmitruk.

Dariusz Sęk jest bardziej doświadczony od swojego rywala. Wychodził on już do ringu 20 razy i również nie zaznał smaku porażki, a tylko jedna walka zakończyła się remisem. Taka walka na pewno będzie ciężkim wyzwaniem, ale też poważnym sprawdzianem przed starciem z Maccarinellim o pas EBU-EU. Polak dowiedział się o tej walce na tydzien przed galą w Berlinie. Czy to nie jest trochę za późno?

- Na pewno za późno, ale jeśli dostaje się szanse, to trzeba ją wykorzystać. Nie chcę nabijać sobie rekordu walcząc z "ogórkami". Kiedyś powiedziałem, że chce wyzywań i chcę walczyć z najlepszymi, a ja nie rzucam słów na wiatr. Poza tym to starcie da mi to dużo więcej, niż 10 walk ze słabymi zawodnikami w Polsce - twierdzi Sęk.

- Myślę, że wszystko leży w głowie Darka, jeśli nie spali się psychicznie to wygra to starcie. Sęk chce wyzwań i nie chce czekać na duże walki do momentu, aż będzie miał stoczonych 70 pojedynków. W Berlinie to będzie konfrontacja techniki z powerem - dodaje Gmitruk.

Bezpośrednia transmisja z sobotniej gali w Berlinie w Polsat Sport. Początek programu o godz. 19.00.

Add a comment

Sęk

Jak dowiedziała się redakcja ringpolska.pl, 8 czerwca na gali grupy Sauerland Event w Berlinie, której główną atrakcją będzie trzecie starcie Marco Hucka z Olą Afolabim, Dariusz Sęk (19-0-1, 7 KO) zmierzy się z Robertem Woge (11-0, 10 KO) w walce o pas IBF Inter-Continental wagi półciężkiej.

- Od dawna powtarzałem, że czekam na duże wyzwania, a ja nie rzucam słów na wiatr. O możliwości walki z Woge dowiedziałem się tydzień temu i nawet przez moment nie zastanawiałem się nad jej przyjęciem. Jadę do Berlina po zwycięstwo! - mówi Sęk, który w swoim ostatnim występie, 10 maja, pokonał wyraźnie na punkty Farouka Daku.

Warto przypomnieć, że na 6 czerwca został wyznaczony przetarg na konfrontację Dariusza Sęka z Enzo Maccarinellim (36-6, 28 KO), której stawką byłby wakujący tytuł mistrza Unii Europejskiej.

Add a comment

Dariusz SękByły mistrz świata wagi junior ciężkiej Enzo Maccarinelli (36-6, 28 KO) został wyznaczony przez Europejską Unię Boksu jako drugi obok Dariusza Sęka (19-0-1, 7 KO) pretendent do walki o wakujący tytuł mistrza Unii Europejskiej wagi półciężkiej. Promotorzy pięściarzy otrzymali czas na osiągnięcie porozumienia do 6 czerwca, w przeciwnym razie tego dnia odbędzie się przetarg.

Sęk już od jesieni czeka na rywala do pojedynku o pas EBU-EU. Maccarinelli ostatni raz boksował w kwietniu, pokonując przed czasem Carla Wilda.

Add a comment

SękNa gali "Friday Boxing Night" w Olsztynie pretendujący do tytułu mistrza Unii Europejskiej wagi półciężkiej Dariusz Sęk (18-0-1, 7 KO) gładko zwyciężył na punkty Farouka Daku (16-4, 8 KO). Sędziowie punktowali 80-71, 80-71, 80-71 (w drugiej rundzie bokser z Ugandy został ukarany za ciosy w nerki).

Polak rozpoczął walkę aktywnie, mocno obijając korpus trzymającego szczelną gardę rywala i dokładając ciosy na górę. Z biegiem czasu Daku nieco opuścił rękawice, jednak wyraźnie nastawiony na przetrwanie pełnego dystansu był bardzo trudnym celem dla bijącego w różnych płaszczyznach, choć bez zmian tempa, Sęka.

W ósmym starciu Dariusz Sęk rzucił na szalę wszystkie swoje siły, polując na kończące uderzenie, ale uważny w defensywie Farouk Daku dotrwał do gongu i wynik walki wskazali sędziowie punktowi.

Add a comment