Pochodzący z Nikaragui Edwin Palacios (12-9-1, 8 KO) będzie rywalem Kamila Szeremety (19-0, 4 KO) podczas sobotniej gali Knockout Boxing Night 7 w Rzeszowie. Pojedynek został zakontraktowany na osiem rund.

31-letni Palacios aktualnie mieszka w Hiszpanii. Dla Szeremety, który dzierży tytuł mistrza Europy wagi średniej, będzie to drugi tegoroczny występ. W marcu białostoczanin wygrał na punkty z Andrew Francillettem, broniąc po raz drugi pas EBU.

- Będzie to ośmiorundowa walka rankingowa. Dobrze, bo będę mógł mieć kilogram tolerancji i nie będę musiał schodzić do pełnego limitu wagi średniej. Forma przed tym występem jest dobra. Mamy sparingpartnerów z Ukrainy, którzy dają nam popalić. Razem uczymy się czegoś od siebie i szykujemy się na duże wyzwania - mówi Szeremeta - dziękuję również moim sponsorom, a przede wszystkim Marszałkowi Wojewódzwa Podlaskiego, który wspiera moją pięściarską karierę!

Niewykluczone, że jesienią Szeremeta przystąpi do walki o jeden z tytułów mistrza świata. W ostatnim czasie zawodnik grupy KnockOut Promotions otrzymał kilka propozycji od zawodników ze ścisłej światowej czołówki.

- Rozmawiam na ten temat w promotorami. Rzeczywiście jest coś na rzeczy. Pod koniec roku mogę dostać szansę pokazania się w dużej walce i zarobienia większych pieniędzy - zdradza białostoczanin.

Kamil Szeremeta jest wspierany przez Województwo Podlaskie.

Kup bilet na galę KnockOut Boxing Night 7 w Rzeszowie >> 

Trzech polskich pięściarzy zostało sklasyfikowanych w zaktualizowanych rankingach World Boxing Association. Najwyżej plasuje się Kamil Szeremeta. 

Mistrz Europy kategorii średniej, który kolejną walkę stoczy 6 lipca na gali KnockOut Boxing Night 7 w Rzeszowie jest w swojej wadze piąty.

Pozostali dwaj Polacy na listach WBA to Adam Kownacki i Krzysztof Włodarczyk. Szykujący się do zaplanowanego na 3 sierpnia boju z Chrisem Arreolą "Babyface" plasuje się na dwunastej pozycji wśród pretendentów dywizji ciężkiej, "Diablo" w kategorii junior ciężkiej jest trzynasty.

Kamil Szeremeta (19-0, 4 KO) od kilku miesięcy regularnie pojawia się na czołowych miejscach rankingów najbardziej prestiżowych bokserskich organizacji. Pięściarz z Białegostoku liczy, że jeszcze w tym roku dojdzie do jego dużej walki z jego udziałem.

- Rozmawiam na ten temat w promotorami. Rzeczywiście jest coś na rzeczy. Pod koniec roku mogę dostać szansę pokazania się w dużej walce i zarobienia większych pieniędzy - zdradza Szeremeta.

Najbliższy pojedynek podopieczny trenera Fiodora Łapina stoczy 6 lipca na gali Knockout Boxing Night 7 w Rzeszowie. Dla 29-latka będzie to drugi tegoroczny występ.

- Będzie to ośmiorundowa walka rankingowa. Dobrze, bo będę mógł mieć kilogram tolerancji i nie będę musiał schodzić do pełnego limitu wagi średniej. Forma przed tym występem jest dobra. Mamy sparingpartnerów z Ukrainy, którzy dają nam popalić. Razem uczymy się czegoś od siebie i szykujemy się na duże wyzwania - mówi Szeremeta.

Ostatni pojedynek białostoczanin stoczył w marcu, wygrywając z Francuzem Andrew Francillettem. Po tym zwycięstwie walką z Szeremetą zainteresowane były m.in. obozy Giennadija Gołowkina i Jermalla Charlo, jednak obie oferty zostały odrzucone ze względu na niesprzyjające terminy.

Główną atrakcją gali w Rzeszowie będzie ciekawie zapowiadający się pojedynek w wadze ciężkiej pomiędzy Izuagbe Ugonohem (18-1, 15 KO) i Łukaszem Różańskim (10-0, 9 KO). Impreza odbędzie się na stadionie Stali Rzeszów i będzie połączona z obchodami 75-lecia klubu ze stolicy Podkarpacia.

Kup bilet na galę KnockOut Boxing Night 7 w Rzeszowie >>

Mistrz Europy wagi średniej Kamil Szeremeta (19-0, 4 KO) już za kilka miesięcy może przystąpić do walki z jedną ze światowych gwiazd swojej kategorii wagowej. Aktualnie 29-latek z Białegostoku przygotowuje się do występu na gali Knockout Boxing Night #7, która odbędzie się 6 lipca w Rzeszowie.

Szeremeta myśli o swoim pojedynku, ale nie zapomina także o Macieju Sulęckim, który 29 czerwca w Providence stanie przed szansą na wywalczenie mistrzostwa świata federacji WBO. Polak spróbuje odebrać ten tytuł Demetriusowi Andrade.

- Cały czas mamy kontakt, rozmawiamy na Instagramie. Mówimy o walce, ale nie tylko. Coś tam razem knujemy. Mamy dobry kontakt, ale Maciek musi w tej walce zachować koncentrację przez dwanaście rund. Nie może być powtórki z pojedynku z Gabrielem Rosado - zdradza Szeremeta.

- Maciek ma świetne ciosy proste. One naprawdę robią wrażenie i ciężko się boksuje z rywalem, który zachowuje dyscyplinę, walcząc w ten sposób. Niech tylko nie zgubi koncentracji, bo nie tylko w walce z Rosado, ale też z Danielem Jacobsem czy Jackiem Culcayem, miał przez to trudne momenty. Trzymam mocno kciuki i nie wyobrażam sobie, żeby wrócił do Polski bez pasa - mówi podopieczny trenera Fiodora Łapina.

Szeremeta ostatni raz boksował w marcu. Niedawno Polak był przymierzany do pojedynków m.in. z Giennadijem Gołowkinem i Jermallem Charlo. Niewykluczone, że jesienią białostoczanin doczeka się dużej walki w Stanach Zjednoczonych.

Adam Kownacki i Kamil Szeremeta to dwaj najwyżej sklasyfikowani Polacy w nowych rankingach federacji IBF. Obaj plasują się w swoich kategoriach wagowych na czwartej pozycji - Kownacki w ciężkiej, a Szeremeta w średniej. 

Pozostali dwaj polscy pięściarze na rankingowych listach International Boxing Federation to Krzysztof Włodarczyk i Mateusz Masternak - odpowiednio miejsce czternaste i piętnaste w dywizji junior ciężkiej. Miejsce w czołowej piętnastce IBF uprawnia do walki o tytuł mistrzowski tej organizacji.

Polacy w rankingach IBF: waga ciężka - 4. Adam Kownacki; waga junior ciężka - 14. Krzysztof Włodarczyk, 15. Mateusz Masternak; waga średnia - 4. Kamil Szeremeta.

Zapraszamy do wysłuchania rozmowy z mistrzem Europy wagi średniej Kamilem Szeremetą (19-0, 4 KO), który powróci na ring 6 lipca na gali KnockOut Boxing Night #7 w Rzeszowie.

Federacja IBF nakazała obozowi mistrza świata IBF wagi średniej Saulowi Alvarezowi (52-1-2, 35 KO) rozpoczęcie negocjacji z ekipą Siergieja Dieriewianczenki (13-1, 10 KO) na temat organizacji walki w obowiązkowej obronie tytułu. Strony dostały na rozmowy 30 dni.

Według amerykańskich mediów, w tym m.in. zawsze dobrze poinformowanego dziennikarza Mike'a Coppingera, Alvarez nie będzie zainteresowany walką z Ukraińcem. We wrześniu ma dojść do trzeciego pojedynku "Canelo" z Giennadijem Gołowkinem, który na ring wróci 8 czerwca.

Jeśli Kazach wygra i nie odniesie żadnych kontuzji, jesienią kibice mają doczekać się trylogii. W pierwszym pojedynku Alvareza z "GGG" padł remis, zaś w rewanżu Meksykanin wygrał jednogłośnie na punkty. Obaj pięściarze związani są kontraktem z platformą DAZN.

Taki scenariusz oznaczałby, że "Canelo" zostałby pozbawiony mistrzowskiego pasa federacji IBF. O wakujacy tytuł zaboksowałby Derewianczenko z kolejnym najwyżej klasyfikowanym pięściarzem z rankingu. Aktualnie tuż za plecami Ukraińca z klasyfikacji International Boxing Federation znajdują się Giennadij Gołowkin oraz Kamil Szeremeta. Jeśli Kazach przystąpiłby do trzeciej walki z Alvarezem, wówczas do pojedynku o pas wyznaczony zostanie Polak.

Taki scenariusz jest możliwy, a federacja IBF już niejednokrotnie udowodniła, że nie ma problemu z odbieraniem mistrzowskich pasów wielkim nazwiskom, jeśli te nie przystępują do obowiązkowych obron trofeum. W podobnych okolicznościach rok temu tytuł IBF stracił Giennadij Gołowkin.

Dziesięciu Polaków zostało sklasyfikowanych w najnowszych rankingach federacji WBC. Najwyżej sklasyfikowanym pięściarzem pozostaje mistrz Europy Kamil Szeremeta, który zaliczył minimalny spadek. Białostoczanin jest aktualnie trzeci w wadze średniej, a wyprzedzają go jedynie Giennadij Gołowkin i Daniel Jacobs.

Z list WBC ze względów proceduralnych został usunięty Maciej Sulęcki, który 29 czerwca zaboksuje o mistrzostwo świata organizacji WBO. W czołówkach swoich kategorii wagowych znalazły się także nazwiska Krzysztofa Włodarczyka oraz Adama Kownackiego.

Polacy w rankingach WBC: waga ciężka - 5. Adam Kownacki, 28. Artur Szpilka, 36. Izuagbe Ugonoh; waga junior ciężka - 6. Krzysztof Włodarczyk, 12. Mateusz Masternak, 19. Michał Cieślak, 25. Adam Balski; waga półciężka - 34. Paweł Stępień; waga super średnia - 16. Robert Parzęczewski; waga średnia - 3. Kamil Szeremeta.

6 lipca podczas gali KnockOut Boxing Night #7 w Rzeszowie kolejne zawodowe walki stoczą mistrz Europy wagi średniej Kamil Szeremeta (19-0, 4 KO) oraz Fiodor Czerkaszyn (12-0, 8 KO) - poinformowano w magazynie "Ring" w TVP Sport. Nazwiska rywali obu pięściarzy nie zostali jeszcze oficjalnie potwierdzeni.

Przymierzany do pojedynków z największymi światowymi nazwiskami w swojej kategorii wagowej Szeremeta, ostatni raz boksował w marcu, wyrywając na punkty z Andrew Francillettem. Czerkaszyn w ostatnim występie wygrał przez techniczny nokaut z byłym mistrzem świata Kassimem Oumą.

Podczas gali Knockout Boxing Night w Rzeszowie ma także dojść do walki o tytuł mistrza Polski wagi półciężkiej pomiędzy Pawłem Stępniem (12-0, 11 KO) i Markiem Matyją (16-1-1, 7 KO).