Sponsorzy grupy KnockOut

Patronat medialny


 


Maciej Miszkiń (15-0, 4 KO), niepokonany pięściarz wagi półciężkiej, a od niedawna coraz częściej występujący w roli komentatora walk bokserskich, będzie dzisiaj gościem programu "As Wywiadu" w telewizji Sportklub.

http://www.youtube.com/watch?v=QPTh2LZTmQA

Add a comment

Maciej MiszkińMaciej Miszkiń (15-0, 4 KO) nabawił się kontuzji żeber podczas jednego z ostatnich sparingów przed zaplanowaną na 15 czerwca galą "Wojak Boxing Night" w Bydgoszczy i musiał wycofać się z walki z Leo Tchoulą (9-3, 8 KO). Pojedynek miał być pierwszym tegorocznym profesjonalnym występem Miszkinia.

Pięściarz z Sokółki ostatni raz boksował w listopadzie, kiedy to pokonał na punkty Bartłomieja Grafkę. Głównym wydarzeniem gali w Bydgoszczy będzie starcie Artura Szpilki z Amerykaninem Brianem Minto.

Add a comment

Szpilka Minto\

15 czerwca na gali "Wojak Boxing Night" w Bydgoszczy kolejny zawodowy pojedynek stoczy boksujący w wadze półciężkiej Maciej Miszkiń (15-0, 4 KO). Dla Miszkinia będzie to pierwszy tegoroczny start.

http://www.youtube.com/watch?v=h52qVeAjL-M

Bilety na galę "Wojak Boxing Night" w Bydgoszczy dostępne są na stronach eventim.pl i ebilet.pl.

Add a comment

Maciej MiszkińNa początku swojej kariery byłeś kick-boxerem. W tym sporcie odnosiłeś sukcesy, zdobyłeś przede wszystkim vicemistrzostwo Europy, nie mówiąc już o sukcesach na krajowym podwórku. Jak to się stało, że postanowiłeś zamienić ten rodzaj sportu na karierę bokserską?
Po pierwsze, boks jest moją prawdziwą miłością i był nią od zawsze. Nawet gdy trenowałem inne sztuki walki, wzorowałem się na pięściarzach ze Stanów Zjednoczonych, oglądając ich pojedynki. Po drugie, moim marzeniem było traktować sport jako swój zawód. W kickboxingu brałem udział w najsilniejszych turniejach na świecie: w Moskwie, Pradze, Porto czy Belgradzie, mierząc się z tamtejszymi chempionami. Mimo to, nie byłem w stanie zarobić chociażby na swoje utrzymanie. Musiałem wybrać albo MMA, które nie było wtedy zbyt perspektywiczne albo boks, który był dużo bardziej rozwiniętym sportem. Stoczyłem debiutanckie walki w jednej i drugiej formule, obie wygrywając przed czasem. Wybrałem boks.

9 maj 2009, to data Twojego pierwszego pojedynku na zawodowym ringu. Pokonałeś już w drugiej rundzie przez nokaut Słowaka - Miroslava Kvockę. Pamiętasz tę walkę? Towarzyszył Ci stres przed debiutem?
Stres był duży, gdyż walkę transmitowała telewizja. Oglądało ją kilku promotorów boksu, więc wiedziałem, że dużo zależy od mojego występu. Stres nie dotyczył przeciwnika, lecz utraty szansy na spełnienie marzeń. Podziałał mobilizująco.

Łatwo jest "przeskoczyć" z jednego rodzaju sportu na drugi? Jakie trudności napotkałeś na samym początku?
Niezwykle trudno, ponieważ poza przygotowaniem mentalnym i motorycznym, które przeniosłem z innych sportów uderzanych, technika zadawania ciosów jest całkowicie inna. Jak to mówią: "dla chcącego nic trudnego", więc jakoś sobie radzę.

Problemy zdrowotne, to największa udręka każdego sportowca. Jeden się załamie i ciężko jest mu wrócić na dobre tory, a drugi wróci ze zdwojoną siłą. Spotkałeś się z takim przypadkiem w swojej dotychczasowej karierze, że kontuzja "skreśliła" obiecujący talent?
Spotkałem wiele takich przypadków, że kontuzja lub trudności finansowe na początku kariery, zaprzepaszczały szansę utalentowanym osobom. Jednak jest to kwestia tylko i wyłącznie tego, jak mocno pragniemy osiągnąć Swój cel. Ja wróciłem po 7 operacjach i wielokrotnie borykałem się z finansami, ale wciąż wierzę w swój sukces.

Jaką największą głupotę popełnia zawodowy sportowiec według Ciebie?
Kiedy nie jest świadomy swego celu. To największy problem, bo bez tego nie da się podporządkować się ascetycznemu wręcz trybowi życia, jakie prowadzi zawodowy sportowiec.

Na tej samej gali w Bydgoszczy rękawice skrzyżują Artur Szpilka i Amerykanin Brian Minto oraz Paweł Kołodziej i Cesar David Crenz. Jakie są Twoje typy tych pojedynków?
Nie widziałem przeciwnika Pawła, natomiast jest on w przededniu walki o mistrzostwo świata i nie może się poślizgnąć. Artur natomiast, ma doświadczonego rywala, ale nie da mu żadnych szans. Myślę, że obaj zwyciężą swoje pojedynki. Add a comment

Czytaj więcej...

Zapraszamy do wysłuchania rozmowy z Maciejem Miszkiniem (15-0, 4 KO), który swoją kolejną walkę stoczy 15 czerwca na gali "Wojak Boxing Night" w Bydgoszczy, gdzie w pojedynku wieczoru Artur Szpilka (14-0, 11 KO) skrzyżuje rękawice z Brianem Minto (37-5, 24 KO).

http://www.youtube.com/watch?v=1soTBPmJ6Ws

Bilety na galę "Wojak Boxing Night" w Bydgoszczy dostępne są na stronach eventim.pl i ebilet.pl.

Add a comment

Maciej Miszkiń15 czerwca podczas gali "Wojak Boxing Night" swoją pierwszą tegoroczną walkę stoczy Maciej Miszkiń (15-0, 4 KO). Boksujący w kategorii półciężkiej pięściarz z Sokółki ostatni raz wychodził do ringu w listopadzie, kiedy to pokonywał Bartłomieja Grafkę.

Rywal Miszkinia, który kilka miesięcy temu przeszedł jeszcze jeden zabieg łokci nie jest jeszcze znany. Głównym wydarzeniem bydgoskiej imprezy będzie pojedynek z udziałem Artura Szpilki (14-0, 11 KO).

Add a comment

Maciej Miszkiń

Boksujący w kategorii półciężkiej Maciej Miszkiń (15-0, 4 KO) przeszedł kolejną operację łokci. Poprzedni zabieg wykluczył pięściarza KnockOut Promotions z ringowych występów na kilkanaście miesięcy. Tym razem Miszkiń liczy na to, że uda mu się wrócić na ring już na wiosnę.

Add a comment

Maciej MiszkińMaciej Miszkiń (15-0, 4 KO) będzie jednym z głównych sparingpartnerów, którzy pomogą Aleksemu Kuziemskiemu (23-4, 7 KO) w budowaniu formy na walkę z byłym mistrzem świata wagi półciężkiej Jeanem Pascalem (26-2-1, 16 KO). Do pojedynku dojdzie 14 grudnia w Montrealu.

Dla Kuziemskiego będzie to dopiero drugi tegoroczny występ i powrót na ring po kontuzji ręki. Miszkiń w tym roku również wrócił na ring po problemach z łokciami.

Add a comment