Sponsorzy grupy KnockOut

Patronat medialny


 

Mateusz Masternak (46-5, 31 KO) i Jason Whateley (10-0, 9 KO) mają przed sobą ostatnie dni treningowe w ramach przygotowań do eliminatora do tytułu mistrza świata IBF wagi junior ciężkiej. Pojedynek będzie główną atrakcją gali Nosalowy Dwór Knockout Boxing Night 25, która odbędzie się 29 października w Zakopanem.

- Spodziewam się wygranej Masternaka, chociaż Whateley na razie walczył z takimi rywalami, że ciężko ocenić jego sportową klasę. Ma niezły lewy prosty, świetne warunki fizyczne, jest także szybki i dynamiczny. Pewnie wiele dowiemy się o nim właśnie w pojedynku w Zakopanem - mówi Janusz Pindera.

Pojedynek będzie największym pięściarskim wydarzeniem roku na polskich ringach. Zwycięzca zyska status oficjalnego pretendenta do walki z Jaiem Opetaią, który od lipca posiada tytuł mistrza świata IBF w wadze do 90,7 kg.

- Cieszę się, że stawka jest duża. Mam nadzieję, że jeśli Masternak wygra, to faktycznie IBF wyznaczy go obowiązkowym rywalem do tytułu mistrza świata. On potrafi toczyć naprawdę solidne pojedynki z dobrymi zawodnikami. Tutaj wystarczy wspomnieć walkę z Tonym Bellew, którą Polak przegrał o włos, jeśli w ogóle przegrał - wspomina pięściarski ekspert i komentator telewizyjny.

- To może być ostatnia taka szansa dla Masternaka. Świadomość treningowa jest na pewno wysoka, bo Masternak to profesjonalista pełną gębą. Warto by było tej szansy nie zmarnować, ponieważ w tej kategorii może się wkrótce sporo zmienić. Jeśli Masternak wygra, to on bez względu na inne ruchy, będzie spokojnie czekał na swoją walkę o mistrzostwo świata - dodaje Pindera.

Na gali KBN 25 kibice zobaczą w akcji również dwukrotnego mistrza świata wagi junior ciężkiej Krzysztofa Włodarczyka, który po raz trzeci zaboksuje w kompleksie Nosalowy Dwór w Zakopanem. W stolicy Tatr kolejne zawodowe pojedynki stoczą także Laura Grzyb, Mateusz Tryc, Tobiasz Zarzeczny i Adam Balski.

Add a comment

29 października spotkamy się po raz piąty na gali Nosalowy Dwór Knockout Boxing Night 25 organizowanej w Zakopanem. Na ringu zbudowanym w Centrum Kongresowym „Gerlach” należącym do Nosalowy Dwór Resort & SPA dojdzie do walki Mateusza Masternaka (46-5, 31 KO) z Jasonem Whateleyem (10-0, 9 KO). Zwycięzca zyska status oficjalnego pretendenta do tytułu mistrza świata IBF wagi junior ciężkiej.
 
Dla "Mastera", który klasyfikowany jest na czołowych miejscach w rankingach najbardziej prestiżowych bokserskich organizacji, będzie to powrót na ring po rocznej przerwie. Pochodzący z Australii Whateley po raz ostatni boksował w kwietniu, kiedy to wygrał przed czasem z Savenaca Nalivą.
 
- Myślę, że nasz pojedynek będzie naprawdę ciekawy. Masternak nie jest wielkim puncherem, ale jego aktywność w ringu sprawia rywalom problemy. Muszę być dobrze przygotowany wydolnościowo, ponieważ jego mocną stroną jest kondycja i duża liczba ciosów" - mówi Whateley, który reprezentował Australię na Igrzyskach Olimpijskich w 2016 roku.
 
Masternak w przeszłości dzierżył tytuł mistrza Europy oraz boksował o tymczasowy tytuł mistrza świata. Polak na zawodowych ringach jest niepokonany od czterech lat.
 
- Wydaje mi się, że to będzie naprawdę dobra walka. Whateley był na igrzyskach, 90% zawodowych walk wygrał przed czasem i nie znamy do końca jego sportowego potencjału. On wierzy w to, że przyleci do Polski i mnie znokautuje, więc to zwiastuje duże emocje - zapowiada "Master".
 
Podczas gali KBN25 kolejny, zawodowy pojedynek stoczą Mateusz Tryc (14-0, 7 KO), Laura Grzyb (7-0, 3 KO), Adam Balski (16-2, 9 KO) i najmłodszy zawodnik grupy Knockout Promotions Tobiasz Zarzeczny (2-0, 1 KO). Wielką niespodzianką będzie powrót do ringu dwukrotnego mistrza świata wagi junior ciężkiej Krzysztofa "Diablo" Włodarczyka (60-4, 40 KO).
Add a comment

Jason Whateley (10-0, 9 KO) rozpoczyna finałową fazę przygotowań do walki z Mateuszem Masternakiem (46-5, 31 KO). Pięściarze skrzyżują rękawice w finałowym eliminatorze do tytułu mistrza świata IBF wagi junior ciężkiej, który będzie główną atrakcją zaplanowanej na 29 października gali Nosalowy Dwór Knockout Boxing Night 25 w Zakopanem.

- Jestem bardzo podekscytowany tym pojedynkiem, nie mogę doczekać się wyjścia do ringu i to dla mnie wspaniała sportowa szansa - mówi Australijczyk, dla którego będzie to pierwsza w karierze walka w Europie.

- Treningi idą naprawdę dobrze, termin walki trochę się przesunął względem początkowych planów, ale nie zaburzyło to moich przygotowań. Czuję się dobrze, sparingi przebiegają zgodnie z planem, a ja nie mogę się doczekać, aby dać dobry show - dodaje Whateley.

Dla "Mastera", który klasyfikowany jest na czołowych miejscach w rankingach najbardziej prestiżowych bokserskich organizacji, będzie to powrót na ring po rocznej przerwie. Pochodzący z Australii Whateley po raz ostatni boksował w kwietniu, kiedy to wygrał przed czasem z Savenaca Nalivą.

- Wiem, że czeka mnie trudne zadanie. Masternak to bardzo doświadczony i wymagający pięściarz. To nie będzie łatwa walka, ale czuję się gotowy na to wyzwanie i polecę do Polski dać dobre widowisko - podsumowuje pięściarz z Australii.

W Zakopanem kibice mają zobaczyć w ringu również m.in. dwukrotnego mistrza świata wagi junior ciężkiej Krzysztofa Włodarczyka oraz niepokonanego pięściarza wagi super średniej Mateusza Tryca.

Add a comment

Mateusz Masternak (46-5, 31 KO) jest zadowolony ze swojej formy na cztery tygodnie przed pojedynkiem z Jasonem Whateleyem (10-0, 9 KO). Zwycięzca zyska status oficjalnego pretendenta do tytułu mistrza świata IBF wagi junior ciężkiej.

- Wchodzę w fazę sparingową, czyli najważniejszą w całym procesie treningowym. Na chwile obecną czuje się bardzo dobrze i wydaje mi się, że do ringu mógłbym wyjść nawet dziś - zakomunikował w mediach społecznościowych "Master".

Pojedynek z Australijczykiem będzie główną atrakcją gali Nosalowy Dwór Knockout Boxing Night 25 w Zakopanem. Zaplanowana na 29 października walka będzie dla Masternaka będzie to powrotem na ring po rocznej przerwie.

- Człowiekowi wydaje się, że w ringu widział już naprawdę dużo, a jednak dreszczyk emocji, pewnej niewiadomej zawsze jest. Ileż to już litrów potu wylane, przebytych jednostek treningowych, rund tarczy, sparingu, walki z cieniem, przebiegniętych kilometrów a o liczbie wyprowadzonych ciosów to nawet nie sposób sobie wyobrazić - wspomina były mistrz Europy wagi junior ciężkiej.

- Jestem na ostatniej prostej by udowodnić sobie i Wam, że było warto poświęcać się przez całe moje sportowe życie. Jak zdobędę pas mistrzowski i spełnię swoje wielkie, sportowe i tak odwlekłe w czasie marzenie to drogę jaką przebyłem będzie gotowym scenariuszem na Oskara. Od 16-letniego chłopaka, który spakował się do plecaka i reklamówki, wyjechał z rodzinnego domu, poprzez ringi całego świata do tronu mistrzowskiego. Tak będzie - podsumował Masternak.

Polak na wyznaczenie daty jego walki z Whateleyem czekał kilka miesięcy. Jeśli pokona Australijczyka, to w kolejnym występie zaboksuje o mistrzostwo świata z Jaiem Opetaią, który posiada również pas "The Ring" w kategorii cruiser.

Add a comment

Trzy nazwiska polskich pięściarzy znalazły się w najnowszym rankingu federacji IBF. Najwyżej klasyfikowany przez International Boxing Federation jest Mateusz Masternak, który zajmuje piątą pozycję w kategorii junior ciężkiej.

29 października na gali Nosalowy Dwór Knockout Boxing Night 25 w Zakopanem, "Master" skrzyżuje rękawice z Jasonem Whateleyem w finałowym eliminatorze do mistrzowskiego pasa, który od niedawna należy do Jaia Opetai. Pierwsze miejsce w rankingu pozostaje nieobsadzone i czeka na lepszego z walki Masternak - Whateley.

Czternasty w kategorii średniej jest Fiodor Czerkaszyn, który ma za sobą amerykański debiut i rozpoczął przygotowania do drugiego występu za Oceanem. Ósmą pozycję w wadze półciężkiej zajmuje Paweł Stępień.

Add a comment

 

Duży kamień spadł ci z serca, kiedy oficjalnie ogłoszono twój pojedynek z Jasonem Whateleyem?
Mateusz Masternak: Nie da się ukryć. Sport nauczył mnie, że niczego nie możesz być do końca pewien. Ale na chwilę obecną skupiam się na występie 29 października w Nosalowym Dworze w Zakopanem i wierzę, że już nic się nie zmieni.

Początkowo walka miała odbyć się 1 października. Co się stało, że będzie jednak prawie miesiąc później?
Promotor za bardzo mnie w to nie wtajemniczał. Walczyłem już w Zakopanem, Nosalowy Dwór to piękny ośrodek z bokserską duszą. Teraz wracam w to samo miejsce i ciężko się przygotowuję, bo to ważna walka nie tylko dla mnie, ale całego polskiego środowiska.

Masz na koncie wiele ważnych pojedynków, ale prawie wszystkie toczyłeś na wyjeździe. Jak wiele znaczy dla ciebie fakt, że w końcu stoczysz walkę o dużą stawkę przed własną publicznością?
To duży komfort. Nie chodzi tu o to, że ktoś miałby mi pomóc. Nie chciałbym, żeby mi ktoś pomagał, chciałbym żeby mi nikt nie przeszkadzał i nie zabierał tego, na co zapracowałem. Na pewno jednak jest to duże ułatwienie, że wychodząc do ringu znasz wszystkich wokół, słyszysz polski język. Jednak ring jest ringiem i niektórzy zawodnicy nawet lepiej boksują na wyjeździe. Jasona nie można lekceważyć, jest młodszy, głodny sukcesu i jego determinacja będzie olbrzymia. Będę musiał się temu przeciwstawić.

Pełna treść artykułu na tvpsport.pl >>

 

Add a comment

29 października w hotelu Nosalowy Dwór w Zakopanem dojdzie do walki Mateuszem Masternakiem (46-5, 31 KO) z Jasonem Whateleyem (10-0, 9 KO). Stawką pojedynku będzie status obowiązkowego pretendenta do pasa IBF kategorii junior ciężkiej.

Add a comment

29 października na gali Nosalowy Dwór Knockout Boxing Night 25 organizowanej w Zakopanem dojdzie do walki Mateuszem Masternakiem (46-5, 31 KO) z Jasonem Whateleyem (10-0, 9 KO). - To być może ostatnia taka szansa dla Masternaka - mówi Janusz Pindera w wywiadzie dla ringpolska.pl.

Add a comment