Sponsorzy grupy KnockOut

Patronat medialny


 

WawrzykNotowany coraz wyżej w światowych rankingach wagi ciężkiej Andrzej Wawrzyk (26-0, 13 KO) znalazł się w gronie pięściarzy, którzy mogliby wziąć udział w wielkim turnieju organizowanym przez federację WBC. W zawodach, planowanych przez World Boxing Council już od wielu miesięcy, w szranki stanąć mieliby posiadacze mistrzowskich pasów regionalnych WBC. Wawrzyk od czerwca ubiegłego roku jest czempionem Europy Centralnej i Wschodniej.

25-letni pięściarz grupy Ulrich KnockOut Promotions na ring powróci 23 marca na gali "Wojak Boxing Night" w Częstochowie. - Ostatnie miesiące minęły mi pod znakiem leczenia kontuzji, ale wracam już do wysokiej formy i w Częstochowie pokażę kibicom dobry boks - zapowiada niepokonany krakowianin.

Tymczasem w najnowszym rankingu wagi ciężkiej konkurencyjna wobec WBC  federacja WBA sklasyfikowała Wawrzyka na wysokiej siódmej pozycji w świecie. Polski bokser zapewnia, że gdyby w najbliższym czasie dostał ofertę walki o mistrzowski tytuł, który niebawem, po walce Władimira Kliczki z Aleksandrem Powietkinem, pozostanie bez właściciela (zwycięzca zostanie Super-Czempionem, zwalniając tzw. "zwykły" pas), nie zastanawiałby się długo.

- Wydaje mi się, że gdyby była szansa zaboskowania o tymczasowe mistrzostwo WBA, to jak najbardziej bym się zgodził. Dostaję tylko datę, na jaką mam się przygotować i biorę tę walk w ciemno - mówi Andrzej Wawrzyk, którego na liście WBA wyprzedzają aktualnie: David Haye, Luis Ortiz, Rusłan Czagajew, Denis Bojcow, Fres Oquendo i Jovo Pudar.