Sponsorzy grupy KnockOut

Patronat medialny


 

Wbrew wcześniejszym sugestiom zaplanowany na 25 lutego pojedynek w wadze ciężkiej pomiędzy Izuagbe Ugonohem (17-0, 14 KO) i Dominicem Breazealem (17-1, 15 KO) będzie pokazany w Stanach Zjednoczonych w ramach transmisji realizowanej przez telewizję FOX.

"FOX oraz Lou DiBella, promotor gali 25 lutego w Alabamie, potwierdzają: walka Breazeale - Ugonoh otworzy wieczorny przekaz TV. Na żywo." - napisał na Twitterze dziennikarz Fightnews Przemek Garczarczyk.

Główną atrakcją lutowej gali w Alabamie będzie starcie o tytuł mistrza świata WBC wszech wag pomiędzy Deontayem Wilderem (37-0, 36 KO) i Geraldem Washingtonem (18-0-1, 12 KO).

Add a comment

- Jestem gotowy pokazać pełnię moich umiejętności i pokazać wszystkim fanom, co wnoszę do wagi ciężkiej. Bardzo się cieszę, że mój amerykański debiut będzie w najlepszym czasie antenowym na FOX i FOX Deportes - mówi cytowany w najnowszym komunikacie Premier Boxing Champions Izuagbe Ugonoh (17-0, 14 KO), który 25 lutego walczyć będzie na gali w Birmingham (Alabama) z Dominicem Breazeale (17-1, 15 KO).

- Breazeale to dobry przeciwnik, ale jednocześnie pięściarz, który pozwoli mi pokazać dobry, interesujący boks dla wszystkich oglądających walkę za pośrednictwem FOX oraz FOX Deportes - dodaje Ugonoh.

Zdjęcia z sesji Izu Ugonoha dla Premier Boxing Champions >>

Add a comment

Kevin Barry jest wielkim optymistą przed zbliżającą się walką Izuagbe Ugonoha (17-0, 14 KO) z Dominikiem Breazealem (17-1, 15 KO). Szkoleniowiec Polaka wierzy, że jego podopieczny po zwycięstwie nad amerykańskim olimpijczykiem przebojem zdobędzie wagę ciężką. 

- Zdaję sobie sprawę, że Dominic miał do tej pory lepszych przeciwników niż Izu, jest też bardziej doświadczony i ma amatorskie doświadczenie, ale Izu to bardzo wyjątkowy pięściarz - mówi trener Ugonoha. - Jest utalentowany, a w ostatnich latach demolował każdego, kogo przed nim stawialiśmy. To jest ten pojedynek, w którym wszyscy zobaczą, co Izu potrafi.

- Izu to zawodnik, na którego czekała waga ciężka. Jest nie tylko wielkim atletą i ma dobrą technikę, ale jest też charyzmatyczny. To inteligentny bokser. Ma wyższe wykształcenie. Fani pokochają jego styl i będą mu kibicować - przewiduje Kevin Barry.  

Walka Izuagbe Ugonoha z Dominikiem Breazealem będzie jedną z atrakcji gali Premier Boxing Championa zaplanowanej na 25 lutego w Birmingham.

Add a comment

Dominic Breazeale (17-1, 15 KO) emanuje pewnością siebie przed zaplanowaną na 25 lutego w Birmingham walką z Izuagbe Ugonohem (17-0, 14 KO). - Jadę do Alabamy po zwycięstwo, to proste! - zapowiada "The Trouble", który dopiero w ostatnich dniach miał okazję po raz pierwszy usłyszeć o swoim polskim rywalu.

- Przyjrzałem się nagraniom jego walk. Z tego co rozumiem, to on wcześniej trenował kickboxing, ma trochę bokserskich umiejętności i wygląda na to, że będzie to świetne zestawienie dla kibiców - mówi mierzący 201 cm Amerykanin. 

- Gdy dwóch dużych ciężkich idzie do przodu, to zawsze jest szansa na fajerwerki i nokaut. Po przeanalizowaniu z moim trenerem Mannym filmów opracowaliśmy znakomity plan na walkę. Jestem po prostu większy i silniejszy od niego i sądzę , że przewaga jest po mojej stronie - ocenia Dominic Breazeale.

Główną atrakcją lutowej gali w Alabamie będzie pojedynek o tytuł mistrza świata WBC wagi ciężkiej pomiędzy Deontayem Wilderem (37-0, 36 KO) i Geraldem Washingtonem (18-0-1, 12 KO).

Add a comment

Już za 11 dni, 25 lutego na gali w Alabamie, Izuagbe Ugonoh (17-0, 14 KO) zadebiutuje na gali Ala Haymona organizowanej w ramach projektu Premier Boxing Champions (PBC). Rywalem Polaka będzie niedawny pretendent do pasa IBF kategorii ciężkiej Dominic Breazeale (17-1, 15 KO). - Izu będzie w tej walce w szczytowej formie, mamy za sobą niesamowity obóz - zapowiada trener Ugonoha Kevin Barry. 

- Izu to niesamowity atleta, bardzo inteligentny zawodnik - chwali swojego podopiecznego australijski szkoleniowiec. - On ma dynamit w pieści i jeśli pokaże wszystkie swoje atuty, to będzie niszczycielski występ!

Barry jest przekonany, że lutowe zwycięstwo przybliży jego zawodnika do walki z mistrzem świata federacji WBC Deontayem Wilderem, również promowanym przez Haymona.

- Wierzę, że trafimy na krótką listę kandydatów do starcia z Wilderem. Nie mam co do tego żadnych wątpliwości! - mówi trener Polaka i dodaje: - Jeśli spojrzeć na to, z kim w ostatnich latach boksował Wilder, to byli to głównie zawodnicy PBC, więc dobry pojedynek na pewno wywinduje nas na szczyt listy pretendentów. 

Add a comment

W najbliższych tygodniach ważne pojedynki na galach w Stanach Zjednoczonych stoczą Izuagbe Ugonoh (17-0, 14 KO) i Andrzej Fonfara (28-4, 16 KO). "Izu" w Alabamie skrzyżuje rękawice z Dominikiem Breazealem (17-1, 15 KO), zaś "Polski Książę" zaboksuje w Nowym Jorku z Chadem Dawsonem (34-4, 19 KO). Niestety, według Przemka Garczarczyka, pojedynków z udziałem Polaków nie zobaczą amerykańscy telewidzowie. 

"Walki Ugonoh - Breazeale (FOX, 25 lutego, Alabama), Fonfara - Dawson (CBS, 4 marca, NYC) nie są przewidziane w telewizyjnych przekazach na żywo." - napisał na Twitterze Garczarczyk.

Dla Ugonoha starcie z byłym challengerem IBF będzie pierwszym występem po podpisaniu kontraktu z Alem Haymonem. Fonfara bojem z Dawsonem wróci na ring po porażce z Joe Smithem Jr.

Add a comment

Izuagbe Ugonoh (17-0, 14 KO) zbliża się do końca przygotowań przed walką z Dominikiem Breazealem (17-1, 15 KO). Pięściarze skrzyżują rękawice 25 lutego na gali Premier Boxing Champions w Birmingham.

- Jestem bardzo podekscytowany tą walką. Teoretycznie dowiedziałem się o niej z niewielkim wyprzedzeniem, ale trenowałem już od dłuższego czasu, żeby być gotowym na sytuację, kiedy nadejdzie taka okazja. Breazeale to naprawdę dobry pięściarz, ale czuję, że on będzie miał duże problemy z moją szybkością oraz siłą moich uderzeń - zapowiada Ugonoh, który do walki przygotowuje się w Las Vegas.

- Widzę kilka scenariuszy tej walki, to nie musi zakończyć się przed czasem, chociaż obaj mamy czym uderzyć. Mamy przygotowany swój plan, ale nie zamierzam o nim wiele mówić. Słyszałem, że Breazeale ma zamiar na mnie ruszyć od samego początku. Jeśli tak zrobi, to tylko ułatwi mi zadanie - przekonuje Polak, który niedawno podpisał kontrakt z Alem Haymonem.

Głównym wydarzeniem tej imprezy będzie pojedynek mistrza świata WBC wagi ciężkiej Deontaya Wildera z Geraldem Washingtonem. W USA tę galę pokaże na żywo telewizja FOX.

Add a comment

- Koncentruję się tylko na najbliższej walce, ale zielony pas WBC jest jednym z moich celów - mówi Izuagbe Ugonoh (17-0, 14 KO), który 25 lutego na gali PBC w Birmingham skrzyżuje rękawice z Dominikiem Breazealem (17-1, 15 KO). Nieoficjalnie mówi się, że zwycięzca tego pojedynku ma ustawić się w kolejce do walki z mistrzem świata WBC wagi ciężkiej Deontayem Wilderem.

- Oczywiście każdy z pasów mistrzowskich jest dla mnie interesujący, ale ten złoto-zielony tytuł, który posiada Wilder, jest czymś, co naprawdę chciałbym zdobyć. Przede mną wciąż długa droga, ale z drugiej strony, to może wydarzyć się szybciej niż sobie wyobrażam - przekonuje Ugonoh, dla którego będzie to debiut na amerykańskim rynku.

W walce z Breazealem polski pięściarz zastąpił swojego rodaka Artura Szpilkę, który wcześniej był przymierzany do pojedynku z niedawnym rywalem Anthony'ego Joshuy. Dla Amerykanina będzie to powrót na ring po porażce z Anglikiem.

- W walce z Joshuą on był po prostu za wolny. Breazeale przyjął wiele ciosów, nie przestraszył się i próbował coś robić. Za to należy go docenić, jednak jego szybkość była niewystarczająca - analizuje "Izu".

Dla Ugonoha pojedynek z Breazealem będzie z kolei pierwszym występem po podpisaniu kontraktu z Alem Haymonem, menadżerem wielu bokserskich gwiazd i jednocześnie osobą prowadzącą kariery m.in. Artur Szpilki, Krzysztofa Głowackiego czy Macieja Sulęckiego.

Add a comment

Były pretendent do tytułu mistrza świata wagi ciężkiej Dominic Breazeale (17-1, 15 KO) wchodzi w decydującą fazę przygotowań do walki z Izuagbe Ugonohem (17-0, 14 KO). Pięściarze skrzyżują rękawice 25 lutego na gali Premier Boxing Champions w Birmingham.

 

Add a comment

- To jest moja szansa, to jest mój moment, a 2017 będzie moim rokiem. Chcę przetestować samego siebie, pokazać światu jaki jestem dobry. Jeśli zrobię to, co do mnie należy, w ciągu następnych 18 miesięcy powinien walczyć o tytuł mistrza świata - mówił Izu Ugonoh (17-0, 15 KO). Jego trener, Nowozelandczyk Kevin Barry jest przekonany, że nadchodząca walka (25 lutego w Alabamie, na gali Wilder-Washington) jest idealna okazją by "Czarny Polak" zaprezentował się bokserskiej Ameryce.

Przemek Garczarczyk: Z Polski do Nowej Zelandii i do Las Vegas. Niezła droga...
Kevin Barry: Ma sens przygotowywać się do walki w USA w Las Vegas, gdzie zresztą jest kwatera główna Team Barry, gdzie mam znakomite rozeznanie w temacie. Współpracę z Izu podjąłem trzy lata temu, w 2014 roku. Zarówno Izu, jak Joseph Parker nie tylko ze mną wspólnie trenują, ale mieszkają w moim domu... a ja byle kogo do mieszkania z rodziną nie zapraszam. Szybko rozpoznałem wartość Izu - nie tylko jako pięściarza, ale jako człowieka. Była to przemyślana, ale ostatecznie łatwa decyzja.

Jak duże znaczenie dla szybkiego rozwoju Izu był fakt, że Polak jest ważnym elementem grupy treningowej Parkera?
Nie tylko grupy treningowej, to wybiega poza sport. Co staram się od początku przekazać mediom to fakt, że przecież Izu jest też olbrzymią częścią pięściarskiego rozwoju Parkera, faktu, że Joseph jest dziś mistrzem świata. Ta współpraca, jak świetnie zresztą widać, sprawdza się dla nich obu. Oczywiście, że tak szybki rozwój Izu związany jest z faktem, że ma obok siebie pięściarza światowej klasy. Jest na razie w cieniu Parkera, ale 25 lutego w Alabamie, to on będzie w świetle reflektorów, walcząc z silnym, mocno bijącym, dobrze wyszkolonym i wysoko ocenianym pięściarzem jakim na pewno jest Dominic Breazeale.

Podpisując w grudniu 2016 roku kontrakt z Alem Haymonem, wiadomo było, że wzrośnie poziom rywali Ugonoha. Pojedynek z Breazeale, który ma już za sobą walkę o mistrzostwo świata, jest młodym, ciągle wierzącym w swoją szansę na tytuł zawodnikiem, spełnia ten warunek z nawiązką.
Izu chciał tej walki. To był jego wybór. Szansy na wskoczenie do pięściarskiej elity jedną walką się nie odrzuca. Jesteśmy pewni jego umiejętności - widzimy je każdego dnia podczas treningów, sparingów, widzimy jego etykę pracy, przygotowania. Izu to kompletny produkt, kombinacja kogoś charyzmatycznego poza ringiem i bardzo inteligentnego w ringu. Znakomity atleta, który może zrobić rzeczy, których inni po prostu nie potrafią. Chyba jeden z najlepiej - jeśli nie najlepiej - bijących po korpusie pięściarzy w światowym boksie. Wszyscy wiemy, jak mocno bije, jeden z jego nokautów oglądano trzy miliony razy na Youtube. Ale siła ciosu, to tylko część jego umiejętności. Czego większość nie wie, to jak dobrze Izu kontroluje to, co dzieje się na ringu. Nokauty są błyskawiczne i efektowne... ale także dobrze przygotowane.

Breazeale przyznał, że wie tylko ile Izu ma wzrostu i ile waży i, że ma doświadczenie, skoro sparuje z Parkerem. Chce go szybko skonfrontować z boksem na najwyższym poziomie.
Mam nadzieję, że dokładnie tak Breazeale będzie walczył - agresywnie od pierwszej rundy. Kiedy pięściarze tak podchodzą do walki, zwykle popełniają błędy. Mój pięściarz to wykorzysta. Czas, by Izu wkroczył na mistrzowską ścieżkę.

Add a comment