Sponsorzy grupy KnockOut

Patronat medialny


 


Izuagbe Ugonoh (12-0, 9 KO) pokonał jednogłośnie na punkty Juliusa Longa (16-18, 14 KO) na gali w Nowej Zelandii. Po ośmiu rundach sędziowie punktowali 79-74, 78-73 i 79-70 dla Polaka, który zanotował w ten sposób drugie tegoroczne zwycięstwo.

Popularny "Izu" w czwartym starciu posłał Amerykanina na deski, jednak nie był w stanie wykończyć przeciwnika przed upływem zakontraktowanego dystansu. Polak kontrolował tempo walki, wyprzedzał Longa i trafiał go ciosami prostymi z obu rąk.

Dysponujący znakomitymi warunkami fizycznymi Amerykanin nie potrafił zagrozić "Izu", który był zdecydowanie szybszy na nogach i nie pozwalał zbyt często trafiać się przeciwnikowi. Kolejny pojedynek Ugonoh stoczy już 1 sierpnia.

http://www.youtube.com/watch?v=9a1lmJwJrfY

Add a comment

http://www.youtube.com/watch?v=q4RVu87B-58

W nowozelandzkim Palmerston North odbyła się ceremonia ważenia przed jutrzejszą galą z udziałem Izuagbe Ugonoha (11-0, 9 KO). Polak wniósł na wagę 104,0 kg, okazując się lżejszy o ponad 26 kilo od swojego rywala, mierzącego 206 cm Juliusa Longa (16-17, 14 KO), który zanotował aż 130,4 kg. 

Głównym wydarzeniem gali w Nowej Zelandii będzie pojedynek o pasy WBO Oriental i PABA notowanego w czołówce rankingów kategorii ciężkiej Josepha Parkera (13-0, 11 KO) z  z Yakupem Saglamem (34-3, 31 KO). Parker ważył wczoraj 106,6 kg, Saglam - 107 kg.

Add a comment

- Walka z tak dużym fizycznie rywalem to ciekawe wyzwanie - mówi Izuagbe Ugonoh (11-0, 9 KO) przed sobotnią walką z Amerykaninem Juliusem Longiem (16-17, 14 KO). Pięściarze zmierzą się na gali organizowanej w Nowej Zelandii na dystansie ośmiu rund.

- Long jest doświadczony, zobaczymy ile wniesie do ringu. Ja mam za sobą świetnie przepracowany okres i na tym będę bazował. Chcę zrealizować założenia taktyczne jakie ustaliliśmy sobie z trenerem Kevinem Barrym, a resztę zobaczymy już w ringu - zapowiada "Izu", który niedawno miał okazję sparować kilka tygodni z królem kategorii cieżkiej Władymirem Kliczko.

- W pierwszej połowie roku miałem okazję jeszcze sparować z Brycem Ritanim Coe. Po powrocie z obozu treningowego Kliczki, wszystkie rundy sparingowe przepracowałem z Josephem Parkerem. Myślę, że był to najlepszy obóz przygotowawczy jaki miałem dotychczas. Jestem zdrowy i czuję się swietnie. W sobotę chce zaprezentować się z jak najlepszej strony i oczywiście wygrać walkę - kończy Ugonoh, dla którego będzie to drugi tegoroczny występ.

Add a comment

W sobotę na gali organizowanej w Nowej Zelandii Izuagbe Ugonoh (11-0, 9 KO) stoczy drugą tegoroczną walkę, a jego przeciwnikiem będzie doświadczony Amerykanin Julius Long (16-17, 14 KO). "Izu" będzie miał okazję pokazać czego nauczył się w ostatnich miesiącach podczas sparingów z Josephem Parkerem i Władymirem Kliczko.

- Każda sesja sparingowa z Parkerem wpływa pozytywnie na nas obu. Wiem, że dużo się nauczyłem od ostatniej walki. Miałem czas, żeby popracować nad swoimi umiejętnościami, dzięki współpracy z trenerem Kevinem Barrym zmierzam we właściwym kierunku - mówi polski pięściarz trenujący na co dzień w Las Vegas.

- Podchodzimy do każdego sparingu bardzo poważnie, w ten sposób sobie wzajemnie pomagamy. Moim zdaniem Joseph nigdy nie był w lepszej formie, to wspaniały pięściarz. Po raz pierwszy spotkałem go rok temu i od tego czasu spędziliśmy razem w ringu sporo czasu. On ciągle się rozwija - przekonuje "Izu", który ostatni raz walczył w marcu.

W tym roku Ugonoh ma jeszcze stoczyć dwa pojedynki zakontraktowane na dziesięć rund, które odbędą się w sierpniu i październiku.

Add a comment

Izuagbe Ugonoh (11-0, 9 KO) zakończył obóz przygotowawczy w Las Vegas i już przeniósł się do Nowej Zelandii, gdzie 13 czerwca zmierzy się z doświadczonym Amerykaninem Juliusem Longiem (16-17, 14 KO). 28-letni Polak zamierza w tym roku stoczyć jeszcze trzy walki, a przed poważniejszym wyzwaniem ma stanąć jesienią.

- Cieszę się, że Izu ostatecznie zmierzy się z Longiem. Jego kolejna walka odbędzie się 1 sierpnia, wtedy należy spodziewać się zawodnika z tej samej półki co Long. W październiku postaramy się o walkę z większym nazwiskiem - zapowiada Kevin Barry, trener popularnego "Izu".

Ugonoh w tym roku zanotował już jedną wygraną. Polak na przełomie marca i kwietnia spędził kilka tygodni na obozie sparingowym Władymira Kliczki.

Add a comment

Doświadczony Amerykanin Julius Long (16-17, 14 KO) będzie ostatecznie kolejnym przeciwnikiem Izuagbe Ugonoha (11-0, 9 KO). Zakontraktowana na osiem rund walka odbędzie się 13 czerwca w Nowej Zelandii. 

Pochodzący z Detroit Long pojedynkiem z Polakiem powróci na ring po ponad rocznej przerwie. Amerykanin w swojej karierze miał okazję boksować m.in. z Samuelem Peterem, Odlanierem Solisem i Mariuszem Wachem. Dla "Izu" będzie to drugi tegoroczny start, w marcu 28-latek znokautował Thomasa Peato.

Ugonoh na przełomie marca i kwietnia miał okazję spędzić także kilka tygodni na obozie sparingowym Władimira Kliczki. Głównym wydarzeniem tej imprezy będzie walka Josepha Parkera z Yakupem Saglamem.

Add a comment

13 czerwca w Nowej Zelandii kolejną zawodową walkę stoczy Izuagbe Ugonoh (11-0, 9 KO). Dla 28-letniego Polaka, który niedawno przez blisko dwa lata nie wychodził do ringu ani razu, będzie trzeci występ w ciągu ośmiu miesięcy.

- Widziałem kilka walk mojego rywala, jest sporo niższy, więc spodziewam się, że będzie chciał sprowadzić walkę do półdystansu. To jedyna szansa dla niego. On nie będzie boksował na dystans, trzeba wiedzieć jak sobie radzić z niskimi zawodnikami - mówi "Izu" o Juniorze Pattim (10-21-1, 6 KO), swoim najbliższym przeciwniku.

- Sparingi z Władymirem Kliczko i Bermane Stivernem bardzo wzmocniły mnie psychicznie i podniosły moją pewność siebie. Codzienna praca na treningach z Josephem Parkerem też sprawia, że rozwijam się jako pięściarz. W tym roku chciałbym stoczyć jeszcze trzy walki. Po czerwcowym pojedynku, w drugiej połowie roku czekają mnie jeszcze dwie walki 10-rundowe - zapowiada Ugonoh.

- Walka w Polsce? Być może w przyszłym roku. Myślę, że to możliwe. Kiedy jesteś na to gotowy, to okazja sama się trafia - przekonuje "Izu", który większość czasu spędza w ostatnich miesiącach na treningach w Las Vegas.

Add a comment

32-letni Junior Pati (10-21-1, 6 KO) będzie kolejnym przeciwnikiem Izuagbe Ugonoha (11-0, 9 KO). Zakontraktowana na osiem rund walka odbędzie się 13 czerwca w Nowej Zelandii.

Samoański rywal Polaka wygrał trzy z czterech ostatnich profesjonalnych pojedynków. Dla "Izu" będzie to drugi tegoroczny start, w marcu 28-latek znokautował Thomasa Peato.

Ugonoh na przełomie marca i kwietnia miał okazję spędzić także kilka tygodni na obozie sparingowym Władimira Kliczki. Głównym wydarzeniem tej imprezy będzie walka Josepha Parkera z Yakupem Saglamem.

Add a comment

Izuagbe Ugonoh (11-0, 9 KO) zakończył sparingi z królem wagi ciężkiej Władimirem Kliczką (63-3, 53 KO) przygotowującym się do zaplanowanej na 25 kwietnia walki z Bryantem Jenningsem (19-0, 10 KO).

- We wtorek miałem ostatni sparing z Władimirem Kliczką, w sumie zrobiłem ich 7. Wraz z moim teamem jesteśmy zadowoleni i chcemy wprowadzić pewne nowości do swojego treningu. Ogólnie wyjazd podsumowuję jako bardzo udany! - napisał na Facebooku "Izu".

28-letni Izuagbe Ugonoh, który niedawno dopiero przeniósł się do królewskiej dywizji, kolejną walkę stoczyć ma 13 czerwca na gali organizowanej w Nowej Zelandii.

Add a comment

Izuagbe Ugonoh (11-0, 9 KO) kontynuuje treningi na Florydzie, gdzie został zaproszony na sparingi do króla wagi ciężkiej Władimira Kliczki (63-3, 53 KO) przygotowującego się do zaplanowanej na 25 kwietnia walki z Bryantem Jenningsem (19-0, 10 KO). "Izu" o swoim amerykańskim obozie regularnie informuje kibiców za pośrednictwem Facebooka.

- Za mną kolejny tydzień sparingów z Władimirem Kliczko. Władimir ma do wyboru ośmiu zawodników, z których sparuje z czteroma jednego dnia. W tym tygodniu sparowałem dwa razy jako drugi w kolejce. Jestem zadowolony z pracy, jaką wykonałem i przede wszystkim z lekcji, jakie wyciągnąłem - napisał polski pięściarz.

28-letni Izuagbe Ugonoh, który niedawno dopiero przeniósł się do królewskiej dywizji, kolejną walkę stoczyć ma 13 czerwca na gali organizowanej w Nowej Zelandii.

Add a comment

- Sparingi momentami przypominają nie walkę, ale wojnę. Czuć ducha rywalizacji, w czym największą zasługę ma oczywiście Kliczko. Sparuję z nim na sto procent - mówi Izuagbe Ugonoh (11-0, 9 KO), który od ubiegłego tygodnia sparuje z mistrzem świata WBA, WBO i IBF Władymirem Kliczko (63-3, 53 KO). 

Gdzie sparuje pan z Władymirem?
Izuagbe Ugonoh: W mieście Fort Lauderdale, znajdującym się pół godziny jazdy od Miami. Mieszkam w hotelu, jak inni sparingpartnerzy. W ubiegłym tygodniu było nas ośmiu. Z tej grupy trener Jonathon Banks wybiera maksymalnie czterech, którzy danego dnia będą sparować z Władymirem. Kliczko wchodzi do ringu cztery razy w tygodniu.

Jak panu idzie?
Do tej pory sparowałem z Kliczką trzy razy, łącznie około dziesięciu rund. Poinformowano mnie, że będę potrzebny także w kolejnym tygodniu. To znaczy, że Kliczko i Banks są ze mnie zadowoleni. Towarzystwa dotrzymuje mi Nowozelandczyk Joseph Parker. Opiekuje się nami trener Kevin Barry oraz jego syn. Nazywają nas Barry's boys.

Czy oglądał pan...
Tak, tak. Gdy zobaczyłem w internecie zmontowany przez ekipę Kliczki filmik z urywkami sparingu, załamałem się. Ten fragment wyglądał tak tragicznie, że przez chwilę zastanawiałem się, czy naprawdę nie oberwałem od Władymira. Rozumiem, że na tym polega reklama mistrza. Trzeba pokazać, że jest totalnym dominatorem. To była trzecia runda naszego pierwszego sparingu. Przez dwie rundy szło mi bardzo dobrze, ale potem dałem się zaskoczyć. Kliczko ma tak długie ramiona, że gdy ustawi rywala, nie ma mowy, żeby go nie trafił. Wiele się uczę. Idzie mi coraz lepiej. Już nie jestem czwarty w kolejce do sparingu, lecz drugi.

Niektórym bokserom już podziękowano?
Tak. Sparingi momentami przypominają nie walkę, ale wojnę. Czuć ducha rywalizacji, w czym największą zasługę ma oczywiście Kliczko. Sparuję z nim na sto procent. Nie asekuruję się, nie chowam, nie uciekam. Staram się stawić mu czoło. To kwestia wiary w siebie. Przyjąłem kilka bomb, ale też udało mi się wyprowadzić swoje ciosy. To bezcenna nauka, która dodaje mnóstwo pewności siebie. Nauką jest samo przebywanie z Kliczką. Nawet gdy ćwiczy walkę z cieniem, odnosi się wrażenie, że doskonale wie, ile ciosów i jakiego rodzaju powinien wyrzucić w powietrze. Jestem pod wrażeniem jego rutyny i pracowitości.

Jak traktuje was Kliczko?
Do każdego podchodzi z szacunkiem. Wita się z nami przed każdym treningiem. Jest profesjonalistą w stu procentach. Jego postawy nie nazwałbym bardzo przyjacielską, zachowuje dystans. Dobrze wie, że przychodzi na trening, aby wykonać swoją pracę. Wokół wszystko zorganizowane jest bez zarzutu. Do tej pory nie miałem okazji, aby porozmawiać z Władymirem prywatnie, choć być może w bieżącym tygodniu to się zmieni. W sali o towarzyskich spotkaniach nie ma jednak mowy.

Zapis pełnej rozmowy z Izuagbe Ugonohem w "Przeglądzie Sportowym" >>

Add a comment