Sponsorzy grupy KnockOut

Patronat medialny


 


18 maja na gali boksu w Legionowie Krzysztof Zimnoch (14-0-1, 11 KO) zmierzy się z byłym mistrzem świata wagi ciężkiej Oliverem McCallem (56-12, 37 KO). Zdaniem trenera "Atomowego Byka" Danella Nicholsona polski pięściarz zostanie w tym pojedynku rzucony na głębokie wody. - To będzie jak pływanie z rekinami. Oliver ma ogromne doświadczenie, jeśli nie wierzyłbym w jego wygraną, to nie podjąłbym się trenowania go - mówi Nicholson.

http://www.youtube.com/watch?v=TGWs78CZddI

Krzysztof Zimnoch: serwis specjalny ringpolska.pl >>

Add a comment

Elijah McCall (11-2-1, 10 KO) i Oliver McCall (56-12, 37 KO) rozpoczęli przygotowania do gali w Legionowie 18 maja, na której zmierzą się, odpowiednio, z Marcinem Rekowskim (8-0, 7 KO) i Krzysztofem Zimnochem (14-0-1, 11 KO).

Add a comment

Krzysztof Zimnoch- Czy podejmujemy duże ryzyko? Każda walka to ryzyko, że coś pójdzie nie tak. Ja nie mam czasu na walki, które mi nic nie dają - mówi Krzysztof Zimnoch (14-0-1, 11 KO) o walce z byłym mistrzem świata wagi ciężkiej Oliverem McCallem (56-12, 37 KO). Zakontraktowany na osiem rund pojedynek pięściarzy będzie główną atrakcją gali w Legionowie organizowanej 18 maja przez grupę Babilon Promotion.

- Rozpocząłem już przygotowania do tego występu, choć na razie bardziej przygotowuję się pod kątem fizycznym niż taktycznym. Póki co widziałem tylko jedną walkę McCalla, to był jego nokaut na Lennoxie Lewisie. Wtedy McCall był bardzo dynamiczny, zobaczymy jak będzie prezentował się teraz. O taktyce na ten pojedynek będę dopiero myślał, jednak jak zawsze będę starał się narzucić mu swoje warunki - mówi pięściarz z Białegostoku.

- Czekałem długo na taką walkę, to może być dla mnie przełomowy występ. Do tej pory w mojej zawodowej karierze niewiele się działo, teraz w końcu dostaję to czego chciałem. Cieszę się, że dojdzie do tej walki, wiedziałem z kim prowadzone są w tej sprawie negocjacje i ważne jest to, że wszystko zostało już oficjalnie potwierdzone. Z pewnością będzie to moja najtrudniejsza walka, sparowałem w przeszłości z doświadczonymi pięściarzami jak Fres Oquendo i mam świadomość, że trzeba się będzie w ringu napracować - komentuje pięściarz, który na początku tego roku miał zmierzyć się z Arturem Szpilką. Niewykluczone, że pojedynek pięściarzy odbędzie się jesienią.

- Na razie myślę jedynie o McCallu, zawsze najbliższy rywal jest dla mnie tym najważniejszym. Czy dojdzie do walki ze Szpilką? Mam nadzieję, że tak. Widziałem, że teraz będzie walczył z Tarasem Bidenko, który wydaje się groźnym rywalem. Niech wygrywa, a potem, mam nadzieję, spotkamy się w ringu - zakończył Zimnoch.

Add a comment

ZimnochOliver "Atomic Bull" McCall (56-12, 37 KO), były mistrz świata WBC, będzie 18 maja rywalem niepokonanego Krzysztofa Zimnocha (14-0, 11 KO) podczas transmitowanej przez Polsat gali Babilon Promotion w Legionowie. Na gali wystąpi również boksujący w wadze ciężkiej syn Olivera McCalla, 22 letni Elijah McCall (11-2, 10 KO). Obaj zawodnicy podpisali już kontrakty.

- Na walkę z Pianetą walczącym teraz o pas mistrzowski z Kliczką, tym samym Pianetą którego bez akcji ratunkowej sędziego znokautowałbym w 10 rundzie, przygotowywałem się tylko osiem dni. Do walki z Zimnochem mam pięć tygodni, będę ważył około 235 funtów czyli dużo nie mam do zrzucenia. Czy będę oglądał walki Polaka? Nie wiem czy to konieczne - powiedział "Atomic Bull", który tylko raz (w rewanżu z Lennoxem Lewisem) przegrał przez nokaut.

McCall w ostatnich latach pokonywał między innymi Damiana Willisa (30-2), Fresa Oquendo (32-6), Lance Whitakera (34-5) i Franklina Lawrence'a (12-1).

Add a comment

Zimnoch18 maja podczas organizowanej przez grupę Babilon Promotion gali w Legionowie na ring wróci boksujący w kategorii ciężkiej Krzysztof Zimnoch (14-0-1, 11 KO). 29-letni pięściarz z Białegostoku stoczy pojedynek zakontraktowany na osiem rund.

- Rywalem Krzysztofa będzie ktoś ze Stanów Zjednoczonych, jednak na razie nie chcemy ujawniać nazwiska - zdradził Tomasz Babiloński, współpromotor Zimnocha.

Galę organizowaną w hali Arena Legionowo ma pokazywać telewizja Polsat Sport. Zimnoch, który do imprezy będzie przygotowywał się w swoich rodzinnych stronach, w tym roku stoczył już jeden pojedynek, nokautując w pierwszej rundzie Damiana Trzcińskiego. Jesienią ma dojść do jego walki z Arturem Szpilką.

Add a comment

Zapraszamy do wsłuchania rozmowy z Mikem Mollo (20-4-1, 12 KO), który 29 czerwca w Ostródzie zmierzy się z Krzysztofem Zimnochem (14-0-1, 11 KO). Amerykanin, 1 lutego znokautowany przez Artura Szpilkę (13-0, 10 KO), przekonuje, że po zwycięstwie nad Zimnochem udanie zrewanżuje się "Szpili".

http://www.youtube.com/watch?v=M6Me-Ntkqf0

Krzysztof Zimnoch: serwis specjalny ringpolska.pl >>

Add a comment

Mollo

- Nie wiem, dlaczego promotor Zimnocha chce, żebym walczył z jego zawodnikiem. Przecież musi wiedzieć, że to straszne ryzyko. A jak wygram z Zimnochem, to muszę dostać rewanż ze Szpilką - mówi Mike Mollo (20-4-1, 12 KO), który dziś  w Chicago otrzymał kontrakt od Tomasza Babilońskiego na zaplanowaną na 29 czerwca w Ostródzie walkę z Krzysztofem Zimnochem (14-0-1, 11 KO).

Add a comment

MolloWczoraj promotor Krzysztofa Zimnocha (14-0, 11 KO) - Tomasz Babiloński  - poinformował, że jego pięściarz 29 czerwca zmierzy się z Mikem Mollo (20-4-1, 12 KO). Walka ta ma być pojedynkiem korespondencyjnym pomiędzy Zimnochem a Arturem Szpilką (13-0, 10 KO), który trzy tygodnie temu pokonał przed czasem Amerykanina. Sam Mollo traktuje starcie z białostoczaninem jako przepustkę do rewanżu ze "Szpilą", choć jak sam przyznaje, na chwilę obecną zbyt wiele o swoim najbliższym przeciwniku powiedzieć nie może.

- Wszystko wskazuje na to, iż powalczę z Krzysztofem Zimnochem na terenie Polski. Wiem, że miał walczyć ze Szpilką, ale nic z tego nie wyszło - mówi Mollo. - Cieszę się podwójnie, bo będę też miał okazję odwiedzić ten piękny kraj oraz pokazać się polskiej publiczności na ich terenie. Plan jest taki, żeby pokonać Zimnocha, a później przystąpić do rewanżu z Arturem - dodaje.

Amerykanin przyznaje że, póki co nie trenuje na pełnych obrotach, ale obiecuje, iż 29 czerwca będzie w dobrej dyspozycji. - Teraz większość mojego czasu zajmuje praca. Staram się trochę ruszać, ale nie jest to jakiś ciężki trening. Nie chcę tracić czasu, żeby toczyć pojedynki ze słabszymi zawodnikami, nastawiam się tylko na starcie z Zimnochem. Spodziewajcie się jeszcze groźniejszego Mike'a! - kończy pięściarz, który w przeszłości mierzył się m.in Andrzejem Gołotą i Arturem Bińkowskim.

Add a comment

Zapraszamy do wysłuchania rozmowy z Krzysztofem Zimnochem (14-0, 11 KO), który wczoraj na "Polsat Boxing Night" rozprawił się już w pierwszej rundzie z Damianem Trzcińskim (4-3, 2 KO), a 29 czerwca skrzyżuje rękawice z ostatnim rywalem Artura Szpilki - Mikem Mollo (20-4-1, 12 KO).

http://www.youtube.com/watch?v=jmOSCknMIrU

Add a comment