Wszystko wskazuje na to, że 23 lutego na gali w Gdańsku dojdzie do starcia dwóch niepokonanych polskich ciężkich - Artura Szpilki (12-0, 9 KO) i Krzysztofa Zimnocha (13-0-1, 10 KO). Zimnoch w drugiej połowie 2012 roku przebywał w USA, gdzie część czasu spędził, trenując w tamtejszych gymach.
http://www.youtube.com/watch?v=pQokVsgeQyw
> Add a comment>
Wszystko wskazuje na to, że 23 lutego na gali w Gdańsku dojdzie do starcia dwóch niepokonanych polskich ciężkich - Artura Szpilki (12-0, 9 KO) i Krzysztofa Zimnocha (13-0-1, 10 KO). Zimnoch w drugiej połowie 2012 roku przebywał w USA, gdzie część czasu spędził, trenując w tamtejszych gymach.
http://www.youtube.com/watch?v=HW6g8EegLKU
Artur Szpilka: serwis specjalny ringpolska.pl >>
Krzysztof Zimnoch: serwis specjalny ringpolska.pl >>
>
- Jestem na tak! - mówi wprost Krzysztof Zimnoch (13-0-1, 10 KO) pytany o ewentualną walkę z Arturem Szpilką (12-0, 9 KO). Do starcia dwóch niepokonanych na zawodowych ringach polskich ciężkich, rywali z czasów kariery amatorskiej, miałoby dojść 23 lutego w Gdańsku - na gali, której główną atrakcją byłaby konfrontacja Andrzeja Gołoty z Przemysławem Saletą.
Pięściarz z Białegostoku twierdzi, że jest gotów skrzyżować rękawice ze "Szpilą", z którym miał okazję zmierzyć się przed laty jako amator. - Pamiętam dobrze tamtą walkę, biliśmy się tylko raz i Szpilka dostał ode mnie, walka była do jednej bramki, on był trzy razy "podłączony" - wspomina Zimnoch. - Później rywalizowaliśmy o start w eliminacjach olimpijskich na turnieju Stamma, Szpilka przegrał przed czasem z Algierczykiem, z którym ja potem wygrałem. Niestety stało się tak, że to Szpilka pojechał na eliminacje, a nie ja.
Krzysztof Zimnoch swoją ostatnią walkę stoczył 2 grudnia, pokonując przez techniczny nokaut Węgra Ferenca Zsalka. Do tego pojedynku białostoczanin przygotowywał się częściowo w USA, gdzie wzbudził zainteresowanie tamtejszych promotorów i nie jest wykluczone, że jeśli ostatecznie nie dojdzie do jego potyczki ze Szpilką, na początku przyszłego roku będą mogli zobaczyć go w akcji polscy kibice za Oceanem.
http://www.youtube.com/watch?v=Rx-T17QwGoQ
> Add a comment>
Być może Krzysztof Zimnoch (13-0-1, 10 KO) będzie kolejnym rywalem Artura Szpilki (12-0, 9 KO). Do konfrontacji dwóch niepokonanych na zawodowych ringach byłych kadrowiczów miałoby dojść 23 lutego na gali w Gdańsku z główną atrakcją w postaci pojedynku Andrzeja Gołoty z Przemysławem Saletą, choć podobno zaproszeniem Zimnocha na swoje gale zainteresowani są także promotorzy w USA, gdzie pięściarz z Białegostoku trenował w ostatnich miesiącach.
http://www.youtube.com/watch?v=Rx-T17QwGoQ
> Add a comment>
Zapraszamy do obejrzenia fotorelacji z sobotniej gali SKOK Wołomin Boxing Show 4 w Wołominie, gdzie w głównej walce wieczoru Krzysztof Zimnoch (13-0-1, 10 KO) pokonał przez techniczny nokaut w czwartej rundzie Ferenca Zsalka (10-29-3, 1 KO), zdobywając Złotą Rękawice Europy Centralnej wagi ciężkiej.
Zobacz fotorelację z Wołomina >>
>
W głównej walce wieczoru gali "SKOK Wołomin Boxing Show 4" Krzysztof Zimnoch (13-0-1, 10 KO) pokonał przez techniczny nokaut w czwartej rundzie Ferenca Zsalka (10-29-3, 1 KO), zdobywając Złotą Rękawice Europy Centralnej wagi ciężkiej.
Pojedynek od pierwszego gongu przebiegał pod dyktando białostoczanina, który wyraźnie dominował nad rywalem wyszkoleniem technicznym i siłą. W czwartym starciu Zimnoch rzucił Zsalka na deski serią ciosów rozpoczętą mocnym prawym prostym. Węgier z trudem wstał "na dziesięć" i arbiter ringowy zdecydował się przerwać zawody.
- To nie mogło skończyć się inaczej. Cieszę się ze zwycięstwa, chciałbym wrócić na ring na początku przyszłego roku - powiedział po walce Krzysztof Zimnoch.
>
Między innymi ze wschodzącą gwiazda amerykańskiej wagi ciężkiej Bryantem Jenningsem (15-0, 7 KO) miał okazje sparować podczas swojego niedawnego pobytu w USA Krzysztof Zimnoch (12-0-1, 9 KO), który dziś na "SKOK Wołomin Boxing Show 4" zmierzy się z Ferencem Zsalkiem (10-28-3, 1 KO).
http://www.youtube.com/watch?v=08BpjIWP6R4
> Add a comment>
Zapraszamy do wysłuchania wywiadu z Krzysztofem Zimnochem (12-0-1, 9 KO), który dziś na "SKOK Wołomin Boxing Show 4" skrzyżuje rękawice z Ferencem Zsalkiem (10-28-3, 1 KO). Ciężki z Białegostoku ostatnie kilka tygodni spędził w USA, gdzie miał okazję sparować między innymi z Bryantem Jenningsem (wkrótce na ringpolska.pl migawka z tych sparingów).
http://www.youtube.com/watch?v=rsnRBVnRML0
Relacja telewizyjna z gali w Wołominie od godz. 17.10 w TVP Warszawa
> Add a comment>
Zapraszamy do obejrzenia materiału video z ważenia przed jutrzejszą galą Tomasza Babilońskiego "SKOK Wołomin Boxing Show 4".
http://www.youtube.com/watch?v=Avqu48N8jK4
> Add a comment>
Krzysztof Zimnoch (12-0-1, 9 KO) okazał się trochę cięższy od Ferenca Zsalka (10-28-3, 1 KO) podczas oficjalnej ceremonii ważenia przed organizowaną przez grupę Babilon Promotion niedzielną galą w Wołominie. Polak wniósł na wagę 98,4 kg, zaś Węgier 93,2 kg. Ważenie odbyło się w hotelu "U Pietrzaków" w podwarszawskiej Zielonce. Dla Zimnocha będzie to pierwszy występ po pięciu miesiącach przerwy. Pojedynek zakontraktowano na sześć rund. Transmisja gali w niedzielę od 17.00 w TVP Warszawa.
Pozostałe wyniki ważenia:
Krzysztof Cieślak (61,700 kg) - Miguel Aguilar (62,300 kg), 8 rund - waga lekka
Kamil Szeremeta (72,900 kg) - Janos Lakatos (71,00 kg), 4 rundy - waga średnia
>
Już w najbliższą niedzielę na gali Babilon Promotion w Wołominie kolejną zawodową walkę stoczy boksujący w wadze ciężkiej Krzysztof Zimnoch (12-0-1, 9 KO). Pięściarz z Białegostoku ostatni miesiąc spędził w Stanach Zjednoczonych, gdzie miał okazję sparować między innymi z Bryantem Jenningsem (15-0, 7 KO) i Adamem Kownackim (4-0, 4 KO).
http://www.youtube.com/watch?v=vc_mEvZHmeQ
> Add a comment>