Sponsorzy grupy KnockOut

Patronat medialny


 

Paweł WolakByły mistrz świata wagi półśredniej Joshua Clottey (35-4, 20 KO) lub były czempion kategorii junior średniej Yuri Foreman (28-1, 8 KO) będzie kolejnym rywalem notowanego coraz wyżej w najaważniejszych bokserskich rankingach Pawła Wolaka (28-1, 18 KO). Do walki miałoby dojść 12 marca na gali w Las Vegas, gdzie główne wydarzenie wieczoru będzie tworzyć starcie Miguela Cotto z Ricardo Mayorgą.

Clottey pozostaje nieaktywny od marca ubiegłego roku, kiedy to nie podjął walki z Mannym Pacquiao. Foreman z kolei pauzuje od czerwca i swojego heroicznego występu przeciwko Cotto.

Add a comment

Vanes MartirosyanWysoko notowany w światowych rankingach Vanes Martirosyan (27-0, 14 KO) stoczy swoją kolejną zawodową walkę 5 lutego. To oznacza, że Ormianin wypadł ze stawki pięściarzy przymierzanych do starcia z mistrzem świata WBA wagi junior średniej Miguelem Cotto (35-2, 28 KO).

Martirosyan był obok Pawła Wolaka (28-1, 18 KO) najpoważniejszym kandydatem do skrzyżowania rękawic z Portorykańczykiem 12 marca. W tej sytuacji Polak staje się niemal pewnym przeciwnikiem dla Cotto, który stoczy w ten sposób swoją pierwszą walkę od czerwca.

Add a comment

Zapraszamy do wysłuchania rozmowy z Pawłem Wolakiem (28-1, 18 KO), który w ubiegły weekend pokonał przez techniczny nokaut Jose Pinzona (18-2-1, 12 KO).

http://www.youtube.com/watch?v=WT14BaMoV1c

Add a comment

Paweł WolakW minioną sobotę Paweł Wolak (28-1, 18 KO) odniósł siódme z rzędu zawodowe zwycięstwo, nokautując Jose Pinzona, ale Polak po raz pierwszy w zawodowej karierze wylądował na deskach. Pięściarz urodzony w Dębicy twierdzi, że kombinacja lewego sierpowego i prawego prostego bardziej go zaskoczyła, niż sprawiła, że ugięły mu się nogi.

- Nie byłem zamroczony. Owszem trafił mnie mocno, ale bardziej mnie zaskoczył niż zranił. Nie widziałem tych ciosów. Od tego momentu poczułem, że muszę wywierać na niego większą presję, nie mogę mu pozwolić na boksowanie i od trzeciej rundy podkręciłem tempo - mówi mieszkający od lat za Oceanem pięściarz, który wydawał się trochę rozczarowany tym, że sędzia przerwał pojedynek w siódmej rundzie.

- Oczywiście fajnie jest wygrywać przed czasem, ale spojrzałem na publiczność, która była zaskoczona przerwaniem walki i sam też czułem, że Pinzon mógł walczyć dalej. Widziałem, że on czuł moje mocne ciosy, ale nie wiem czy sędzia powinien to przerywać. Ja jestem wojownikiem i zawszę chcę wygrać przez nokaut - stwierdził Wolak.

Niewykluczone, że polski pięściarz po efektownym występie na gali w Anahiem, będzie mimo wszystko przyszłym rywalem Julio Cesara Chaveza Jr. Do walki tych pięściarzy miało dojść właśnie w sobotę, ale Meksykanin wycofał się na trzy dni przed pojedynkiem, podając jako oficjalny powód swojej absencji chorobę.

Add a comment

Wolak PinzonNa gali w Anaheim Paweł Wolak (28-1, 18 KO) pokonał  przez techniczny nokaut w siódmej rundzie Meksykanina Jose Pinzona (18-2-1, 12 KO).

Pojedynek z obdarzonym dużo lepszymi warunkami fizycznymi młodzieżowym mistrzem świata federacji WBC nie układał się początkowo po myśli polskiego pięściarza, który miał wyraźne problemy ze skraceniem dystansu. W drugiej rundzie Pinzon udanie skontrował "Polskiego Wściekłego Byka", posyłając go na deski lewym sierpowym. Polak zdołał się podnieść, jednak jeszcze przez kilkadziesiąt sekund był w poważnych opałach. Na szczęście pod koniec starcia Wolak powrócił do gry i trafił przeciwnika czystym prawym sierpowym.

W miarę upływu czasu jak zwykle ofensywnie boksujący Wolak zaczął przełamywać słabo poruszającego się na nogach i nieszczelnego w obronie Pinzona, który z rundy na rundę opadał z sił, inkasując coraz mocniejsze i precyzyjniejsze prawe, a później i lewe, sierpowe.

Rozstrzygającą o losach pojedynku akcję Wolak przeprowadził w siódmym starciu, trafiając w półdystansie Pinzona  prawym sierpowym, po którym ten zawisł na chwilę bezwładnie na "Polskim Wściekłym Byku", a sędzia ringowy, ratując Meksykanina przed ostateczną egzekucją, zdecydował się zastopować walkę.

Add a comment

Swoje dwudzieste ósme zwycięstwo na ringach zawodowych, odniósł przed chwilą podczas gali w kalifornijskim Anaheim, Paweł Wolak (28-1, 18 KO). Polak, który pierwotnie miał skrzyżować rękawice w walce wieczoru z Julio Cesarem Chavezem jr, pokonał przez techniczny nokaut w rundzie siódmej, Meksykanina Jose Pinzona (18-2-1, 12 KO). Pojedynek odbył się w umownym limicie wagowym do 162 funtów.

W pierwszej dosyć wyrównanej odsłonie, Wolak w swoim stylu ruszył mocno na rywala, przedzierał się do półdystansu i tam seriami ciosów z obu rąk, starał się punktować przeciwnika. Dysponujący lepszymi warunkami fizycznymi Pinzon, w drugiej rundzie, spróbował ów przewagę gabarytów wykorzystać, próbując walczyć z Polakiem na dystans. Ta taktyka przyniosła skutek - lewy sierpowy wyprowadzony w kierunku próbującego wchodzić w półdystans Wolaka, doszedł celu i urodzony w Dębicy pięściarz, wylądował dosyć niespodziewanie na deskach. Wprawdzie zdołał się bez większych problemów z nich podnieść, to jednak rozochocony Pinzon, ruszył do furiackiego, aczkolwiek mocno chaotycznego ataku. "Wściekły Byk"  zdołał przetrwać tę nawałnicę ciosów i nawet pod koniec tego starcia, sam zaczął przejmować inicjatywę w ringu. Na szczęście wydarzenia z pechowej dla Wolaka rundy drugiej, podziałały na niego motywująco - Polak przez kolejne starcia, zupełnie zdominował rywala. Nieustanna presja, skutecznie ciosy proste i sierpowe bite z prawej ręki, powodowały, iż młody Latynos, blednął w ringu z minuty na minutę. Zakończenie nastąpiło w rundzie siódmej. Po kolejnym mocnym, czysto trafionym prawym, Pinzon wyraźnie zachwiał się na nogach i zapewne wylądowałby na deskach, gdyby w ostatniej chwili nie zawisł na będącym tuż przy nim Wolaku. Arbiter ringowy, widząc taką sytuację, postanowił oszczędzić Meksykaninowi dalszych cierpień i słusznie przerwał pojedynek.

Dla Wolaka, było to trzecie tegoroczne zwycięstwo.

Add a comment

Julio Cesar Chavez JrSyn legendy meksykańskiego boksu Julio Cesar Chavez Jr (41-0-1, 30 KO) stracił wypłatę w wysokości 775 tysięcy dolarów rezygnując z pojedynku z Pawłem Wolakiem (27-1, 17 KO). Walka pomiędzy tymi pięściarzami miała być główną atrakcją wieczoru dzisiejszej gali organizowanej przez grupę Top Rank w Anaheim. Rywalem Meksykanina początkowo miał być Alfonso Gomez, ale pięściarz z Guadalajary wycofał się z tej potyczki kilka dni temu z powodu kontuzji.

Chavez Jr zgodził się na walkę zastępczą z Wolakiem, ale najpierw nie pojawił się na niedzielnym treningu podając jako powód swojej absencji chorobę, a po wtorkowej wizycie w szpitalu ostatecznie wycofał się z rywalizacji z Polakiem. Meksykanin w tym roku stoczył tylko jeden zawodowy pojedynek, pokonując wysoko na punkty Irlandczyka Johna Duddy'ego.

Add a comment

Paweł WolakPaweł Wolak (27-1, 17 KO) okazał się nieznacznie cięższy od Jose Pinzona (18-1-1, 12 KO) przed dzisiejszą walką obu pięściarzy, która będzie częścią gali organizowanej w Anaheim przez grupę Top Rank. Mieszkający od wielu lat za Oceanem Polak wniósł na wagę 73,2 kilograma, zaś jego pochodzący z Meksyku przeciwnik 72,1 kilograma.

Pojedynek został zakontraktowany w umownym limicie wagowym wynoszącym 73,5 kilograma. Głównym wydarzeniem gali w Kalifornii będzie starcie o tyczasowy pas WBA wagi koguciej pomiędzy Nonito Donaire i Władimirem Sidorenko.

Add a comment