Sponsorzy grupy KnockOut

Patronat medialny


 

W pojedynku poprzedzającym walkę wieczoru gali Knockout Boxing Night 13 w Tarnowie Damian Kiwior (8-1-1, 1 KO) znokautował w pierwszej rundzie Rubena Rodrigueza (9-6-1, 4 KO). Hiszpan trzykrotnie lądował na deskach już w otwierającym starciu.

Pochodzący z Tarnowa Kiwior doskonale wszedł w walkę i od pierwszego gongu zdecydowanie ruszył na rywala. Po pierwszym, mocno trafionym prawym sierpowym hala Arena Jaskółka Tarnów eksplodowała z radości. Rodriguez padł na deski, jednak nie dał się wyliczyć. Kiwior wyczuł, że jego przeciwnik jest oszołomiony i szukał pierwszej w karierze wygranej przed czasem.

Pięściarz grupy KnockOut Promotions naciskał na Hiszpana, zamykał go w narożnikach i trafiał kombinacjami z obu rąk. Po kolejnych dwóch liczeniach walka została przerwana.

27-letni Kiwior zaliczył pierwszy nokaut na zawodowych ringach. Dla podopiecznego trenera Fiodora Łapina była to druga tegoroczna wygrana.

 

Add a comment

W pojedynku kategorii ciężkiej na gali Knockout Boxing Night 13 w Tarnowie, Łukasz Różański (13-0, 12 KO) pokonał przez techniczny nokaut w drugiej rundzie Ozcana Cetinkayę (31-21-2, 23 KO). Turek padał na deski aż osiem razy przed zastopowaniem walki.

Cetinkaya nie miał ochoty na podjęcie walki i lądował na macie ringu niemal po każdym ciosie, nawet po tych które nie do końca czysto dochodziły do celu. W pierwszej rundzie pięściarz z Turcji liczony był aż pięciokrotnie, a przetrwał ją tylko dlatego, że Polak pod koniec otwierającej odsłony zwolnił tempo.

W drugim starciu po kolejnych trzech liczeniach walka została przerwana. Dla Różańskiego było to drugie tegoroczne zwycięstwo. Jego kolejnym rywalem może być były pretendent do tytułu mistrza świata wagi ciężkiej Artur Szpilka. Rozmowy w tej sprawie wkrótce się rozpoczną.

Add a comment

Rafał Wołczecki (1-0, 1 KO) w efektowny sposób zadebiutował na zawodowym ringu, wygrywając już w pierwszej rundzie z Jakubem Nasiłowskim (0-3, 0 KO). Zgodnie z oczekiwaniami młody pięściarz z Wrocławia od początku odważnie ruszył na swojego przeciwnika i ekspresowo zakończył pojedynek.

Drugie zawodowe zwycięstwo odniósł także Maciej Kiwior (2-0, 0 KO), który wygrał pewnie na punkty z Jakubem Laskowskim (4-1-1, 2 KO). Po czterech rundach sędziowie punktowali 40-36 i dwukrotnie 39-37.

21-letni pięściarz z Tarnowa od początku narzucił rywalowi swoje warunki i spychał go do obrony. Kiwior trafiał ciosami prostymi z obu rąk i szukał mocnych uderzeń w półdystansie. Po czterech przeboksowanych w szybkim tempie rundach, niesiony dopingiem swojej publiczności tarnowianin zasłużenie wygrał na punkty.

W Tarnowie wygrali także Filip Pham Hong (2-0, 2 KO), który znokautował debiutującego Kamila Szydłowskiego oraz Paweł Żarnoch (1-0, 0 KO), który wygrał jednogłośnie na punkty z Radosławem Rudiukiem (0-2, 0 KO).

 

 

Add a comment

Zapraszamy do wysłuchania wywiadu z Damianem Kiwiorem (7-1-1, 0 KO), który dziś na gali KnockOut Boxing Night 13 zamierzy się z Hiszpanem Rubenem Rodriguezem (9-5-1, 4 KO). 

Add a comment

20. walka Jeżewskiego 2 października w Kościerzynie

- Wróciłem do współpracy z najlepszym trenerem Rafałem Kałużnym i zobaczymy, po jakich wodach jestem w stanie płynąć - mówi Nikodem Jeżewski, który 2 października w Wielkim Klinczu koło Kościerzyny powalczy o Międzynarodowego Mistrzostwo Polski z Markiem Prochazką. Do pojedynku Nikodema Jeżewskiego (18-0-1, 9 KO) z Czechem Markiem Prochazką (9-2-1, 5 KO), w kategorii junior ciężkiej, dojdzie na gali Kaszubski Gryf Pomorski Rocky Boxing Night organizowanej przez Krystiana Każyszkę. Rozpocznie się wtedy też ośmioosobowy turniej w tej samej wadze, z udziałem m.in. olimpijczyka z Rio de Janeiro i byłego Wicemistrza Europy Igora Jakubowskiego. W ćwierćfinale zmierzy się z Pawłem Nowaczyńskim.

Kategoria cruiser uważana jest za najmocniejszą w polskim pięściarstwie zawodowym. W internetowym rankingu boxrec Nikodem Jeżewski jest piąty, a przed nim są zawodnicy, którzy albo byli mistrzami świata - Krzysztof Włodarczyk i Krzysztof Głowacki, albo pretendentami - Michał Cieślak i Artur Szpilka (w ciężkiej). Za bokserem Kościerzyny plasują się zaś m.in. Adam Balski, Michał Olaś czy Mateusz Kubiszyn. - W boksie trzeba odróżniać stres przed walką od strachu przed walką. Kiedyś zastanawiałbym się, czy byłbym w stanie pokonać jednego czy drugiego rodaka. Dziś wiem, że mogę boksować na tym samym poziomie co najlepsi, bo znam swoje umiejętności i wartość. Gdyby pojawiła się oferta rywalizacji z Krzyśkami - Włodarczykiem lub Głowackim, byłbym na tak, a jedyne pytania pojawiłyby się co do terminu i wynagrodzenia. Inna sprawa, że najpierw musieliby się porozumieć promotorzy, telewizje, a to może być najtrudniejsze. Do tej pory odmówiłem tylko boksowania z Łukaszem Rusiewiczem. Jak mógłbym bić się z kimś, kto wiele lat temu przygarnął mnie, pozwalał u siebie trenować i nie brał za to żadnych pieniędzy - uważa 29-letni Nikodem Jeżewski.

W ostatnim czasie w życiu prywatnym i sportowym boksera z Pomorza wiele się zmieniło, jak przyznał - o 180 stopni. Na świat przyszedł jego syn Olgierd Nikodem, a po zakończeniu współpracy z radomskim trenerem Adamem Jabłońskim wrócił do gdańszczanina Rafała Kałużnego. - Miałem w życiu różne zakręty, a dzisiaj jestem najszczęśliwszym człowiekiem. Wszystko co robię nie z myślą tylko o sobie, o karierze bokserskiej, lecz również i przede wszystkim o przyszłości swego dziecka i całej rodziny. Druga sprawa, mam najlepszego trenera z jakim mógłbym pracować - Rafała Kałużnego. To znakomity przed laty kickboxer, później szkoleniowiec reprezentacji, który jest niesamowitym ekspertem bokserskim. Kiedy siedem lat temu po raz pierwszy współpracowaliśmy imponował mi olbrzymią wiedzą. Teraz gdy znów jesteśmy duetem, widzę jak potrafi do mnie dotrzeć, jak zwraca uwagę na szczegóły. Bo, nie oszukujmy się, nie da się zmienić stylu boksowania 29-letniego zawodnika. Ale można mu wiele pomóc, jeśli dostrzega się detale, które decydują na najwyższym poziomie sportowym. A Kałużny posiada tę umiejętność - mówił Nikodem Jeżewski.

Trenera Rafała Kałużnego pięściarz promowany przez Krystiana Każyszkę porównał do kapitana okrętu: - Zaufałem mu i zobaczymy, po jakich wodach jestem w stanie płynąć pod jego okiem. Czy dotrzemy na bokserskie oceany, czy zatrzymamy się na znacznie spokojniejszych wodach. Wierzę, że to pierwsze. Doszło do naszej poważnej, męskiej rozmowy i obaj jesteśmy przekonani, że płyniemy po duże sukcesy. Najpierw musi zebrać się trochę chmur, by potem wyszło słońce. Jestem dojrzałym człowiekiem, sportowcem, wiem po co trenuję każdego dnia. Nie ma mowy o żadnych szaleństwach.

Drugiego października w Wielkim Klinczu Nikodem Jeżewski spotka się z Markiem Prochazką o pas Międzynarodowego Mistrza Polski. Do końca roku ma stoczyć jeszcze jedną walkę. - Boks jest całym moim życiem, niczego lepiej robić nie umiem. Nie mogę doczekać się walki z Francuzem Dylanem Bregeonem (11-0-1, 3 KO) o mistrzostwo Unii Europejskiej, gdyż federacja EBU zachowuje się nieodpowiedzialnie, a przecież już trzy razy był wyznaczany termin. Za każdym razem inwestowaliśmy pieniądze w przygotowania i wyszła łącznie duża kwota, a pojedynku jak nie było tak nie ma. Na szczęście z promotorem mamy inne pomysły na moją karierę - podkreślił.

Na gali "Kaszubski Gryf Pomorski Rocky Boxing Night" rozpocznie się także Polski Turniej Wagi Junior Ciężkiej z nagrodą główną w wysokości 50 tysięcy złotych i profesjonalnym kontraktem z Rocky Boxing Promotion Każyszki. W pierwszych walkach ćwierćfinałowych faworyzowany Igor Jakubowski spotka się z Pawłem Nowaczyńskim, a Kajetan Kalinowski z Alanem Jachimowskim.

Add a comment

Jeden z najciekawszych pięściarzy młodego pokolenia Kamil Bedanarek (5-0, 3 KO) zdecydował się powiększyć swój sztab szkoleniowy.

- Od przyszłego tygodnia zaczynam treningi przygotowania motorycznego z Tomaszem Fiksem. Jestem mega ciekawy współpracy, treningów i niemal pewny efektów. Do następnej walki mamy trochę czasu, także zaczynamy i idziemy po to co nam się należy, zwycięstwo. Myślę, że to bardzo potrzebne w sportach walki i zaprocentuje. Po pierwszych treningach dam znać co i jak - napisał w mediach społecznościowych podopieczny Piotra Wilczewskiego.

Kamil Bednarek, który po raz ostatni boksował 29 sierpnia, między liny powrócić ma 4 grudnia podczas gali w Pałacu w Konarach.

Add a comment

Ewelina Pękalska (4-0, 0 KO) i Justine Lallemand (8-1-1, 1 KO) zostały wyznaczone przez Europejską Unię Boksu do walki o wakujący tytuł mistrzyni Europy wagi muszej. Według oficjalnej strony EBU, promotorzy pięściarek, prowadzą w tej sprawie negocjacje.

33-letnia Pękalska na zawodowych ringach boksuje od marca 2018 roku. Swoją osatnią walkę stoczyła w czerwcu ubiegłego roku, wygrywając jednogłośnie na punkty z Niną Radovanovic.

Pochodząca z Francji Lallemand w tym roku zdążyła stoczyć jedną walkę. W styczniu wygrała na punkty z Marie Connan, sięgając po zawodowe mistrzostwo swojego kraju.

Add a comment

Łukasz Różański (12-0, 11 KO) zakończył przygotowania do występu na sobotniej gali Knockout Boxing Night 13. W Tarnowie niepokonany pięściarz wagi ciężkiej zmierzy się z Ozcanem Cetinkayą (31-20-2, 23 KO).

Rzeszowianin zrobił duże zamieszanie w czołówce polskiej wagi ciężkiej, wygrywając w efektownym stylu z Izuagbe Ugonohem. Rok po tym zwycięstwie, 34-latek jest blisko kolejnego dużego wyzwania. Już niedługo ma skrzyżować rękawice z byłym pretendentem do tytułu mistrza świata Arturem Szpilką (24-4, 16 KO).

- To najciekawsza dzisiaj walka do zrobienia w polskiej wadze ciężkiej, a także pojedynek z ogromnym ładunkiem emocjonalnym. Spotykają się tutaj dwa bardzo mocne charaktery. Przeszłość Artura wszyscy doskonale znają, ale jak popyta się o Łukasza w Rzeszowie, to od razu nabiera się większego szacunku - mówi Andrzej Wasilewski, organizator gali w Tarnowie.

- Łukasz nie boi się wyzwań i pokazał to w walce z Izu. Tam też można było zauważyć kilka innych, bardzo pozytywnych elementów. Zobaczyliśmy, że Łukasz ma swoich kibiców, których szanuje i buduje z nimi relacje od lat, dodatkowo, jeśli przygotuje się porządnie, to nikogo się nie boi i jest tygrysem w ringu, no i jest człowiekiem bardzo charakternym. Nie pęka na robocie, jakiejkolwiek - dodaje szef grupy KnockOut Promotions.

Różański w czerwcu wrócił na ring i znokautował w drugiej rundzie Eriksa Kalasnikovsa. Do jego pojedynku ze Szpilką może dojść, według nieoficjalnych doniesień, na przełomie grudnia i stycznia. 

Podczas gali KBN 13 na ring wróci również Mateusz Masternak, który w pierwszym zawodowym występie po blisko dwuletniej przerwie zmierzy się z Taylorem Mabiką. Miejscowi kibice zobaczą w akcji także m.in. braci Kiwiorów, Adama Balskiego oraz debiutującego Rafała Wołczeckiego.

 Kup bilety na KBN 13 - zobacz walki Masternaka i Różańskiego >> 

Add a comment

W pojedynku wieczoru sobotniej gali grupy Silesia Boxing Tomasz Gromadzki (11-4-1, 3 KO) pokonał niejednogłośnie na punkty Remigiusza Woza (12-5-1, 7 KO), zdobywając pas mistrza Polski wagi półciężkiej. Po dziesięciu zaciętych rundach sędziowie punktowali 95-94, 94-95 i 98-91.

Wcześniej podczas tej samej imprezy Rafał Jackiewicz (51-27-3, 22 KO) zremisował z Bartłomiejem Grafka (22-38-3, 10 KO). Po ośmiu rundach sędziowie punktowali 60-54 dla Grafki, 58-56 dla Jackiewicza oraz 58-58. Dla Jackiewicza był to drugi pojedynek na przestrzeni dwóch tygodni.

W pozostałych walkach Konrad Dąbrowski (10-2, 1 KO) wygrał na punkty z Alexandrosem Kirsanidisem (1-1, 1 KO), a Tereza Dvorakova (3-4, 1 KO) wypunktowała Bojanę Libiszewską (7-41, 1 KO).

Add a comment