Sponsorzy grupy KnockOut

Patronat medialny


 

Od dawna na polskich ringach zawodowych nie było tak oczekiwanego debiutu. W sobotę, 29 lutego na "Rocky Boxing Night" w Stężycy (Pomorskie) pierwszą walkę w kategorii ciężkiej stoczy chiński gladiator Shi Yun Long. – Ma ogromny potencjał - mówi o byłym Mistrzu Chin w boksie olimpijskim jego trener Rafał Kałużny. W 6-rundowym pojedynku Shi Yun Long spotka się na gali Krystiana Każyszki z Pawłem Sowikiem (3-5, 1 KO), półfinalistą prestiżowego Polskiego Turnieju Wagi Ciężkiej, organizowanego przez szefa Rocky Boxing Promotion.

- Shi Yun Long bardzo pozytywnie zaskoczył już podczas pierwszego naszego spotkania na sali treningowej. Miał za zadanie stoczyć „walkę z cieniem” i wypadł świetnie. Potrafię ocenić, czy pięściarz ma smykałkę, czy będzie tylko średniakiem. Tak samo było podczas tarczowania, Chińczyk dysponuje ogromnym potencjałem i mam nadzieję, że już w debiucie pokaże kibicom na co go stać. Oczywiście nie można od razu oczekiwać zbyt wiele, bo to jego początki w nowym kraju i na innym kontynencie, ale potrafi on bardzo dużo – powiedział Rafał Kałużny, który wcześniej był trenerem m.in. Nikodema Jeżewskiego, Marcina Rekowskiego i Michała Gerleckiego.

Kontuzja utalentowanego Kewina Gruchały sprawiła, że do jego potyczki z Rafałem Jackiewiczem, byłym Mistrzem Europy i pretendentem do tytułu Mistrza Świata, dojdzie 15 maja w Kościerzynie na kolejnej gali "Rocky Boxing Night". W tej sytuacji w walce wieczoru w Stężycy wystąpią Shi Yun Long i pochodzący z Wałcza Paweł Sowik. - Na pierwszych sparingach Shi Yun Long nie pokazywał pełni umiejętności, musiało upłynąć trochę czasu zanim się rozkręcił. O szczegółach sparingów nie będę mówił, fani boksu już za kilka dni zobaczą próbkę jego możliwości – dodał Rafał Kałużny, który był znakomitym kickboxerem – Mistrzem Świata i 2-krotnie Mistrzem Europy.

Szkoleniowiec z Gdańska podkreślił bardzo dobre wyszkolenie techniczno-taktyczne azjatyckiego gladiatora wyniesione z pięściarstwa amatorskiego. - Shi Yun Long przypomina nieco Marcina "Rexa" Rekowskiego, obaj boksują podobnie stylowo. Na pewno Chińczy ma szybsze nogi. Jego wielkim atutem jest przygotowanie fizyczne, na siłowni spędza sporo czasu i wygląda jak atleta. Ale przy tym nie traci swych walorów bokserskich. Jestem bardzo ciekawy jak zaprezentuje się w Stężycy. To klasy pięściarz, który może okazać się odkryciem 2020 roku na polskich galach - dodał Rafał Kałużny, były trener reprezentacji Polski w kickboxingu.

Chińczyk mierzy prawie 2 metry i waży ponad 100 kg. Wiele lat temu dał się poznać światowej publiczności za sprawą walk w lidze World Series of Boxing, ale w dużo niższym limicie -85kg. - Widać po nim, że po prostu lubi trenować i sprawia mu to wielką przyjemność. Jego nie trzeba "zapraszać" na treningi, on ma świadomość, że codzienna praca przyniesie efekty w postaci zwycięstw. Jego rywal Paweł Sowik pozytywnie zaskoczył mnie w pierwszej walce Polskiego Turnieju Wagi Ciężkiej z Michałem Bołozem, słabiej zaboksował zaś w półfinale z Kacprem Meyną - dodał Rafał Kałużny, który pilnie śledził i analizował sparingi Shi Yun Longa z Marcinem Rekowskim, Armenem Avagyanem, Kacprem Meyną czy Rafałem Jaszczukiem. Chińczyk wypadł bardzo dobrze podczas tych sprawdzianów. Shi Yun Long pochodzi z Jiangsu, oddalonego o ponad 300 km od Szanghaju. W ojczyźnie miał okazję trenować w tej samej hali z mistrzem i wicemistrzem olimpijskim z Pekinu w wagach półciężkiej i superciężkiej, tj. Zhang Xiaopingiem i Zhang Zhileiem.

Promotor Krystian Każyszka bardzo mocno stawia na królewską kategorię ciężką. W Stężycy odbędą się 4 walki w tej wadze: Shi Yun Long (debiut) - Paweł Sowik (3-5), Kacper Meyna (3-0) - Andras Csomor (18-27), Jakub Sosiński (1-1) - Rafał Jaszczuk (0-0-1), Armen Avagyan (debiut) - Hubert Krasuski (1-2). - Armen Avagyan toczył bardzo dobre walki w kickboxingu i wkrótce przekonamy się jak wypadnie jako bokser. Już mogę powiedzieć, że wiele się zmieniło i mnóstwo jest pozytywów. Bardzo dobrze i to nie tylko jemu zrobiły sparingi z Chińczykiem Longiem - dodał trener Kałużny.

Transmisja - polsatsport.pl, a patronat nad galą objęła Gmina Stężyca na Kaszubach. Łącznie odbędzie się 8 walk zawodowych, m.in. Max Miszczenko (5-1) - Piotr Podłucki (6-3) w kategorii półciężkiej i Damian Tymosz (2-0-1) - Tomasz Piotrowski (1-0) w junior półśredniej.

Add a comment

24 kwietnia na gali organizowanej w Nantes dojdzie do walki o wakujący tytuł mistrza Unii Europejskiej wagi junior ciężkiej pomiędzy Nikodemem Jeżewskim (18-0-1, 9 KO) i Dylanem Bregeonem (11-0-1, 3 KO). Termin i miejsce walki zostały oficjalnie potwierdzone.

Poprzednio pas EBU-EU należał do Terwela Pulewa. Promotorzy Francuza wygrali przetarg na organizację tego pojedynku, wykładając 12 tysięcy euro. Oferta polskich promotorów nie dotarła do Europejskiej Unii Boksu.

25-letni Bregeon ostatni raz boksował na początku lutego, pokonując na punkty z Olivierem Vautrainem. Francuz dzięki tej wygranej zdobył tytuł zawodowego mistrza swojego kraju w limicie do 90,7 kg. Jeżewski ostatni raz boksował w grudniu, wygrywając na punkty z Tomasem Lodim.

Add a comment

25 kwietnia we Francji dojdzie do walki o wakujący tytuł mistrza Unii Europejskiej wagi junior ciężkiej pomiędzy Nikodemem Jeżewskim (18-0-1, 9 KO) i Dylanem Bregeonem (11-0-1, 3 KO). Poprzednio pas EBU-EU należał do Terwela Pulewa.

Promotorzy Francuza wygrali przetarg na organizację tego pojedynku, wykładając 12 tysięcy euro. Oferta polskich promotorów nie dotarła do Europejskiej Unii Boksu.

25-letni Bregeon ostatni raz boksował na początku lutego, pokonując na punkty z Olivierem Vautrainem. Francuz dzięki tej wygranej zdobył tytuł zawodowego mistrza swojego kraju w limicie do 90,7 kg. Jeżewski ostatni raz boksował w grudniu, wygrywając na punkty z Tomasem Lodim.

Add a comment

29 lutego w Stężycy kolejną galę boksu zawodowego zorganizuje Krystian Każyszka. Głównym wydarzeniem imprezy będzie starcie Rafała Jackiewicza (51-26-2, 22 KO) z Kewinem Gruchałą (6-0, 2 KO). Transmisja w Polsacie Sport (kolejność walk na załączonej grafice).

Add a comment

Grupa Tymex Boxing Promotion wygrała przetarg na organizację walki o mistrzostwo Europy wagi lekkiej pomiędzy Oleksandrą Sidorenko (8-0, 1 KO) i Natashą Jonas (9-1, 7 KO). Pojedynek odbędzie się 17 kwietnia na gali organizowanej w Polsce.

35-letni Jonas to brązowa medalistka amatorskich mistrzostw świata oraz uczestniczka igrzysk olimpijskich w Londynie. Jedyną zawodową porażkę Brytyjka poniosła z Viviane Obenauf.

Sidorenko w październiku wrócila na ring po dwuletniej przerwie. Pięściarka mieszkająca w Warszawie w przeszłości wywalczyła już mistrzowski pas EBU w limicie do 61 kg.

Add a comment

Zaledwie 12 tysięcy euro wystarczyło do wygranej w przetargu na organizację walki o wakujący tytuł mistrza Unii Europejskiej wagi junior ciężkiej pomiędzy Nikodemem Jeżewskim (18-0-1, 9 KO) i Dylanem Bregeonem (11-0-1, 3 KO). Kwota zostanie podzielona po połowie na obu pięściarzy.

Była to jedyna oferta w wyznaczonym na środę przetargu na ten pojedynek. Do konkursu planowała przystąpić także promująca Jeżewskiego grupa Rocky Boxing Promotion. Propozycja zakładająca organizację tej walki na majowej gali w Kościerzynie nie dotarła jednak na czas do Europejskiej Unii Boksu.

25-letni Bregeon ostatni raz boksował na początku lutego, pokonując na punkty z Olivierem Vautrainem. Francuz dzięki tej wygranej zdobył tytuł zawodowego mistrza swojego kraju w limicie do 90,7 kg. Jeżewski ostatni raz boksował w grudniu, wygrywając na punkty z Tomasem Lodim.

Na razie nie wiadomo, kiedy walka Jeżewski - Bregeon o pas EBU-EU miałaby się odbyć. Prawdopodobnie będzie to przełom wiosny i maja, a gala zostanie zorganizowana na terenie Francji.

Add a comment

Francuska grupa Europrom wygrała przetarg na organizację walki o wakujący tytuł mistrza Unii Europejskiej wagi junior ciężkiej pomięzy Nikodemem Jeżewskim (18-0-1, 9 KO) i Dylanem Bregeonem (11-0-1, 3 KO). Walka prawdopodobnie odbędzie się wiosną na terenie Francji.

Do przetargu planowała przystąpić także promująca Jeżewskiego grupa Rocky Boxing Promotion. Oferta została przesłana do Europejskiej Unii Boksu za pośrednictwem Poczty Polskiej, jednak według relacji polskiego obozu, nie została dostarczona na czas.

25-letni Bregeon ostatni raz boksował na początku lutego, pokonując na punkty z Olivierem Vautrainem. Francuz dzięki tej wygranej zdobył tytuł zawodowego mistrza swojego kraju w limicie do 90,7 kg.

Jeżewski ostatni raz boksował w grudniu, wygrywając na punkty z Tomasem Lodim. Do walki o pas EBU-EU pięściarz z Kościerzyny wyznaczony jest od kilku miesięcy.

Add a comment

Aleksander Strecki (10-1-2, 5 KO) podpisał kontrakt promotorski z grupą Tymex Boxing Promotion. Data powrotu na ring mieszkającego od lat w Polsce Ukraińca nie jest jeszcze znana.

W listopadzie 33-letni Strecki zremisował na gali w Raszynie z Robertem Talarkiem. 1 lutego powrócił zwycięsko między liny wygraną ze słabszym rywalem. Aleksandr Strecki jako amator boksował na Igrzyskach Olimpijskich w Pekinie. Występował też w lidze WSB u boku Oleksandra Usyka i Wasyla Łomaczenki.

Add a comment

Czy zdobycie kwalifikacji do igrzysk olimpijskich w Tokio utrudnią polskim pięściarzom nie tylko lepsi rywale, ale i nieprzychylni sędziowie? Po nieudanym - szczególnie w wykonaniu męskiej reprezentacji (jedno zwycięstwo w 15 walkach) - styczniowym turnieju międzynarodowym Strandja w Bułgarii w środowisku podniosły się głosy, że przyczyną częstych niepowodzeń naszych pięściarzy nie są jedynie niewystarczające umiejętności, ale i słaba pozycja PZB w międzynarodowych strukturach.

W boksie amatorskim pojedynek trwa tylko trzy rundy i dość często zdarza się, że po dziewięciu minutach rywalizacji nie da się jednoznacznie wskazać zawodnika, który przeważał. Dlatego nietrudno sobie wyobrazić, że sędziowie, po każdej rundzie przyznający lepszemu pięściarzowi 10 punktów, a słabszemu 9, nieraz muszą kierować się innymi względami niż to, co rzeczywiście wydarzyło się w ringu. I niekoniecznie trzeba ich od razu posądzać o tak ciężkie przestępstwo, jakim jest korupcja.

- Szansy na przerwanie niepowodzeń szukałbym w pierwszej kolejności w poprawieniu poziomu sportowego naszych zawodników. Zgadzam się jednak, że jakieś lobby polityczne jest w tym sporcie potrzebne, tak jak w każdej innej dyscyplinie. Przy wyrównanej walce sędzia ma dylemat, na kogo wskazać. I na pewno wpływ na decyzję może mieć fakt, że sympatyzuje z federacją bokserską danego kraju - mówi Paweł Pasiak, były selekcjoner reprezentacji kobiet, a obecnie szef wyszkolenia PZB.

Również prezes związku Grzegorz Nowaczek w niedawnej rozmowie z „PS” przyznawał, że trzeba się starać o przedstawicieli we władzach światowej centrali AIBA oraz europejskiej EUBC, bo nasze znaczenie na arenie międzynarodowej może przekładać się na wyniki zawodników i zawodniczek.

Pełna treść artykułu w "Przeglądzie Sportowym" >>

Add a comment

W sobotę na gali w Stalowej Woli pierwszy tegoroczny pojedynek Krzysztof Twardowski (7-2, 5 KO). 24-latek z Nowego Sącza tym razem skrzyżuje rękawice z Hamzą Wanderą (19-16-3, 14 KO), który ma na koncie pojedynek z Michałem Cieślakiem.

Twardowski w listopadzie odniósł największy sukces na zawodowych ringach, wygrywając przez techniczny nokaut z Krzysztofem Zimnochem. W walce wieczoru gali w Stalowej Woli wystąpi Przemysław Gorgoń, który zmierzy się z Malkhazem Sujaszwilim.

Kibice między linami zobaczą także m.in. Michała Bańbułę oraz debiutującego na zawodowych ringach Krzysztofa Włodarczyka. Galę pokaże na żywo Polsat Sport Fight.

Add a comment

Planowana na 21 lutego walka byłego mistrza świata wagi średniej Davida Lemieux (41-4, 34 KO) z Robertem Talarkiem (24-13-3, 16 KO) została odwołana. Kanadyjczyk wycofał się z pojedynku z powodu kontuzji pleców.

Pojedynek miał być dla Lemieux drugim występem po przejściu do kategorii super średniej. Kanadyjczyk w grudniu oficjalnie zadebiutował w nowym przedziale wagowym, wygrywając minimalnie na punkty z Maksymem Bursakiem.

Talarek ostatni raz boksował w listopadzie. 36-letni pięściarz ze Śląska, który w kwietniu ubiegłego roku wygrał z Patrykiem Szymańskim, zremisował z Aleksandrem Streckim na gali w Raszynie.

Add a comment