Sponsorzy grupy KnockOut

Patronat medialny


 

Damian JonakPrzegląd Sportowy: W środę po raz pierwszy spojrzał pan w oczy swojego sobotniego rywala - Jose Luisa Cruza. Eksperci mówią, że pojedynek z nim będzie dla pana najtrudniejszą walką w karierze, bo rywal ma dobry bilans. Ale to teoria...
Damian Jonak: Właśnie. Wreszcie ktoś to powiedział. Wszystko przecież okaże się w ringu. Styl stylowi nierówny. Może on będzie mi pasował? Może będzie bardzo trudno? Może wejdzie jeden z mocnych ciosów? Może... Możemy tak mówić jeszcze długo.

PS: Ale zna pan już na pamięć styl Cruza?
Obejrzeliśmy z trenerem kilka jego walk z bardzo dobrymi zawodnikami. Europejski styl boksowania najczęściej Meksykanom nie pasuje. Ale z drugiej strony to działa także na odwrót. Ja nastawiam się na kawał ciężkiej roboty do wykonania w ciągu dziesięciu rund. Mam nadzieję, że całość spodoba się kibicom, którzy obejrzą dużo mocnych ciosów.

PS: Czym wyróżnia się Meksykanin?
Na pewno ma silne uderzenie. Do tego sam jest wytrzymały. Potrafi przyjąć mocny cios i od razu oddać. To taki bokser, który jest niebezpieczny do ostatniego gongu. Trzeba być czujnym w każdej sekundzie. Koncentracja i konsekwencja będą kluczowe, bo Cruz potrafi zakończyć walkę jednym ciosem. Ale od razu dodam, że i mnie na to stać.

Cały wywiad z Damianem Jonakiem przeczytasz w czwartkowym „Przeglądzie Sportowym". Transmisja z gali w Legionowie w sobotę w TVP 1 od 22.30.