Sponsorzy grupy KnockOut

Patronat medialny


 

- Bardzo fajna walka, dała  mi dużo do myślenia, dała mi doświadczenie na przyszłość - powiedziała Ewa Piątkowska (10-1, 4 KO), oceniając swój występ na sobotniej gali Polsat Boxing Night w Gdańsku. Polka, która dzień wcześniej świętowała 32. urodziny, pokonała jednogłośnie na punkty Aleksandrę Magdziak Lopes (16-4-2, 1 KO), zdobywając tytuł mistrzyni WBC wagi super półśredniej.

- Szczerze, spodziewałam się, że będzie łatwiej. Wiedziałem, że Ola jest śliską zawodniczką, ale nie myślałam, że jest aż tak dobra. Ona potrafi uniknąć ciosu i władować swoje ciosy. Co prawda nie są to ciosy, które powalają, ale też były mocniejsze niż się spodziewałam. Moje uderzenia jednak też dochodziły, ładnie mi wchodził lewy sierp - dodała popularna "Tygrysica".

Dla Ewy Piątkowskiej zwycięstwo nad Aleksandrą Magadziak Lopes było najważniejszym sukcesem w trwającej trzy i pół roku zawodowej karierze. Wcześniej Piątkowska zdobywała pasy WBC Silver i EBU.