Ewa Piątkowska (14-1, 4 KO) potwierdziła, że wkrótce zadebiutuje w mieszanych sztukach walki. "Tygrysica" zamierza jednak łączyć występy w klatce, z pojedynkami bokserskimi.
- Regularność startów to podstawa. Jeśli będę toczyła walki w boksie, MMA i być może jeszcze trzeciej formule, bo jest taka szansa, to mój kalendarz będzie wyglądał zupełnie inaczej. Moja pierwsza zawodowa walka MMA zaplanowana jest na marzec - powiedziała 36-latka w rozmowie z TVP Sport.
- Kiedy tylko ogłosiłam, że walczę w marcu, to natychmiast zgłosiły się trzy bardzo dobre zawodniczki: Magdalena Loska, Róża Gumienna i Marta Wieliczek. Chętnie zmierzę się z każdą z nich - mówi Piątkowska.
Polka ma zamiar podążyć drogą m.in. Holly Holm i Amandy Serrano, które występują na galach różnych dyscyplin. Kolejny bokserski pojedynek "Tygrysica" może stoczyć w grudniu.
- Pojawiła się ciekawa oferta walki bokserskiej w grudniu. Jeszcze nie zostało to potwierdzone, ale jest to możliwe - podsumowuje 36-latka.